Bioton planuje wprowadzić do sprzedaży własne analogi insulin za 4 lata. Spółka ma zabezpieczone środki na 18-24 miesiące, a na dalszym etapie procesu zakłada nawiązanie współpracy z partnerem farmaceutycznym - poinformował prezes Robert Neymann. Grupa liczy, że zakończy 2018 rok dodatnim wynikiem netto.
"Chcemy skupić się na tym co mamy, bo Bioton posiada pewne unikalne walory - jest jedną z kilku firm na świecie, które produkują insulinę na tak dużą skalę przemysłową. Z drugiej strony Bioton ma ogromne zaległości w pewnych obszarach, które musi szybko nadrobić. (...) Dziś jesteśmy jedną z nielicznych firm w branży, która nie ma analogów insulin" - powiedział we wtorek prezes Robert Neymann.
Analogi insulin to zmodyfikowane metodą inżynierii genetycznej preparaty insuliny ludzkiej.
Spółka poinformowała w prezentacji, że RHI (rekombinowana insulina ludzka-PAP) oraz analogi insulin stanowią ok. 55 proc. światowego rynku cukrzycowego. Jak podano, wartość światowego rynku insulin w 2017 roku wyniosła około 40 mld USD, z czego około 10 proc. stanowi segment RHI.
Prezes poinformował, że Bioton jak najszybciej musi wejść w segment analogów insuliny. Zaznaczył jednocześnie, że sprzedaż RHI również jest ważna, ponieważ każda terapia insulinowa zaczyna się od przyjmowania insuliny ludzkiej.
Bioton podał w prezentacji, że udział RHI w polskim rynku insulin w pierwszym kwartale 2018 roku spadł do 53,2 proc. z 55,4 proc. rok wcześniej. W tym samym czasie udział analogów wzrósł do 46,8 proc. z 44,6 proc. Spółka szacuje, że do końca roku udział analogów i RHI będzie wynosił 50/50 proc.
"Rynek (RHI-PAP) będzie spadał, ale my wiemy co robić, aby nasz udział w insulinach ludzkich się zwiększał. Utrzymanie status quo jest naszym celem na najbliższe cztery lata" - powiedział Neymann.
Spółka zamierza wprowadzić własne analogi insulin do sprzedaży za około cztery lata. Do tego czasu chce utrzymać "status quo".
"Nasze analogi insulin będą gotowe do sprzedaży za około cztery lata. Mamy opracowane analogi zarówno krótko działające, jak i długo działające" - powiedział prezes Biotonu.
Poinformował, że cztery lata to okres obejmujący m. in. wyskalowanie produkcji, przeprowadzenie badań klinicznych, opracowanie dokumentacji i proces rejestracji.
"Musimy poświęcić na to 3,5-4 lata. Musimy znaleźć sposób, aby firma się rozwijała i funkcjonowała przez najbliższe cztery lata zarówno od strony finansowania siebie, jak i od strony zwiększania skali sprzedaży, bardziej na rynkach międzynarodowych niż krajowym" - powiedział Neymann.
"Dwa analogi i trzy duże rejestracje, czyli amerykańska, europejska i chińska, to rachunek rzędu 75-90 mln euro" - dodał.
W prezentacji podano, że wydatki związane z badaniami, rejestracją i inwestycjami produkcyjnymi należy szacować na około 100 mln euro. Prezes poinformował, że większość kosztów ma zostać poniesiona w końcowej fazie procesu.
"Jednak jakieś kwoty musimy ponosić już w tej chwili, gdy trwają prace R&D i przystosowujemy to do dużej skali produkcyjnej" - powiedział Neymann.
W maju Bioton zawarł z Yifan International Pharmaceutical umowę inwestycyjną dotyczącą sprzedaży wszystkich posiadanych przez Bioton akcji SciGen. Łączna wartość transakcji wynosi 56,67 mln USD. Cena za pakiet akcji w SciGen posiadanych przez Bioton to 26,76 mln USD. W ramach transakcji rozliczona ma zostać również część pożyczki udzielonej przez Bioton spółce SciGen, do wysokości 29,9 mln USD.
"To oznacza, że do spółki w gotówce wpłynie prawie 100 mln zł. Częściowo środki te zostaną przeznaczone na spłatę zadłużenia. Szacujemy nasze zadłużenie obecnie mniej więcej na 100 mln zł. Patrząc na warunki, które mamy omówione z bankami, nasz dług spadnie o 30-35 proc. Częściowo zmniejszą się także koszty obsługi długu" - powiedział prezes.
"W spółce zostanie więc około 65 mln zł, które zostaną przeznaczone na bieżące potrzeby związane z analogami insulin. Mamy zabezpieczone środki na 18-24 miesięcy" - dodał.
Prezes poinformował, że spółka będzie potrzebować środków finansowych, gdy będzie zbliżać się do końcowego etapu rejestracji analogów.
"Wtedy zakładamy raczej wspólny projekt z firmą farmaceutyczną" - powiedział prezes.
Dodał, że Bioton zamierza rozpocząć rozmowy w tym zakresie w 2020 roku. Spółka chciałaby nawiązać współpracę w trakcie lub po badaniach klinicznych.
Skonsolidowane przychody Biotonu z działalności kontynuowanej w 2017 roku wyniosły 361,6 mln zł i były o 30,3 proc. wyższe w ujęciu rok do roku. Zysk z działalności operacyjnej grupy wyniósł 18 mln zł wobec 13,9 mln zł straty w analogicznym okresie przed rokiem.
"To, co między innymi udało nam się w ostatnim roku zrobić to olbrzymia redukcja kapitału pracującego" - powiedział prezes Neymann.
Spółka podała w prezentacji, że kapitał pracujący na koniec 2017 roku wynosił 54 mln zł mln zł wobec 100 mln zł w maju 2017 roku.
"Wprowadziliśmy bardzo restrykcyjny program reorganizacji procesów, renegocjacji warunków handlowych z dostawcami. W tym roku dążymy do tego, aby zejść do 10 mln zł, a jeśli dobrze pójdzie to do zera" - powiedział prezes.
"Jest to kombinacja trzech elementów - muszą być odpowiednio dobrane terminy spłaty należności, terminy spłaty zobowiązań i odpowiednio niski zapas" - dodał.
Spółka podała w prezentacji, że w ubiegłym roku zwiększyła wydajność produkcji insuliny ludzkiej o blisko 100 proc.
"Jeszcze sporo powinniśmy zobaczyć w tym roku. Widzę, że to zwiększanie idzie w dalszym kierunku" - powiedział prezes Biotonu.
Bioton zakończył 2017 rok skonsolidowaną stratą netto na poziomie 14,5 mln zł wobec 16 mln zł straty netto w 2016 roku.
Prezes pytany o to, czy spółka może zakończyć ten rok zyskiem, odpowiedział, że Bioton nie publikuje prognoz, ale spółka zakłada, że zakończy 2018 rok dodatnim wynikiem netto.
"Chcielibyśmy widzieć poprawę wskaźników rentowności i poprawę samych kwot" - powiedział Robert Neymann. (PAP Biznes)
sar/ osz/
