REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Saudyjczycy zainwestowali 3,5 mld dolarów w Ubera

2016-06-02 17:47
publikacja
2016-06-02 17:47
Saudyjczycy zainwestowali 3,5 mld dolarów w Ubera
Saudyjczycy zainwestowali 3,5 mld dolarów w Ubera
fot. © Dado Ruvic / Reuters / / FORUM

Arabia Saudyjska kupiła za 3,5 miliarda USD udziały w amerykańskiej firmie Uber - informuje w czwartek Reuters. Zdaniem agencji sygnalizuje to przyjęcie przez Saudyjczyków nowej, bardziej agresywnej i nowatorskiej strategii inwestowania petrodolarów.

fot. Sergio Perez / / FORUM

W przeszłości Rijad kładł nacisk na konserwatywne, mało ryzykowne inwestycje zagraniczne. Teraz saudyjski Publiczny Fundusz Inwestycyjny (PIF), kupując udziały w Uberze, kojarzącym pasażerów z kierowcami, stał się graczem na rynku start-upów.

Reuters pisze, że Uber mógłby pomóc Arabii Saudyjskiej w radzeniu sobie z niskimi cenami ropy naftowej, dywersyfikując gospodarkę i tworząc miejsca pracy. Uber jest bardzo popularny wśród saudyjskich kobiet, którym prawo zabrania prowadzenia samochodów.

Szef PIF Jasir al-Rumajjan podkreślił, informując o kupnie udziałów w Uberze, że saudyjski fundusz chce nie tylko zarabiać pieniądze, ale też wspierać wielką reformę gospodarczą, której plany ogłoszono w kwietniu.

Planowana reforma koncentruje się na "odblokowaniu strategicznych sektorów, takich jak turystyka, przemysł rozrywkowy, na poprawie ofert zatrudnienia, zwiększeniu zatrudnienia kobiet oraz na zachęcaniu do przedsiębiorczości" - podkreślił.

Uber, obecny w Arabii Saudyjskiej od początku 2014 roku, nie ogłosił żadnych konkretnych planów rozszerzenia działalności w królestwie w związku z inwestycją PIF. Ale - jak zauważa Reuters - Rumajjan zajmie miejsce w kierownictwie Ubera, co oznacza bezpośrednie zaangażowanie rządu saudyjskiego w decyzje tej firmy.

Konsumenci w wielu krajach chętnie korzystają z konkurencyjnych cenowo usług Ubera. Te jednak spotkały się z ostrymi protestami ze strony tych, dla których są poważną konkurencją. Tak było np. we Francji, gdzie taksówkarze protestowali przeciwko Uberowi. Niektóre kraje zakazują tego typu usług lub je ograniczają (np. przypadek UberPOP w Brukseli), a w innych rozwijają się one bez przeszkód.

Komisja Europejska wezwała w czwartek kraje unijne, by przyjaźniej traktowały usługi tzw. ekonomii dzielenia się (ang. sharing economy albo collaborative economy), jak m.in. Uber. Zakazywanie takich usług powinno być tylko ostatecznością - oceniła KE, publikując wytyczne dotyczące regulacji tego sektora.

Według KE innowacyjne usługi ekonomii dzielenia się mogą korzystnie wpłynąć na wzrost gospodarczy i tworzenie miejsc pracy w UE, o ile będą regulowane i rozwijane w odpowiedzialny sposób.(PAP)

az/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~brzydal
czy UBER będzie zgony z prawem islamu?
~ChlopakZkielc
No przeciez od razu sie noz w kieszeni otwiera, jak sie to czyta:

'o ile będą regulowane i rozwijane w odpowiedzialny sposób'
~misiopysio
Jak to zabrania? Przecież kobiety to najlepsi kierowcy.
~niepelnosprawny_org
ile procent udziałów?

Powiązane: Arabia Saudyjska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki