REKLAMA

Bankowy Tytuł Egzekucyjny idzie do likwidacji

2015-09-25 12:32
publikacja
2015-09-25 12:32
Bankowy Tytuł Egzekucyjny idzie do likwidacji
Bankowy Tytuł Egzekucyjny idzie do likwidacji
/ thetaXstock

Sejm zaakceptował w piątek nowelizację prawa bankowego, zakładającą likwidację Bankowego Tytułu Egzekucyjnego (BTE). Teraz banki, by dochodzić swoich praw wobec klientów, będą musiały korzystać z pełnej drogi sądowej.

Za ustawą głosowało 374 posłów, dwóch posłów było przeciw.

BTE to dokument stwierdzający istnienie wymagalnej wierzytelności banku wobec osoby, która dokonała z nim czynności bankowej (np. udzielony kredyt), lub która ustanowiła na rzecz banku zabezpieczenia takiej wierzytelności. Jeśli dana osoba nie wywiązuje się z umowy, bank wystawia BTE. Klauzulę wykonalności nadaje takiemu dokumentowi sąd i jest on wówczas podstawą wszczęcia egzekucji komorniczej.

W kwietniu br. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował jednak konstytucyjność tego instrumentu. TK uzasadniał, że uprawnienie banków do wystawiania BTE narusza zasadę równego traktowania. Sędziowie wskazali, że bank i jego klient posiadają wspólną cechę - są stronami prywatnoprawnego stosunku zobowiązanego, który oparty jest na zasadzie prawnej (formalnej) równości i autonomii woli stron. Dlatego też "powinny mieć równe co do zasady możliwości obrony swych praw i interesów wynikających z zawartej umowy".

W orzeczeniu sędziowie odroczyli zarazem termin utraty mocy zakwestionowanych przepisów aż do 1 sierpnia 2016 r. Tłumaczyli to umożliwieniem bankom "zakończenia spraw w toku oraz wydania przez ustawodawcę odpowiednich przepisów intertemporalnych".

Aby wykonać wyrok TK, swoje projekty ustaw złożyli posłowie PO oraz SLD. Przewidywały one uchylenie przepisów dotyczących wystawiania BTE. PiS swój projekt złożyło jeszcze przed wyrokiem TK. Projekty te różniły się w zasadzie wyłącznie terminem wejścia zmian. Projekt PO zakładał, że będzie to 1 sierpień 2016 r., z kolei PiS i SLD proponowały w swoich projektach, że powinno to być 14 dni od wejścia w życie ustawy. W sejmowej komisji powstał projekt, który jest kompilacją trzech projektów klubowych.

W piątek posłowie zdecydowali, że ustawa wejdzie w życie 14 dni od dnia ogłoszenia. Genowefa Tokarska (PSL) wycofała zgłoszoną przez siebie w drugim czytaniu poprawkę, wprowadzającą termin 1 stycznia 2016 roku (popierany np. przez środowiska bankowe).

Sejm niespodziewanie przyjął drugą poprawkę posłanki Tokarskiej, choć komisja rekomendowała jej odrzucenie. Chodzi o kwestię kosztów sądowych. Zgodnie z poprawką, w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych opłata stosunkowa wynosi 5 proc. wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 1000 zł. Zgłaszając ją w czasie drugiego czytania, Tokarska wyjaśniała, że dotyczy ona tylko dolnej i górnej granicy opłaty.

W myśl ustawy brak możliwości wystawiania tytułów egzekucyjnych spowoduje konieczność prowadzenia przez banki postępowania egzekucyjnego w postępowaniu sądowym. Ma to zapewnić dłużnikom tych instytucji prawo do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd.

Projekt ustawy wzbudzał pewne kontrowersje. Drugie czytanie odbyło się jeszcze w lipcu br. Na początku sierpnia do poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu ustosunkowała się sejmowa komisja finansów. Na pierwszym sierpniowym posiedzeniu Sejmu miało się odbyć głosowanie nad projektem, ale w ostatniej chwili dokument został zdjęty z porządku obrad.

Sytuacja ta wywołała komentarze niektórych posłów, że stało się to pod wpływem lobby bankowego. Poseł Adam Abramowicz (PiS) przekonywał PAP, że choć jest wyrok TK, bankom zależy na maksymalnym opóźnieniu wejścia w życie nowych przepisów, by zdążyły wystawić jak najwięcej BTE. "Mam informacje, że właśnie teraz wystawiają maksymalną ilość tych tytułów" - mówił poseł.

Teraz ustawa trafi do Senatu. Zwolennicy ustawy nie są jednak pewni sukcesu. Poseł Abramowicz przed piątkowym głosowaniem przestrzegał, że aż do wejścia w życie ustawy "lobbyści próżnować nie będą". "Stosowanie metody obstrukcji przez prezydium Senatu bądź Sejmu nie pozostanie bez reakcji" - przestrzegał.

"Aby z tą ustawą nie stało się tak, jak z ustawą o frankowiczach, że została schowana do szuflady i nie zostanie uchwalona" - wtórował mu Wincenty Elsner (SLD). "Niech Senat pokaże, że jest powyżej lobby bankowego" - dodał.(PAP)

pś/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (47)

dodaj komentarz
~Jerzy
Nareszcie krok ku sprawiedliwości BTE to w moim przypadku normalne kłamstwo Banku i na nim oparty Nakaz Egzekucji z którym mam od 16 lat kłopoty.
~JK
Jednak PiS coś dobrego zrobił?
~Edi
Komu Panstwo (PO) poomaga


http://www.polskieradio.pl/7/473/Artykul/1499357,Ekspert-w-Polsce-nie-powinno-byc-kredytow-we-frankach
~Olik
BTE znika a banki już na wstępnie dostają bonus w postaci niższych opłat..

http://www4.rp.pl/Konsumenci/309279938-Likwidacja-BTE-ale-za-to-nizsze-oplaty-sadowe-dla-bankow.html

~Max
Likwidacja BTE wiele nie zmieni, wrócą weksle i tyle.
~Marta
Bardzo wiele zmieni. Bowiem BTE banki wystawiały na osoby, które nigdy nie zaciągały zobowiązań, a ludzie dopiero w postępowaniu komorniczym dowiadywali się, że są "dłużnikami" z prawomocnym nakazem zapłaty.
~TKej
ZAPRASZAM na III Ogólnopolska Manifestacja przeciw toksycznym produktom finansowym!, 10.10 godz 13


https://www.facebook.com/photo.php?fbid=732897073520888&set=gm.1245344102158920&type=3&theater
~plazowicz
A czemu nie płaca 5% jak każdy, tylko 1000 zł? Dla zwykłego Kowalskiego te widełki to 5%, max 100k.

"Sejm niespodziewanie przyjął drugą poprawkę posłanki Tokarskiej, choć komisja rekomendowała jej odrzucenie. Chodzi o kwestię kosztów sądowych. Zgodnie z poprawką, w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych
A czemu nie płaca 5% jak każdy, tylko 1000 zł? Dla zwykłego Kowalskiego te widełki to 5%, max 100k.

"Sejm niespodziewanie przyjął drugą poprawkę posłanki Tokarskiej, choć komisja rekomendowała jej odrzucenie. Chodzi o kwestię kosztów sądowych. Zgodnie z poprawką, w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych opłata stosunkowa wynosi 5 proc. wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 1000 zł. "
~NICK
Zastanawiam się skoro tak nie lubicie banków to czemu wgl korzystacie z ich usług ? Hipokryzja w pełni ...
~Oli
To nie chodzi o to że nie lubie banków.
Nie mam nic przeciwko bankom tylko niestety w Polsce banki mają za duże przywileje i mogą robić z klientami co chcą.

Przykłady - kredyt hipoteczny z nazwy niewiele ma wspólnego z kredytem hipotecznym - kredytobiorca ryzykuje całym swoim majątkiem.

Kredyty pseudo-walutowe
To nie chodzi o to że nie lubie banków.
Nie mam nic przeciwko bankom tylko niestety w Polsce banki mają za duże przywileje i mogą robić z klientami co chcą.

Przykłady - kredyt hipoteczny z nazwy niewiele ma wspólnego z kredytem hipotecznym - kredytobiorca ryzykuje całym swoim majątkiem.

Kredyty pseudo-walutowe - 100% ryzyka po stronie klienta, masa klauzul zakazanych, banki nic sobie z tego nie robią...

BTE - na szczęście idzie do lamusa.. ciekawe co w zamian..

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki