Orange rozczarowało strategią. Mocne wzrosty CCC

Koreańskie harce znów zwiększały światowy niepokój, co przełożyło się na słabszą kondycję giełd. Czerwieni nie uniknął także i parkiet warszawski.

Północnokoreańskie media podały w niedzielę, że "całkowitym powodzeniem" zakończyła się przeprowadzona przez Pjongjang próba bomby wodorowej przeznaczonej do instalowania na międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM). Kilka godzin wcześniej odnotowano silne wstrząsy sejsmiczne na terytorium Korei Północnej. Była to szósta i najpotężniejsza, jak dotąd, próba jądrowa Pjongjangu. Operację potępili m.in. premier Japonii oraz prezydent Stanów Zjednoczonych, który zapowiedział, że USA poczuwa się nie tylko do obrony własnego terytorium, ale i terytoriów sojuszniczych.

W świetle tej informacji poniedziałek na giełdach rozpoczął się od spadków. Szczególnie słabo wyglądały giełdy położone najbliżej punktu zapalnego - południowokoreańska (-1,2 proc.) oraz japońska (-0,9 proc.). Czerwień dominowała jednak również i na Starym Kontynencie. Tuż przed końcem handlu ponad kreską utrzymywały się ledwie trzy europejskie indeksy - czeski, słowacki oraz łotewski. Większość dużych indeksów notowała niewielkie 0,2-0,3 proc. straty.

Od europejskiej średniej nie odbiegał WIG20. Polski indeks blue chipów stracił dziś 0,3 proc. i utrzymał się powyżej granicy 2500 pkt. Dobrze prezentowały się średnie spółki, które dzień zakończyły kosmetycznym plusem, słabiej zaś (ponownie) maluchy, które straciły 0,55 proc. WIG stracił 0,26 proc., wciąż jednak jest on bliski historycznych maksimów. 

Obroty na szerokim rynku wyniosły dziś ledwie 561 mln zł, warto jednak pamiętać, że na rynku brakowało Amerykanów (święto). Dzisiejsze niewielkie zmiany mogły być więc jedynie grą na przeczekanie, a na poważniejsze ruchy być może poczekać przyjdzie nam do jutrzejszego popołudnia. 

Rozczarowująca strategia Orange

Wśród blue chipów mocno - o 7,9 proc. - spadły notowania Orange. Spółka opublikowała strategię, w której zakłada stabilizację przychodów ze sprzedaży w 2019 r. i wzrost w kolejnych latach oraz stabilizację EBITDA w 2018 r. i wzrost w kolejnych latach - podała spółka w komunikacie. Planowane nakłady inwestycyjne w 2018 roku wyniosą 2,0-2,2 mld zł, a w 2019 r. - wstępnie przewidywane nakłady - to 2,0-2,2 mld zł i ok. 2 mld zł w 2020.

Maciej Nowohoński, członek zarządu ds. finansowych Orange Polska, poinformował w poniedziałek, że Orange Polska może wypłacić dywidendę z zysku za 2019 rok. Analitycy oceniają, że informacje dotyczące dywidendy z Orange dla części inwestorów są rozczarowujące i najprawdopodobniej oddala się scenariusz, że spółka w niedalekiej przyszłości podzieli się zyskiem z akcjonariuszami.

Oprócz Orange rozczarowywały także Energa i LPP. Energa podpisała z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym (EBI) umowę ws. finansowania hybrydowego - poinformowała spółka w komunikacie. Umowa stanowi podstawę do przeprowadzenia przez Energę emisji obligacji hybrydowych o wartości 250 mln euro.

Wzrostom blue chipów przewodziło z kolei CCC, którego notowania zwyżkowały na zamknięciu o ponad 5 proc. i kolejną sesję z rzędu znalazły się na najwyższym poziomie w historii. Wzrostom kursu pomagają mocne wyniki za sierpień.

Wśród średnich spółek (mWIG40) najwięcej straciły: CI Games (-2,8 proc.), Synthos (-2,0 proc.) oraz Apator (-2,2 proc.), a zyskały Intercars (+ 2,8 proc.) i Medicalgorithmics (+2,2 proc.).

Na szerokim rynku wzrostem wyróżnił się m. in. Getback (+6,2 proc.). Analitycy Raiffeisen Centrobank rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla GetBacku od zalecenia "kupuj", wyznaczając cenę docelową akcji spółki na poziomie 34 zł.

Co jutro?

We wtorek na scenę wkroczy pierwszy z kilku banków centralnych, których ruchy w nadchodzących dniach śledzić będą inwestorzy. Mowa o Banku Rezerw Australii, który decyzje ws. stóp procentowych podejmie o 06.30 czasu polskiego.

W dalszej części dnia równolegle obserwować będziemy dwa strumienie danych. Pierwszy dotyczył będzie indeksów PMI dla sektorów usługowych poszczególnych gospodarek: m.in. Japonii  (02.30), Chin (03.45), Turcji (09.00), Hiszpanii (09.15), Włoch (09.45), Francji (09.50), Niemiec (09.55), strefy euro (10.00) czy Wielkiej Brytanii (10.30). Drugi potok danych stanowić będą zrewidowane odczyty dynamiki PKB w Szwajcarii (07.45), Rumunii (08.00), na Słowacji i Węgrzech (09.00) oraz w strefie euro (10.00). Ponadto Eurostat o 11.00 przedstawi dane o sprzedaży detalicznej.

W USA z kolei uwaga inwestorów skoncentrowana będzie na zamówieniach na dobra trwałe (16.00), a także wystąpieniu przedstawiciela Fed z Minneapols Neela Kashkariego (19.10). Warto dodać, że posiadający w tym roku prawo głosu w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku Kashkari jest największym gołębiem w całej stawce – zdarzało mu się jako jedynemu głosować przeciw ostatnim podwyżkom stóp procentowych.

Wtorek to także początek XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy. W jego trakcie publikować będziemy liczne wywiady z gośćmi, a będący na miejscu Paweł Sołtys prowadzi program Puls Dnia. Forum w Krynicy potrwa do czwartku.

Adam Torchała

Źródło: