Do tej pory tylko siedem spółek wprowadziło korekty prognoz wyników finansowych na rok 2006. Wśród nich jedynie Hutmen i TVN podniosły prognozy, a pięć pozostałych: Barlinek, Forte, PEP, Police i Skotan, obniżyło szacunki odnoszące się do obrotów lub zysków. „Powodem dotychczasowych obniżek są głównie wahania kursów walut i wzrost cen surowców” – wyjaśnia Remigliusz Sopel, analityk z DM IDMSA.
Analitycy wskazują, że jesienią należy się spodziewać większej liczby korekt. Wówczas prognozy mogą podnieść m.in. Elektrobudowa, CCC, KGHM, Gino Rossi, MNI czy PBG. Nie można jednak wykluczyć dalszych obniżek. Wyniki takich spółek, jak m.in. Novita, Cash Flow, Spray czy Eurofaktor, po pierwszym półroczu nie dają zbytniej nadziei na wypracowanie rocznych planów.
Część firm możliwie jak najdłużej wstrzymuje się z publikację złych informacji dla akcjonariuszy. „Rynek lubi przejrzystość. Często obroty akcjami spółek, które przedstawiają prognozy, są dużo większe niż w przypadku firm, które nie podają planów finansowych” – tłumaczy R. Sopel. Zdaniem analityka, inwestorzy powinni mieć dostęp do dużo więcej mówiących informacji, jak np. tych, które ujawniają spółki notowane na giełdach amerykańskich: „Chodzi przede wszystkim o ujawnienie założeń określających prawdopodobieństwo realizacji rocznych planów:” – wskazuje Sopel.
E.B.
Na podstawie: „Parkiet”
Michał Chmielewski „Firmy zapowiadają korekty prognoz”