Acron nie prowadzi w tej chwili rozmów o sprzedaży posiadanego pakietu akcji Grupy Azoty - poinformował przewodniczący rady nadzorczej Acronu Aleksandr Popov, cytowany przez Rosyjską Agencję Prasową Tass. Dodał jednak, że gdyby pojawiła się korzystna propozycja, rozważyłby sprzedaż.
"Takie informacje w polskiej prasie czytamy od trzech lat; nie mówimy ani tak, ani nie, kluczowa jest cena" - powiedział, odnosząc się do pojawiających się w polskiej prasie informacji na temat możliwej sprzedaży przez rosyjską firmę posiadanego pakietu akcji Azotów.
"Jeśli będzie korzystna propozycja, która nas zadowoli, nie będziemy się upierać i sprzedamy (akcje Grupy Azoty - PAP)" - dodał.
Poinformował, że obecny stan rzeczy - z punktu widzenia Akronu - jest zadowalający.
"Mamy w tym aktywie ok. 20 proc., to mniejszościowy udział. Nie mamy tam miejsca w radzie nadzorczej, jednak śledzimy, co dzieje się w firmie. W ostatnim czasie pokazuje ona przyzwoite wyniki, dużo inwestuje w rozwój, obserwujemy wzrost kapitalizacji" - powiedział.
"Pewne kwestie nas nie zadowalają, ale myślę, że ostatecznie wszystko się ułoży i wypłacane przez Grupę Azoty dywidendy będą wyższe" - dodał.
Poinformował, że Acron nie ma konkretnej strategii dla tego aktywa.
"Jesteśmy zadowoleni z tego, gdzie znajdujemy się obecnie. Jesteśmy gotowi zostać tam długo. Jeśli jednak nagle zostanie nam złożona taka propozycja, której nie będziemy mogli się oprzeć... - biznes jest biznes" - powiedział.
Zapytany, czy toczą się w tej chwili negocjacje dotyczące sprzedaży posiadanego przez Acron pakietu, odpowiedział: "Nie jesteśmy w rozmowach".
Ostatnio w polskiej prasie pojawiały się informacje o możliwych zmianach właścicielskich w nawozowej spółce. Pod koniec września Witold Szczypiński, wiceprezes Grupy Azoty, informował, że gdyby pojawiła się szansa odkupu przez PFR akcji Grupy Azoty posiadanych obecnie Acron, to "można by to rozważyć".
Acron ma obecnie nieco poniżej 20 proc. akcji Grupy Azoty. (PAP Biznes)
morb/ jtt/
