Zgodnie z decyzją władz Moskwy, kontrolą mieszkań zajmą się specjalne komisje, składające się z dwóch przedstawicieli firmy zarządzającej kamienicą i jednego policjanta. Firmy zarządzające już zapowiedziały, że nie zastosują się do decyzji urzędników. "Nie mamy pieniędzy na dodatkowe wynagrodzenia- twierdzą szefowie tych firm.
Moskiewscy adwokaci zwracają uwagę na brak podstaw prawnych do prowadzenia tego typu kontroli. W ich opinii, każdy ma prawo odmówić wpuszczenia do domu obcych ludzi, jeśli nie mają oni zgody prokuratora.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Maciej Jastrzębski,Moskwa/dyd
Źródło:IAR


























































