Propozycja odkupu przez Skarb Państwa aktywów węglowych to pozytywny sygnał dla inwestorów, gdyż uwiarygadnia proces tworzenia NABE. Negatywnym zaskoczeniem jest zaproponowana wycena aktywów należących do PGE - ocenia Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku.


"Mamy na stole propozycje odkupu aktywów węglowych. To jeden z kamieni milowych, na które rynek czekał. Jest uwiarygodnienie. Opóźnienia generowały niepewność, czy jest w ogóle wola, by kontynuować ten proces. Komunikat wskazuje, że projekt NABE jest realizowany, a to pozytywny sygnał dla inwestorów, którzy czekali na przyspieszenie tempa" - powiedział PAP Biznes Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku.
"Trzeba mieć jednak na uwadze, że jeszcze trochę czasu minie zanim dojdzie do finalizacji transakcji. Zobaczymy, czy tworzenie NABE będzie się uprawdopodabniać w kolejnych miesiącach. Na horyzoncie są wybory i nie jest oczywiste, że uda się transakcję zamknąć przed wyborami" - dodał analityk.
Jego zdaniem zaproponowana wycena aktywów węglowych Tauronu i Enei nie jest zaskoczeniem, rozczarowuje wycena w przypadku PGE.
"Jeśli chodzi o propozycje wyceny aktywów, to w przypadku Tauronu i Enei oscylują one wokół wartości księgowych tych segmentów w bilansach spółek, takich mniej więcej wartości należało się spodziewać. W przypadku PGE wycena jest sporo poniżej wartości księgowej, co jest negatywnym zaskoczeniem. We wszystkich tych trzech grupach zaproponowane wartości są zbliżone, a wydaje się, że aktywa PGE mają znacznie większy potencjał, generują znacznie wyższe wyniki" - powiedział Kliszcz.
Podczas poniedziałkowej sesji notowania spółek energetycznych idą mocno w górę. Ok. godz. 12.07 akcje PGE zyskują ok. 18 proc. do 8,52 zł, Tauron wyceniany jest po 3,5 zł, po wzroście o 25 proc. Kurs Enei rośnie ok. 30 proc. do 8,8 zł.
"Ciężko się doszukiwać logiki w tym, jak Enea, Tauron i PGE są wyceniane i jaka jest dzisiejsza reakcja rynku. Tauron jest wyceniany zdecydowanie najwyżej, a nie ma ku temu uzasadnienia. Enea z kolei najniżej, a dziś Tauron i Enea rosną podobnie. Relacje wycenowe pomiędzy trzema spółkami nie wyglądają dziś zbyt logicznie. Gdy będziemy się zbliżać do finalizacji procesu tworzenia NABE, to myślę, że jakieś urealnienie wycen rynkowych tych trzech spółek powinno nastąpić" - powiedział analityk BM mBanku.
Kliszcz zauważył, że aktywa węglowe są obciążeniem dla wyceny rynkowych spółek energetycznych, ale nie były głównym problemem niechęci inwestorów.
"Ważne będzie, jak spółki po wydzieleniu aktywów węglowych będą chciały budować wartość dla akcjonariuszy, co będzie z polityką dywidendową. Na razie nie widać zmiany nastawienia do akcjonariuszy mniejszościowych" - powiedział Kamil Kliszcz.
PGE, Enea, Tauron i Energa otrzymały od Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Ministra Aktywów Państwowych, propozycję niewiążącego dokumentu podsumowującego warunki transakcji przejęcia aktywów węglowych celem utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).
Jak podano, dokument w szczególności zawiera propozycję ceny nabycia akcji spółek zależnych, kluczowe warunki ekonomiczno-prawne przeprowadzenia transakcji, w tym kluczowe postanowienia przedwstępnej umowy sprzedaży oraz przyrzeczonej umowy sprzedaży, a także proponowany mechanizm rozliczenia długu wewnątrzgrupowego.
Zgodnie z propozycją, oferowana wartość przedsiębiorstwa (EV) PGE GiEK na dzień 30 września 2022 r. (rozliczenie wg mechanizmu locked-box) skorygowana o dług wynosi 6,25 mld zł (zadłużenie PGE GiEK wobec PGE 5,4 mld, cena 0,85 mld zł).
W przypadku Enei zaproponowana cena sprzedaży udziałów Enea Wytwarzanie wynosi 2,479 mld zł, a akcji Enea Elektrownia Połaniec 632 mln zł w oparciu o wartość przedsiębiorstw ustaloną według mechanizmu locked-box na dzień 30 września 2022 roku skorygowaną o wartość długu netto. Zadłużenie spółek zależnych wobec Enei wynosi 2,38 mld zł.
Skarb Państwa zaproponował nabycie akcji Tauron Wytwarzanie za cenę sprzedaży w kwocie 1 zł wraz ze spłatą wobec Grupy Tauron zadłużenia spółki. Według stanu na dzień 30 września 2022 r. zadłużenie stanowiło kwotę 6.326 mln zł. Zadłużenie do dnia zamknięcia zostanie zmniejszone o kwotę 652 mln zł w wyniku konwersji części istniejącego długu Tauron Wytwarzanie na kapitał własny.
Kwota ceny sprzedaży akcji Energa Elektrownie Ostrołęka, stanowiących 89,64 proc. kapitału, wynosi 153 mln zł w oparciu o wartość przedsiębiorstwa. Elektrownia Ostrołęka nie posiada zadłużenia wewnątrzgrupowego.
Zadłużenie przejmowanych aktywów będzie podlegać spłacie przez 8 lat od czasu zawarcia transakcji, a spłata 70 proc. długu zostanie objęta gwarancją Skarbu Państwa. Ewentualny pozostały dług zostanie spłacony przez NABE z kredytu bankowego. (PAP Biznes)
pel/ gor/






















































