

Rosjanie zaczęli wycofywać pieniądze z banków. Jak informuje agencja RBK, tylko w Sberbanku indywidualni klienci zabrali ze swoich kont oszczędnościowych prawie 34 miliardy rubli, to jest prawie 3 miliardy złotych.

Dziennik Wiedomosti, analizując sytuację doszedł do wniosku, że przyczyną odpływu wkładów jest oprocentowanie, które prawie pokrywa się z inflacją. Gazeta przypomina, że Sberbank jest na liście instytucji finansowych, objętych zachodnimi sankcjami.
–Bank odcięty od zagranicznych inwestorów, musi teraz szukać nowych możliwości na wewnętrznym rynku - dodaje dziennik. Rosyjskie media zauważają, że na bardzo niskim poziomie wciąż utrzymuje się wartość rubla, w stosunku do euro i dolara. Zdaniem ekspertów, na razie nie dostrzeżono oznak paniki, ale w dłuższej perspektywie przed kantorami mogą zacząć ustawiać się długie kolejki.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/moc
Reklama