Ceny kakao i soku pomarańczowego biją rekordy na światowych rynkach. Kakao od początku roku zdrożało o 70 proc., a jego cena rosła już w 2023. Wzrosty napędza m.in. trudna sytuacja pogodowa w Afryce Zachodniej, gdzie przenoszenie upraw w odpowiednie regiony generuje dodatkowe koszty. Podobne problemy dotyczą soku pomarańczowego, który zdrożał o 48 proc. w tym roku.
"Kakao - 70 proc. wzrostu od początku roku. To nie jest cały wzrost, bo ceny kakao rosły już w poprzednim roku (...) Mieliśmy przypadek, że opcji na kakao było więcej niż dostępnego surowca na rynku. To pokazuje, że inwestorzy poszukują okazji do zysku" – mówił Paweł Majtkowski z eToro na antenie Polskiego Radia 24.
Wpływ na wzrost cen kakao miała pogoda w Afryce Zachodniej, gdzie hoduje się produkt - wskazał ekspert. Z powodu zmiany rozłożenia opadów w trakcie roku uprawy kakaowców muszą być przenoszone coraz wyżej, co kosztuje więcej.
Ekspert dodał, że wzrost ceny kakao jest widoczny na półkach sklepowych, gdzie średnia cena tabliczki czekolady zbliża się do ok. 5 zł. Majtkowski zwraca uwagę, że producenci poszukują przepisów na przygotowanie czekolady, w którym będzie mniej kakao.
Innym szybko drożejącym produktem rolnym jest sok pomarańczowy, którego cena od początku roku wzrosła na rynkach finansowych o blisko 48 proc. "Słuchamy tych opowieści o huraganach, problemy są też w Brazylii, ale jest jeszcze jeden element, choroba zazielenienia cytrusów, która zdziesiątkowała uprawy pomarańczy. Ten rok to w Stanach Zjednoczonych najgorsze zbiory pomarańczy od 1933 r. W ciągu dwóch lat wzrost cen wynosi aż 300 proc." – podkreślił Majtkowski.
"Od początku roku o 36 proc. zdrożała kawa, tanieją między innymi takie towary jak pszenica, bawełna i ropa" – mówił ekspert oraz dodał, że Polska jest dużym producentem żywności i zwykle zmiany cen na rynkach światowych nie wpływają zwykle znacząco na poziom cen w polskich sklepach, jednak są produkty, których kwoty na pewno odbiją się na naszym koszyku zakupów
Oprac. DF
