REKLAMA

Gigamandat za używanie telefonu w czasie jazdy. Włosi poprawili Kodeks drogowy

2023-09-19 06:11
publikacja
2023-09-19 06:11

Nawet 2,6 tys. euro mandatu i zawieszenie prawa jazdy za korzystanie z telefonu podczas kierowania samochodem oraz obowiązek zakładania kasku na hulajnodze – to niektóre ze zmian w projekcie nowelizacji przepisów ruchu drogowego, zatwierdzonym w poniedziałek przez włoski rząd.

Gigamandat za używanie telefonu w czasie jazdy. Włosi poprawili Kodeks drogowy
Gigamandat za używanie telefonu w czasie jazdy. Włosi poprawili Kodeks drogowy
fot. Dusan Petkovic / / Shutterstock

Przedstawiony w czerwcu projekt zmian przepisów po poprawkach przedstawicieli włoskich miast i regionów wrócił do rady ministrów i został przez nią zatwierdzony. W październiku rozpocznie się proces legislacyjny w parlamencie – podał portal magazynu motoryzacyjnego „Quattroruote”.

Według ministerstwa transportu projekt zakłada precyzyjne określenie specyfikacji technicznych i zasad rozmieszczania fotoradarów, a także proponuje „twardą linię dla recydywistów, którzy nie przestrzegają przepisów”.

Przewidziano m.in. zwiększenie kar za używanie telefonów komórkowych w czasie jazdy. Za pierwsze tego typu wykroczenie grozić ma mandat w wysokości od 422 do 1697 euro (obecnie 165-660 euro) lub zawieszenie prawa jazdy na okres od 15 dni do dwóch miesięcy. W przypadku przyłapania po raz kolejny, kierowcom ma grozić mandat do 2588 euro i utrata prawa jazdy nawet na trzy miesiące.

Zmiany dotyczą również jazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Grozić ma za to utrata prawa jazdy nawet na trzy lata. W przypadku osób, które zostały już na tym przyłapane, dopuszczalny poziom alkoholu we krwi ma być obniżony do zera, co ma być egzekwowane m.in. przez obowiązkową instalację specjalnych urządzeń w samochodach. Osoby, które popełnią za kierownicą poważne przestępstwo, na przykład uciekną z miejsca spowodowanego przez siebie wypadku, będą mogły stracić prawo jazdy na zawsze – wylicza dziennik „La Repubblica”.

Projekt zakłada też wyższe mandaty za nielegalne zajmowanie miejsc dla niepełnosprawnych. W przypadku jednośladów kary mają wzrosnąć z 80-328 euro do 165-660 euro, a dla pozostałych pojazdów ze 165-660 euro do 330-990 euro. (PAP)

anb/ kb/

Źródło:PAP
Tematy
Pracodawco! Tylko dziś! -50% na ogłoszenia z kodem CYBER2023! Sprawdź

Pracodawco! Tylko dziś! -50% na ogłoszenia z kodem CYBER2023! Sprawdź

Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
and00
Co znaczy zakaz korzystania z telefonów?
Zakaz trzymania w ręce, czy np rozmów też? A navi?

Poza tym to polityka UE walki z prywatnymi środkami transportu

Powoli, ale coraz radykalniej
Drakonskie mandaty, zabieranie uprawnień, ograniczenia w poruszaniu się...
jas2
Mam co prawda samochód z wbudowanym urządzeniem głośnomówiącym, jednak od 1994 do 2015 roku używałem w samochodzie telefonu w zwykły sposób, i nie był to nigdy większy problem niż zjedzenie frytek, loda czy rozmowa z pasażerką.
Kto nie potrafi jechać i rozmawiać, nie powinien dostać prawa jazdy.
zenonn
Można gadać przez radiotelefon CB trzymając mikrotelefon w ręce?

Rozmowa przez telefon nawet bez użycia rąk powinna być zabroniona, szczególnie w mieście, w gęstym ruchu.
Są różne rozmowy, wiele jest denerwujących.
Są różne samochody. Nowoczesne dobrze wyposażone wyręczają kierowcę w wielu czynnościach.

Wiele
Można gadać przez radiotelefon CB trzymając mikrotelefon w ręce?

Rozmowa przez telefon nawet bez użycia rąk powinna być zabroniona, szczególnie w mieście, w gęstym ruchu.
Są różne rozmowy, wiele jest denerwujących.
Są różne samochody. Nowoczesne dobrze wyposażone wyręczają kierowcę w wielu czynnościach.

Wiele dwunogich głupków bezmyślnie włazi na jezdnie, bo usłyszało, że ma pierwszeństwo.
Potem lament gdy go metalowa puszka najedzie.
Stań na krawędzi przepaści, zrób ogromny krok naprzód, uwolnij planetę.
zenonn odpowiada zenonn
Zagrożenie to:

wybieranie numeru rozmówcy
pisanie SMS'ow !
macanie po ekranie dotykowym auta
zenonn
"Podczas rozmowy w samochodzie przez telefon koncentracja na jeździe spada o wiele bardziej niż podczas rozmowy z inną osobą znajdującą się w tym samochodzie. Chodzi o to, że podczas rozmowy przez telefon bardziej koncentrujemy się na rozmowie i staramy się ją podtrzymać z powodu braku możliwości przekazania sygnałów niewerbalnych."Podczas rozmowy w samochodzie przez telefon koncentracja na jeździe spada o wiele bardziej niż podczas rozmowy z inną osobą znajdującą się w tym samochodzie. Chodzi o to, że podczas rozmowy przez telefon bardziej koncentrujemy się na rozmowie i staramy się ją podtrzymać z powodu braku możliwości przekazania sygnałów niewerbalnych. Poza tym rozmówca nie zna aktualnej sytuacji na drodze i nie może zareagować (np. chwilowym przerwaniem rozmowy) przy wykonywaniu wymagającego manewru przez kierowcę."
darius19
wszyscy tak mowia - do czasu spowodowania wypadku. Wszyscy wlasciciele psow, ktore pogryzly lub zagryzly dzieci - tez tak mowili
zoomek odpowiada zenonn
Macanie partnerów. Patrz Geremek i lody w czasie jazdy.
matheous
lubię takie pseudo przepisy, że to niby dla bezpieczeństwa. tymczasem bezpieczeństwo tutaj to tylko pozytywny efekt uboczny a nie meritum pomysłu.

Meritum pomysłu to wydojenie kasy z kierowców.
No bo korzystanie z tel. podczas jazdy to zagrożenie (co jest oczywiście prawdą).
Ale juz korzystanie z ekranów dotykowych
lubię takie pseudo przepisy, że to niby dla bezpieczeństwa. tymczasem bezpieczeństwo tutaj to tylko pozytywny efekt uboczny a nie meritum pomysłu.

Meritum pomysłu to wydojenie kasy z kierowców.
No bo korzystanie z tel. podczas jazdy to zagrożenie (co jest oczywiście prawdą).
Ale juz korzystanie z ekranów dotykowych montowanych fabrycznie w samochodach to już nie jest zagrożenie, co XD? Producenci lawinowo rezygnują z przycisków i pokręteł fizycznych na rzecz ekranu dotykowego, minimalizując swoje koszty produkcji i teraz niejednokrotnie nie da się juz temp klimatyzacji zmienić bez odrywania wzroku od jazdy tylko trzeba wchodzić w menu i szukać palcem.

Jakoś producentom pojazdów nikt wymagań nie stawia co do tak fatalnych i zagrażających wypadkiem rozwiązań tylko pozwala im się robić co tylko chcą maksymalizując zyski.

ale wiadomo - jak co to obciąży się kierowcę bo jest prościej niż iść do sądu z takim mercedesem czy bmw
jenak
Tu makarony odbiją sobie za Lampeduzę. Tu pokażą, na co ich stać. Będą smagać, ścigać kredensy po wszystkich kątach, za wszystkie, choćby najmniejsze przewinienia.

Odbiją sobie niemoc w innym temacie.

Powiązane: Bezpieczeństwo na drogach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki