Z obecnych 99 do 246 zł miałyby podrożeć przeglądy rejestracyjne aut. To wniosek ośmiu organizacji zrzeszających polskich diagnostów – informuje RMF FM. Stawki pozostają niezmienne od dwudziestu lat.
Obowiązująca w stacjach diagnostycznych stawka nie zmieniła się od 2004 r. Przedstawiciele ośmiu organizacji zrzeszających właścicieli stacji kontroli pojazdów na spotkaniu z ministrem infrastruktury zaapelowali o jej podniesienie aż o 150 proc. do 246 zł.
To jednak nie pierwszy taki wniosek diagnostów. Jeszcze trzy lata temu przedstawiciele Polskiej Izbty Stacji Kontroli Pojazdów apelowali o podniesienie opłaty do 184,50 zł, a więc o blisko 90 proc. Dodatkowo, w myśl ówczesnej propozycji, kwota uiszczana za przegląd rejestracyjny miałaby być waloryzowana co roku.
Jak wówczas porównywali przedstawiciele PISKP, od 2004 r. minimalna pensja wzrosła z 824 do 3490 zł, czyli o ponad 300 proc. Tymczasem od stycznia 2024 r. wynosi ona 4242 zł – o 415 proc. więcej niż dwadzieścia lat temu.
Rozmowy prowadzone w przeszłości z Ministerstwem Infrastruktury nie przyniosły jednak rezultatu i kwoty płacone w okręgowych stacjach kontroli pojazdów pozostały niezmienione. W kwietniu ubiegłego roku doprowadziło to nawet do protestu diagnostów.
Jak wynika z informacji RMF FM, w ministerstwie prowadzone są analizy dotyczące ewentualnej podwyżki.
