Esotiq & Henderson stawia na dalszy rozwój kanału e-commerce. Będzie walczyć o utrzymanie w tym roku wysokiej marży - poinformowali przedstawiciele spółki podczas telekonferencji. Spółka nie planuje wypłaty dywidendy za 2019 r.
"Planujemy dalszy rozwój sprzedaży internetowej w kraju i za granicą. Lockdown spowodował duży wzrost e-commerce i jest to wzrost, jak na razie, trwały" - powiedział prezes Adam Skrzypek.
Jak dodał wiceprezes Krzysztof Jakubowski, w marcu wzrosty sprzedaży w kanale internetowym były dwucyfrowe, a od kwietnia trzycyfrowe.
"Od kwietnia byliśmy bardziej wydolni logistycznie i sprzedaż w kwietniu, maju wzrosła o ok. 200 proc." - powiedział wiceprezes.
"Chcemy bardzo wzmocnić sprzedaż internetową. Będziemy dokładać kolejne narzędzia" - dodał Jakubowski.
Spółka zwiększyła nakłady na logistykę związaną ze sprzedażą w internecie, uruchomiła też dodatkowy magazyn do obsługi zamówień internetowych. Zwiększono też działania promocyjno-marketingowe w e-commerce związane z kolekcją wiosna-lato 2020.
Jak poinformowali przedstawiciele spółki, od połowy kwietnia otwartych było ok. 100 sklepów poza centrami handlowymi, ale sprzedaż w okresie lockdownu nie była na wysokim poziomie.
Wydatki inwestycyjne niezwiązane z e-commerce zostały zredukowane.
W związku z pandemią COVID-19 spółka zredukowała też o ok. 30 proc. zakupy towaru na sezon jesień-zima 2020, przeniosła część modeli na przyszły sezon wiosna-lato.
Ponadto, firma zredukowała koszty, skorzystała z tarczy antykryzysowej, uzyskała 3,5 mln zł subwencji z PFR, przedłużyła spłatę zobowiązań kredytowych i podatkowych oraz podjęła negocjacje z wynajmującymi dotyczące poziomów czynszów najmu lokali w centrach handlowych.
Grupa planuje otwarcie w tym roku dobrych jakościowo lokalizacji w Polsce, ale na korzystnych warunkach najmu.
"Chcemy otwierać sklepy w popularnych galeriach, ale przede wszystkim rosnąć przez franczyzę" - powiedział Adam Skrzypek, dodając, że po wznowieniu działalności galerii handlowych lepiej radzą sobie obiekty w miastach mniejszych i średnich.
W planach jest też wejście do nowych krajów ze sklepami tradycyjnymi. Planowane jest także m.in. rozpoczęcie sprzedaży na Amazon. de. Produkty na niemieckiej platformie pojawić się mają do końca lipca.
Prezes poinformował, spółka będzie walczyć w tym roku o utrzymanie wysokiej marży brutto na sprzedaży.
"Sukcesem byłoby utrzymanie marży z 2019 r., ale po lockdownie zdecydowaliśmy się na mocniejsze akcje marketingowe. (...) Zwiększenie promocji powoduje spadek marży, ale i duży wzrost obrotów" - powiedział prezes.
Pytany o spodziewane w tym roku wyniki sprzedaży, odpowiedział: "Zakładaliśmy spadek sprzedaży rdr na poziomie 15 proc. Jest to być może mniej niż inni gracze w branży. Patrzymy jednak optymistycznie i będziemy się starać, by zniwelować ten spadek od końca roku".
W 2019 roku grupa Esotiq&Henderson miała 179,9 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 16 proc. rdr. Zysk operacyjny wyniósł 8,8 mln zł, EBITDA 21,7 mln zł, a zysk netto 3,9 mln zł.
Marża brutto na sprzedaży spadła o 2,1 p.p. do 61,6 proc.
"Nie myślimy o wypłacie dywidendy za 2019 rok. Jesteśmy spółką dywidendową, ale musimy być odpowiedzialni i w tej specyficznej sytuacji od tego odstąpić" - powiedział prezes.
Przedstawiciele Esotiq&Henderson zapewnili, że sytuacja finansowa spółki jest stabilna i nie potrzebuje ona obecnie dodatkowego finansowania. Nie ma też planów poszukiwania inwestora.
Na koniec 2019 r. grupa posiadała 304 salony, z czego 271 w Polsce. Łączna powierzchnia wzrosła w ubiegłym roku o 5 proc. rdr do 18.667 m kw.
Esotiq ma 4 własne sklepy internetowe, w tym jedną platformę outletową. Sprzedaż prowadzona jest także na platformach multibrandowych w kraju i za granicą.(PAP Biznes)
pel/ gor/
