REKLAMA

Były prezes Bank of China skazany na karę śmierci. Miał przyjmować łapówki i prezenty

2024-11-26 15:42, akt.2024-11-26 16:34
publikacja
2024-11-26 15:42
aktualizacja
2024-11-26 16:34

Były prezes Bank of China Liu Liange usłyszał we wtorek wyrok śmierci w zawieszeniu na dwa lata za przyjęcie korzyści majątkowych na łączną kwotę 121 mln juanów (ok. 68 mln zł). Chińskie media przypominają, że to kolejny wysoki rangą urzędnik bankowy skazany w ramach kampanii antykorupcyjnej.

Były prezes Bank of China skazany na karę śmierci. Miał przyjmować łapówki i prezenty
Były prezes Bank of China skazany na karę śmierci. Miał przyjmować łapówki i prezenty
fot. David Gray / / Reuters

Sąd w mieście Jinan w prowincji Szantung na wschodzie Chin orzekł, że Liu "przyjął łapówki w niezwykle dużej wysokości (...), okoliczności przestępstwa były niezwykle poważne, wpływ na społeczeństwo był szczególnie szkodliwy, a interesy ludzi i państwa poniosły niezwykle poważne straty" - podano w uzasadnieniu wyroku, który cytuje telewizja publiczna CCTV.

Liu miał wykorzystywać stanowiska w różnych instytucjach finansowych w latach 2010–2023, by faworyzować organizacje i osoby prywatne, od których przyjmował łapówki i prezenty.

Sąd zastosował odroczenie wykonania wyroku na dwa lata, ponieważ oskarżony "współpracował ze śledczymi, pomógł w zwróceniu większości zdefraudowanego mienia i wyraził skruchę". Po upływie dwóch lat wyrok zostanie złagodzony na dożywotnie pozbawienie wolności, a skazany nie będzie mógł ubiegać się o dalsze złagodzenie kary lub zwolnienie warunkowe.

Od dojścia do władzy w 2012 r. chiński przywódca Xi Jinping prowadzi surową kampanię antykorupcyjną wśród urzędników służby cywilnej i menedżerów państwowych spółek.

Zwolennicy tej polityki rządu podkreślają, że prowadzi to do oczyszczenia systemu zarządzania. Przeciwnicy twierdzą, że operacja pozwala Xi na usuwanie potencjalnych przeciwników politycznych.

W ostatnim czasie sektor finansowy coraz częściej jest obiektem działań krajowej agencji antykorupcyjnej i wymiaru sprawiedliwości. Kilku dyrektorów finansowych państwowych banków ukarano grzywną lub więzieniem. Tak surowe wyroki, jak Liu w ub. r. usłyszał Wang Bin - były prezes China Life Insurance, a w ubiegłym miesiącu Fan Yifei - były wiceszef Ludowego Banku Chin. Obaj przyjęli korzyści majątkowe w kwocie ponad 300 mln juanów (170 mln zł). Na karę 20 lat pozbawienia wolności w styczniu br. skazano natomiast He Xingxianga - byłego dyrektora państwowego banku China Development Bank. Był oskarżony o przyjęcie ponad 66 mln juanów łapówki (37,4 mln zł).

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ piu/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
to_i_owo
"usłyszał we wtorek wyrok śmierci w zawieszeniu na dwa lata"

Że co?
polonu
dlatego żymianie omijają Chiny szerokim łukiem .
akrystian
Lepiej czują się w demokracji.
kaczyslaw_
Skoro na bankierze zaczyna panować wolność słowa jak w Chinach to może i metoda opisana w artykule zawita do Polski?
arfeneusz
do Radomia by wpadli zrobić porządek z urzędasami
sam mam czasem ochotę, tam wpaść, ale to nielegalne, a szkoda
talmudd
nie wiadomo co napisać żeby wpis nie został usunięty......LMAO....ciekawe czy to wina bank of china ??
klimaciarz
kara "głowy" za korupcje polityczną - najprostszy sposób, by do polityki trafiało jak najmniej złodziei

Powiązane: Chiny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki