Minister obrony Białorusi Wiktar Chrenin powiedział, że ćwiczenia Zapad-2025 (Zachód-2025) zostaną przeniesione w głąb kraju. Jednocześnie doradca ministra Walery Rawienka zapowiedział manewry na poligonie pod Grodnem, przy granicy z Polską - podało w środę Radio Swaboda.


Chrenin oznajmił, że "podjęta została decyzja o zredukowaniu parametrów ćwiczeń Zapad-2025 i przeniesieniu głównych manewrów w głąb terytorium Białorusi, (dalej) od granic zachodnich". Minister wypowiadał się w stolicy Kirgizji Biszkeku na spotkaniu postsowieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.
Rawienka, doradca Chrenina ds. współpracy międzynarodowej, napisał na serwisie X, że plan ćwiczeń Zapad-2025, "w którym liczba uczestników zmniejszona została niemal dwukrotnie" został zatwierdzony w kwietniu. Oskarżył Polskę, że "wyraziła zamiar przeprowadzenia +największych+ w ostatnich latach manewrów dywizyjnych". Dodał następnie: "Aby usprawiedliwić oczekiwania strony polskiej, na poligonie pod Grodnem zorganizowane zostaną ćwiczenia taktyczne kompanii". (https://tinyurl.com/3jdv8ww8)
Jeszcze w styczniu Rawienka zapowiadał, że w białorusko-rosyjskich ćwiczeniach Zapad-2025 we wrześniu br. weźmie udział 13 tysięcy ludzi. Mówił też, że będą to jedne z największych manewrów w ostatnich latach. Media niezależne z Rosji i Białorusi - a także m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski - oceniały zaś, że udział w manewrach może wziąć nawet 100-150 tys. żołnierzy rosyjskich i białoruskich.
Ćwiczenia polskich sił zbrojnych pod kryptonimem "Żelazny obrońca" zapowiadało w ostatnich miesiącach kierownictwo MON i armii. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w poniedziałek, że 18. Dywizja Zmechanizowana przeprowadzi największe od lat ćwiczenia dywizyjne. (PAP)
awl/ ap/ lm/