W Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratura Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd. Sugestie, że polskie służby wykorzystują metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieuprawnione - poinformował w przesłanym do PAP stanowisku rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.


Jak podają media, powołując się na Associated Press, działająca przy Uniwersytecie w Toronto grupa Citizen Lab potwierdziła, że Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli inwigilowani przy pomocy opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group oprogramowania Pegasus. Badacze nie byli jednak w stanie wskazać, kto dokładnie stoi za szpiegowaniem, ale podkreślono, że jedynymi klientami izraelskiej firmy są rządowe agencje.
Tusk komentuje doniesienia ws. inwigilowania przy pomocy Pegasusa
Pegaz (Pegasus) miał wynieść na Olimp swojego jeźdźca, ale Zeus strącił gościa w otchłań i przejął Pegaza. Wyjaśniam - tak na wszelki wypadek - że to jeden z mitów greckich, a nie groźba - napisał we wtorek na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
W ten sposób lider PO Donald Tusk odniósł się do doniesień medialnych dotyczących wykorzystywania programu Pegasus przeciwko mecenasowi Romanowi Giertychowi przed wyborami w 2019 roku.
Jak czytamy w komentarzu Stanisława Żaryna, "w Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratora Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd. Każde użycie metod kontroli operacyjnej uzyskuje wymagane prawem zgody - w tym zgodę sądu. Polskie służby działają zgodnie z polskim prawem" - napisał rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, dodając, że "sugestie, że polskie służby wykorzystują metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieuprawnione".
Roman Giertych skomentował doniesienia AP w filmie umieszczonym w serwisie YouTube:
Żaryn poinformował jednocześnie, że "z uwagi na ograniczenia prawne nie odnosi się do pytań dotyczących tego, czy jakieś metody pracy operacyjnej są stosowane w Polsce". "Nie informujemy również, czy wobec konkretnych osób były stosowane metody pracy operacyjnej" - dodał.
Przypomniał, że "Pan Roman G. usłyszał poważne zarzuty w śledztwie dotyczącym przestępczości gospodarczej. Sprawa ma charakter typowo kryminalny" - napisał Żaryn.
PiS o stosowaniu systemu Pegasus: zarzuty są niepoważne, nie damy się wciągnąć w linię obrony Romana Giertycha
Zarzuty stawiane przez firmę z Kanady o stosowaniu systemu Pegasus są niepoważne; rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych udzielił odpowiedzi; nie damy się wciągnąć w scenariusz linii obrony Romana Giertycha - powiedzieli we wtorek politycy PiS: Anita Czerwińska i Ryszard Terlecki.
Wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki był pytany przez dziennikarzy w Sejmie, dlaczego wobec mecenasa Romana Giertycha stosowany był system Pegasus.
"Jakaś firma z Kanady bodaj stawia takie zarzuty, są one niepoważane, wypowiedź Stanisława Żaryna jest w tej sprawie wykładnią naszego stanowiska" - powiedział Terlecki.
Dziennikarze zwracali uwagę, że odpowiedź nie była jednoznaczna. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska przekonywała, że "odpowiedź jest jednoznaczna". "Nie damy się wciągnąć w scenariusz linii obrony Romana Giertycha" - powiedziała Czerwińska. Z pytaniami dotyczącymi toczącego się postępowania Czerwińska odesłała do prokuratury.
Autorka: Marta Stańczyk
mas/ lena/