Aplisens przewiduje osiągnięcie w 2019 roku 120 mln zł przychodów zgodnie ze strategią na lata 2017-2019 - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami prezes spółki Adam Żurawski. Tegoroczny CAPEX ma sięgnąć 8-10 mln zł.


"Zgodnie ze strategią na lata 2017-2019 nasze przychody mają w tym roku wynieść 120 mln zł. Wydaje się, że osiągnięcie tego celu jest możliwe, powinniśmy się zmieścić w tych założeniach sprzed trzech lat" - powiedział prezes.
"Rok 2019 będzie lepszy niż poprzedni. Sytuacja na rynku krajowym jest lepsza. (...) Największe marże mamy na rynku krajowym. Przyrosty na rynku krajowym bardziej przekładają się na marże i na wyniki finansowe, niż wzrosty na rynkach eksportowych" - dodał.
Producent aparatury kontrolno-pomiarowej w ogłoszonej na lata 2017-2019 strategii zakładał wzrost sprzedaży grupy w 2019 roku średnio o 12 proc. W ubiegłym roku przychody zwiększyły się o 5,9 proc. do 105,7 mln zł. Zgodnie ze strategią miały sięgnąć 107,5 mln zł.
Prezes zapowiedział, że wzrost przychodów grupy na rynku polskim w 2019 roku może sięgnąć 20 proc.
W pierwszym kwartale 2019 roku grupa Aplisens odnotowała 26,5 mln zł przychodów (wzrost o 14,7 proc.), z czego 9,3 mln zł stanowił rynek polski (wzrost o 35,3 proc.).
Od września 2018 roku Aplisens konsoliduje wyniki przejętej w drugiej połowie ub. roku, spółki CZAH-Pomiar, która wypracowała przychody na poziomie przekraczającym 2,4 mln zł, w tym 1,6 na rynku krajowym oraz 0,8 mln zł w Unii Europejskiej.
Zysk netto grupy był na poziomie 4 mln zł, czyli o 21,1 proc. więcej. EBIT grupy wyniósł 4,8 mln zł (więcej o 22,1 proc.), a EBITDA 6,7 mln zł (wzrost o 18,9 proc.).
Żurawski powiedział, że wydatki inwestycyjne w 2019 roku grupy będą mniejsze i mają sięgnąć 8-10 mln zł wobec ponad 20 mln w 2018 roku. W jego ocenie, w związku z poniesionymi wcześniej nakładami, grupa nie musi zwiększać obecnie potencjału produkcyjnego.
Aplisens planuje przy okazji publikacji wyników za 2019 rok przedstawić strategię na lata 2020-2023. Wcześniej Żurawski wskazywał, że nie wyklucza akwizycji w następnych latach, ale będą one dotyczyć polskiego rynku.
"Na tę chwilę ma żadnych rozmów. Przyglądamy się rynkowi" - powiedział prezes. (PAP Biznes)
epo/ asa/