
W czwartek w Anglii rozpocznie się drugi w tym roku lockdown. Brytyjczycy, podobnie jak na wiosnę, zaopatrują się w zapasy gotówki. W poniedziałek odnotowano najwyższą od marca sumę wypłat z bankomatów – 238 mln funtów.
Gwałtownie wzrosła suma wypłat z bankomatów w Wielkiej Brytanii, donosi „The Guardian”. Gazeta, powołując się na dane gromadzone przez sieć Link, informuje, że 1 listopada (niedziela) wypłacono łącznie 174 mln funtów z rachunków bankowych. To wartość o 27 proc. wyższa niż średnio w tym dniu tygodnia.
W poniedziałek, 2 listopada, z bankomatów wypłacono 238 mln funtów, o 26 proc. więcej niż w „typowy” pierwszy dzień tygodnia. Była to najwyższa wartość od 16 marca, czyli początku pierwszego lockdownu w tym kraju.
W czwartek rozpocznie się drugie częściowe zamknięcie gospodarki w tym roku w Anglii. Co najmniej do 2 grudnia nieczynne będą puby oraz placówki handlowe, które nie zostały uznane za najistotniejsze dla zaspokojenia codziennych potrzeb („non-essential shops”). Konsumenci ruszyli na zakupy, przygotowując zapasy ubrań, wyposażenia domowego i innych dóbr trwałych, wskazuje Graham Mott, dyrektor strategii w Link.
W trakcie wiosennego lockdownu wartość wypłat z bankomatów spadła o ok. 60 proc. Był to wynik nie tylko zwrotu w stronę płatności kartowych (zwłaszcza zbliżeniowych), ale także braku dostępu do maszyn, które nierzadko zainstalowane są wewnątrz placówek handlowych i usługowych.
MK
