REKLAMA

Niedzielski: Maseczki w szpitalach, przychodniach i aptekach zostaną co najmniej do końca marca

2022-11-15 06:09
publikacja
2022-11-15 06:09

Obowiązek zakrywania nosa i ust maseczką w aptekach, przychodniach i w szpitalach zostanie przedłużony co najmniej do końca marca 2023 r. – zapowiada minister zdrowia Adam Niedzielski. Maseczki ograniczają transmisję chorób, nie tylko COVID-19, ale również grypy czy wirusa RSV – powiedział PAP szef MZ.

Niedzielski: Maseczki w szpitalach, przychodniach i aptekach zostaną co najmniej do końca marca
Niedzielski: Maseczki w szpitalach, przychodniach i aptekach zostaną co najmniej do końca marca
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

Minister pytany o ocenę aktualnej sytuacji epidemicznej wskazał, że przebiega ona zgodnie z prognozami prezentowanymi przez resort.

"Twierdziliśmy, że wcale nie będziemy mieli jesienią dużej kumulacji zakażeń i zagrożenia dla wydolności systemu opieki zdrowotnej z pewnością nie będzie. Przewidywaliśmy w oparciu o nasze analizy, że hospitalizacji będzie niewiele, a przebieg COVID-19 będzie łagodniejszy" – powiedział.

"Widzimy w tej chwili, że liczba hospitalizacji związanych z COVID-19 już spadła poniżej tysiąca, a liczba odnotowywanych przypadków jest średnio tygodniowo na poziomie 2,5 tys. Nawet dodając osoby, które testują się poza oficjalnym systemem i nie są raportowane skala zakażeń nie stanowi zagrożenia dla systemu opieki zdrowotnej” – zaznaczył minister.

Dodał, że bardziej niepokojące są dane dotyczące grypy i innych infekcji górnych dróg oddechowych. Przypomniał, że tylko w pierwszym tygodniu listopada zanotowano w Polsce 100 tys. przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę, a ponad 400 osób z tego powodu trafiło do szpitala.

"To, co w tej chwili prognozujemy to, że ewentualne przyspieszenie epidemii w Polsce możemy mieć na przełomie roku. Nie należy się jednak spodziewać, że dojdzie do bardzo dynamicznego przyspieszenia. Oczywiście, nie można wykluczyć, że pojawi się submutacja poza zakresem odpornościowym, ale na ten moment nie widać takich zagrożeń” – powiedział minister.

Niedzielski stwierdził, że z punktu widzenia ministra zdrowia, COVID-19 nie jest obecnie wielkim zagrożeniem.

Pytany, czy po Nowym Roku zostanie utrzymany obowiązek noszenia maseczek w szpitalach, przychodniach i aptekach, szef MZ wskazał, że "maseczki nie mają tylko kontekstu covidowego".

"Przypadków COVID-19 jest mało, ale grypa czy wirus RSV zbiera żniwo. Utrzymanie maseczek w tym kontekście ma sens, szczególnie w przychodniach, szpitalach i aptekach, w podmiotach leczniczych, gdzie spotykają się chorzy ludzie” – wyjaśnił.

Dopytywany, czy w związku z tym, że sezon grypowy trwa od października do maja, a szczyt zachorowań od stycznia do marca, należy liczyć się z noszeniem maseczek w szpitalach i aptekach w pierwszym kwartale przyszłego roku, szef MZ odparł, że „na pewno co najmniej do końca marca obowiązek zabezpieczania się maseczką będzie zachowany”. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
endes
Zejdź z oczu ludziom hipokryto zakłamany!
franek_bez_franka2
Nie wiem jak w pozostałych częściach kraju, lecz u mnie żadna prywatna lecznica nie wymaga maseczek. Na południowy zachód od Wrocławia.
franek_bez_franka2
Dotyczy leczenia nie związanego układem oddechowym.
W sumie jestem za tym, aby kaszlący zasmarkaniec przychodził do poradni w osłonie na twarz, a samą chorobę przeszedł w spokoju własnego lokum.
polonu
będzie siedział jak się rząd zmieni , chyba że zwieje do Izraela , on już wie za co . art na to są . na liście jest .
kaczyslaw_
Czy od Ukraińców też wymagają maseczek w aptekach i przychodniach?
pnd
Skończył się dodatek covidowy dla "lekarzy" to i grypa wróciła, dobrze bo już bałem się ludzkość ją zwalczyła na zawsze, idioci w to wierzą
samsza
No tak, ustaliła się medialna prawda, że to lekarze wprowadzili ten cały kovid, o czym świadczy wprowadzenie na samym początku pandemii nakazów pracy dla lekarzy, pod powtarzaną (bez końca) administracyjną karą 30 tys. zł, co zamieniono na dodatki kovidowe. Oczywiście tych "wrednych" lekarzy utemperowała kochana władza No tak, ustaliła się medialna prawda, że to lekarze wprowadzili ten cały kovid, o czym świadczy wprowadzenie na samym początku pandemii nakazów pracy dla lekarzy, pod powtarzaną (bez końca) administracyjną karą 30 tys. zł, co zamieniono na dodatki kovidowe. Oczywiście tych "wrednych" lekarzy utemperowała kochana władza i opozycja, reprezentujące miliony "jezusów" i "moralne dziewice", które żadnego związku z propagowaniem kovidu nie mają, są wyłącznie ofiarami. Na ulicach było widać, wszyscy opierali się narzuconym przez lekarzy maseczkom.

Powiązane: Koronawirus w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki