

Czy Szkocja powinna być niepodległym krajem? Tak brzmi pytanie, które szkoccy wyborcy widzą na kartach do głosowania i odpowiadają na nie, stawiając krzyżyk przy kratce TAK lub NIE.
Głosowanie trwa od godziny 8:00 naszego czasu i potrwa do 23:00. Zarejestrowały się ponad 4 miliony wyborców, czyli ponad 90 procent uprawnionych. Co się stanie, jeśli Szkocja odpowie TAK?
Jak wyjaśnia Ray Perman szef Instytutu Davida Hume'a, konieczne będzie rozpoczęcie negocjacji z Londynem o podziale brytyjskiego długu, wojska, zasobów ropy, gazu, o emeryturach, walucie i o wielu innych kwestiach. "Nie sądzę, aby negocjacje miały być łatwe. Ale twierdzę, że nie będą też wrogie. Po obu stronach będzie szacunek. Jest we wspólnym interesie to, aby powiodło się całej tej wyspie. I to po obu stronach granicy. Więc sądzę, że to się uda. Natomiast gdyby wynik był na NIE - to proszę nie zapominać - że Partia Narodowa Szkocji, która jest przy władzy - utrzyma się przy władzy. I będzie to dla niej zachętą, by wykorzystać taki wynik głosowania i sięgnąć po dodatkowe uprawnienia, obiecane Szkocji, co pozwoliłoby i tak zyskać całemu krajowi. Są bardzo wysokie oczekiwania społeczne, ale nie wiadomo, czy mogą zostać spełnione" - mówi Ray Perman.
Natomiast politolog Dejan Stjenpanovic z Uniwersytetu w Edynburgu podkreśla, że konieczne będzie też ukształtowanie systemu nowego kraju, jakim będzie Szkocja. Ma ona być nadal monarchią parlamentarną z królową Elżbietą II jako głową państwa. Ale będą i różnice. Pierwszy parlament niepodległej Szkocji będzie musiał zwołać konwent konstytucyjny. Będzie pisana konstytucja, co jest zmianą w odniesieniu do obecnego brytyjskiego modelu, w którym mamy niepisaną konstytucję. Szkocka konstytucja może zawierać takie elementy jak zakaz dla broni atomowej, minimalne zabezpieczenia ze strony państwa socjalnego czy gwarantowane prawa socjalne albo na przykład ochrona środowiska - wymienia Dejan Stjepanovic.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski już zapowiedział, że jeśli w referendum Szkoci zdecydują się utworzyć niepodległe państwo, to będą mogli uczestniczyć w Igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku. Będą kroczyć pod flagą olimpijską, chyba że zdążą w ciągu dwóch lat założyć własny krajowy komitet olimpijski, a niepodległość Szkocji zostanie uznana także przez ONZ.
IAR/Łukasz Walewski/Edynburg/PR3/dabr