REKLAMA

Cypryjska nauczka. Jak w jeden weekend zniszczyć zaufanie do banków

Jarosław Ryba2013-03-19 06:05
publikacja
2013-03-19 06:05

Gdyby nie splot niekorzystnych okoliczności, być może Nikozja nie musiałaby ustawiać się w kolejce po pomoc. Czy jest ostatnia? Z niepokojem obserwujemy Hiszpanię.

Straty trzech głównych cypryjskich banków z tytułu redukcji długu z greckich obligacji szacuje się na 4,5 mld euro. Pełna ekspozycja banków na toksyczne papiery wynosi aż 25 mld euro. Dużo jak na kraj, którego PKB to 17 mld euro.


Straty to wynik inwestycji w greckie obligacje, których wartość zredukowano o 70 proc. Cypryjczycy są sobie winni w takim samym stopniu, jak Niemcy czy Francuzi, których bankierzy również zaufali Grekom.

Reklama

Grecko-turecko-rosyjsko-brytyjski problem

Cypr to maleńka wyspa na Morzy Śródziemnym, której obywatele w 80 proc. są pochodzenia greckiego. Kraj podzielony jest na dwie części: grecką i Republikę Turecką Cypru Północnego, utworzoną po inwazji Turcji w 1974 r. i tylko przez nich uznawaną. Konflikt na tym tle sięga już ponad 100 lat.

Państwo zamieszkuje niecałe 800 tys. osób - to trochę więcej niż żyje w Krakowie. Około 60 tys. przebywających na wyspie obcokrajowców to Rosjanie, którzy umiejscowili tu swoje interesy, uciekając przed opodatkowaniem Kremla. Ich aktywa szacowano na 20 mld euro, a najnowsze dane mówią aż o 31 mld euro. Drugą siłę w kapitale stanowią warte 2 mld euro depozyty 60 tysięcy Brytyjczyków. Szacuje się, że poddani Jej Królewskiej Mości stracą przez to ok. 200 mln euro. Do 1925 r. Cypr był brytyjską kolonią.

Ostatni gasi światło

Gospodarka znajduje się w recesji od 6 kwartałów. W IV kw. 2012 r. dynamika PKB spadła o 3,4 proc. Bezpośrednią przyczyną są spadające wpływy z turystyki, cięcia w sektorze budżetowym oraz eksplozja składu amunicji w bazie marynarki wojennej w lipcu 2011 r., która uszkodziła cypryjską elektrownię, przez co większość wyspy pozostawała bez prądu. Naprawę szacowano na 1 mld euro. Problemy z dostawami energii ponownie wróciły w kwietniu zeszłego roku, gdy przez awarię sieci przesyłowej kraj znów pogrążył się w ciemności.

Finanse publiczne Cypru są w równie opłakanym stanie co banki. Ratingi kraju są obniżone do poziomu śmieciowego, a rząd od czerwca odcięty jest od rynkowego finansowania. Moody's ostrzega, że po przyznaniu pomocy zadłużenie Cypru wyniesie 140 proc. PKB. Doprowadzi to do dalszego pogorszenia sytuacji gospodarczej. Zdaniem agencji, Cypr w perspektywie 5 lat nie powinien liczyć na jakikolwiek wzrost gospodarczy.

Rośnie tylko dług, bezrobocie i trawa

Według Komisji Europejskiej Cypr ma odnotować spadki PKB - odpowiednio o 3,5 proc. w 2013 oraz o 1,3 proc. w 2014 r. Cypryjski projekt budżetu na 2013 r. przewiduje deficyt budżetowy w wysokości 4,4 proc. PKB. Według resortu finansów zadłużenie zwiększy się do 92 proc. PKB w 2013 roku i zanim zacznie maleć, osiągnie w 2014 roku 95,6 proc. Dziś wiemy już, że są to pobożne życzenia.

Bezrobocie na wyspie wrośnie z 12 proc. przynajmniej do 13,8 proc. w tym roku i 14,2 proc. w 2014, a w następnym roku, według optymistycznych prognoz, powinno spaść do 13 proc. Te wartości mogą być wyższe, jeżeli Cypr poważnie weźmie się za cięcia w budżetówce, w której pracuje 7 proc. wszystkich zatrudnionych - co daje najwyższy wskaźnik w Unii.

Ostatni komunistyczny prezydent

Już w czerwcu cypryjski rząd przyznał, że nie obejdzie się bez pomocy z zewnątrz. Ale negocjacje z europejskimi partnerami przebiegały bardzo mozolnie. Kraj stracił wiele czasu przez opór we wdrażaniu zalecanych cięć budżetowych. Władzę sprawował wtedy Dimitris Christofias - ostatni europejski prezydent należący do partii komunistycznej. Mimo unikania niepopularnych decyzji w lutym przegrał wybory z liderem konserwatystów.

Dopiero jego następca, Nikos Anastasiadis, przyspieszył niezbędne cięcia. Ograniczenie sektora publicznego i przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy to główne obok prywatyzacji wyzwania stojące przed politykami na wyspie. Trojka oczekuje, że ze sprzedaży majątku Cypryjczykom uda się uzyskać dodatkowe 2 mld euro.

Może być to trudne, ponieważ największe aktywa rządu, czyli Cyta, narodowy operator telekomunikacyjny, jest ok. 10 razy mniejszy niż polska TPSA i boryka się z podobnymi problemami. Z jej sprzedaży rząd może uzyskać ok. 300 mln euro. Duże nadzieje wiąże się za to z niedawno odkrytymi złożami gazu na dnie Morza Śródziemnego, którymi nieoficjalnie już zainteresował się Gazprom, ale też Izrael i Amerykanie.

Bankructwo to nie problem

Sytuacja Cypru jest dużo mniej komfortowa niż Grecji, która była za duża, by upaść. Wydaje się, że w tej chwili wyspa jest zdana na łaskę zagranicy, która dodatkowo nie darzy jej sympatią. Głównie przez kontrowersyjny status raju podatkowego, którym Cypr przez lata przyciągał zagraniczny kapitał.

Niemcy na pewno nie współczują Cypryjczykom. Symptomatyczna jest wypowiedź Wolfganga Schaeuble'a, który miał powiedzieć, że ewentualne bankructwo Cypru nie byłoby problemem, bo kraj nie ma znaczenia dla europejskiego systemu finansowego.

Sejf w materacu

Na cypryjski rabunek depozytów giełdy zareagowały znaczącymi spadkami. Tak samo euro. Nie ma jeszcze paniki, ale w przecenach europejskich banków widać wyraźny niepokój. Na wartości lekko zyskało złoto. Banki, nigdzie poza Cyprem, na razie nie są szturmowane. Chociaż może być to cisza przed burzą.

W Hiszpanii, która potencjalnie jest następna w kolejce do bailoutu, hitem sprzedaży ostatnich dni są materace z wbudowanym sejfem. Produkuje je przedsiębiorca z Salamanki Paco Santos, który wpadł na taki pomysł, gdy przeczytał że ponad 80 procent społeczeństwa nie ma zaufania do banków. Takie materace na pewno będą przebojem też na Cyprze, pod warunkiem, że po otwarciu banków będą tam jeszcze jakieś pieniądze.



Jarosław Ryba
Bankier.pl
j.ryba@bankier.pl

Źródło:

Do pobrania

Zrzutekranu20130318o21.32.59pngZrzutekranu20130318o21.32.59png
Tematy
Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~kkidi
Że niby Grecja za duża by upaść?
~Kupiec
Cypr chetnie kupie!!! Za dwa lata bedzie to najbogatszy kraj w Europie,.... ma sie rozumiec musze miec dwa warunki:
1 Unia musi sie odpierd...,
2. a ja musze miec wladze absolutna- z komunistami sobie poradze zamkne ich w wiezieniu tak jak caly sejm.

ktos nie wierzy? zakladam sie o 100 mld $
~Marta
Antybezrozum - a co to ma wspolnego z bankructwem? Nie ma zadnego znaczenia skad te pieniadze tam byly, chodzi tylko o to,zeby skads ukrasc / znalezc pare miliardow. Wymyslili sobie,ze stamtad wezma, tym samym okradaja w wiekszosci obcokrajowcow, zabierajac im z kont pieniadze. Nie ma to nic wspolnego ani z rajem podatkowym ani optymalizacjami,Antybezrozum - a co to ma wspolnego z bankructwem? Nie ma zadnego znaczenia skad te pieniadze tam byly, chodzi tylko o to,zeby skads ukrasc / znalezc pare miliardow. Wymyslili sobie,ze stamtad wezma, tym samym okradaja w wiekszosci obcokrajowcow, zabierajac im z kont pieniadze. Nie ma to nic wspolnego ani z rajem podatkowym ani optymalizacjami, jak to media probuja wmowic,ze bycie rajem podatkowym to cos zlego, a krojenie obywateli podatkami to cos dobrego... Problem jest podobny do greckiego - wydawanie przez panstwo wiecej kasy niz zarabia, zycie na kredyt, dlugi - proste.
~lobotomek
Na litość boską Panie redaktorze, nie żadne aktywo, tylko aktywum, jesli musi Pan uzywać łaciny. Nie zauważa Pan analogii, pomiędzy muzeum, liceum i aktywum?
~Realista ...
Zaufanie do banków, niezły żart pismaka. Zwykły przymus lokowania w banku, lub przepuszczania zarobków czy emerytur. Szczególnie do bankierów okradających biednych ludzi, przyznających sobie miliardowe premie o zarobkach nie wspominając. Mafia pismaków nieźle opłacanych przez banksterów podkręca atmosferę pokazując w specjalnych Zaufanie do banków, niezły żart pismaka. Zwykły przymus lokowania w banku, lub przepuszczania zarobków czy emerytur. Szczególnie do bankierów okradających biednych ludzi, przyznających sobie miliardowe premie o zarobkach nie wspominając. Mafia pismaków nieźle opłacanych przez banksterów podkręca atmosferę pokazując w specjalnych ujęciach niby demonstracje. Ha, ha, ha?!?! Oficjalne słowo: "solidarność", proteza kumoterstwa i nepotyzmu. Realista, ochrzczony nieświadomie, jak 100 % tzw wierzących, czarna owca, wierząca głęboko w siebie.
~votepush
Czy strefa euro przetrwa? Głosowanie na http://votepush.com/p/0zsCFc-32--0
~jaja
CZy ktoś ma wiedzę jaką drogą poszła Islandia.... zdaje się, że mieli podobną sytuacje jak Cypr, ale rozwiązali problem innymi metodami... może lepszymi?
~kasia
dobrze ze u nas nie ma takiej sytuacji, moge spokojnie w open finance na lokatach 10% trzymac swoje oszczednosci i sie nie martwic ze zostana zablokowane
~glupiutka
szkoda, ze amber gold juz nie ma tam bys trzymala swoje oszczednosci na 14%
~eldushek
A może tak przejąć tą wysepkę.. przydało by się polsce słoneczne miejsce. Robimy tak. 1mln młodych bezrobotnych ludzi emigruje na cypr, zdobywają obywatelstwo i wygrywają wybory, potem już prosto, ogłoszenie przyłączenia do polski i mamy wyspę.

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki