Getin Holding, czyli ostatnia giełdowa spółka kontrolowana przez Leszka Czarneckiego, ogłosiła zamiar wypłaty dywidendy o wartości tylko kilku groszy mniejszej niż ostatnia cena akcji. To kolejny transfer kapitału ze spółki do akcjonariuszy, który i tym razem zachęcił inwestorów do zakupów akcji.


Getin Holding chce wypłacić 0,58 zł dywidendy na akcję, co daje łączną kwotę dywidendy w wysokości 110,1 mln zł - poinformowała spółka w komunikacie w czwartek po sesji. Wypłata dywidendy nastąpi z kapitału zapasowego w części utworzonej z zysku netto osiągniętego przez spółkę w latach ubiegłych.
Tym samym Getin Holding, jako ostatnia spółka z GPW kontrolowana przez Leszka Czarneckiego, powoli pozbywa się aktywów, transferując gotówkę do akcjonariuszy, w tym do tego największego. Po zawieszeniu notowań w lutym br. upadłego Open Finance oraz restrukturyzacji we wrześniu 2022 r. Getin Noble Banku na giełdowym parkiecie pozostał Getin Holding.
Wypłaty ze spółki skutecznie przyciągają inwestorów spekulacyjnych. W czwartek na zamknięciu płacono za akcję Getinu 62 grosze. Spółka chce przelać na konta akcjonariuszy 58 groszy dywidendy, czyli po podatku Belki 47 groszy. Kurs Getinu w piątek wzrósł o 24,68 proc. do 0,773 zł, przy ponad 6,5 mln zł obrotu.


Proponowanym przez zarząd dniem dywidendy jest 5 maja, a jej wypłata miałaby nastąpić 10 maja. Wniosek zarządu został pozytywnie zaopiniowany przez radę nadzorczą. Ostateczna decyzja w zakresie wypłaty dywidendy zostanie podjęta przez zwyczajne walne zgromadzenie Getin Holding – informuje spółka.
Kapitał zapasowy pozwalający wypłacić Getinowi ponad 110 mln zł dywidendy to efekt obniżenia kapitału zakładowego o 740,1 mln zł poprzez zmniejszenie wartości nominalnej akcji z 4 zł do 10 groszy. Uzyskaną w ten sposób sumę podzielono tak, że w grudniu 2022 r. wypłacono akcjonariuszom w sumie 189,8 mln zł, a 550,3 mln zł przeniesiono na kapitał zapasowy.
Grudniowa wypłata sprawiła wiele problemów natury podatkowej, zwłaszcza dla domów maklerskich, bowiem nie oznaczała typowej dywidendy, a wypłatę, która mimo że w przelewie od spółki wynosiła 1 zł na akcję, to po potrąceniu podatków przez domy maklerskie była już różna w zależności od zastosowanej interpretacji kosztów uzyskania przychodu.
Ogłoszona 30 marca 2023 r. wypłata przez Getin Holding jest już zwykłą dywidendą, chociaż nie płaconą za zyski z roku poprzedniego, a z tych wypracowanych lata temu i gromadzonych w kapitałach własnych spółki. Zysków w 2022 r. nie było, bo razem z komunikatem o wypłacie Getin Holding pokazał wyniki roczne i 218,74 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 131,75 mln zł straty rok wcześniej.
„Głównym czynnikiem wpływającym na wyniki finansowe 2022 roku była tocząca się w Ukrainie wojna, która wywarła negatywny wpływ na działalność spółki zależnej Idea Bank (Ukraina) oraz wycenę jej aktywów. Ujemny wynik z tytułu odpisów aktualizujących wartość aktywów finansowych Grupy wyniósł w 2022 roku 334,5 mln zł wobec 72,6 mln zł w okresie porównawczym” – wskazuje sprawozdanie zarządu z działalności.
Grupa Getin Holding to na koniec grudnia ukraiński bank oraz Getin International, który jest w likwidacji. W dodatku Holding ma problem z wykonywaniem prawa głosu z akcji Idea Bank Ukraina z uwagi na decyzję Narodowego Banku Ukrainy. Ale nawet i ten biznes Getin chce sprzedać. Tak jak wcześniej sprzedał banki na Białorusi czy w Rumunii. W 2022 roku spółka dokonała również zbycia całego pakietu akcji TU Europa. Ten proces wyprzedaży aktywów ma prowadzić do delewaryzacji holdingu, który nie widzi dla siebie miejsca, jako małemu podmiotowi w biznesie regulowanym, o czym na początku procesu obniżania kapitału zakładowego informowano.

