REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Bezpieczne produkty

2008-11-05 09:50
publikacja
2008-11-05 09:50

Na wozie i pod wozem

Wszelkiego rodzaju inwestycje na rynku funduszy inwestycyjnych są obarczone ryzykiem inwestycyjnym, stanowiącym możliwość utraty określonej części zainwestowanego kapitału lub niezrealizowanego zysku.

Ryzyko przekłada się na wahania wartości tytułów uczestnictwa, a tym samym zmiany wartości portfela inwestycyjnego. Wzrost ryzyka oznacza większe możliwe odchylenia wartości inwestycji od średniej, przynoszące stratę lub zysk. Na rynku funduszy inwestycyjnych poziom ryzyka zależy od trzech głównych czynników: rodzaju funduszu, przyjętej strategii inwestycyjnej oraz jakości zarządzania.

Po spektakularnych wzrostach przychodzą drastyczne spadki i wtedy wielu uczestników funduszy agresywnych traci osiągnięty zysk lub nawet znaczną część zainwestowanego kapitału. Bywa również, że zawodzą fundusze oparte na instrumentach dłużnych. To wyzwala w ludziach na wiele lat niechęć do tej formy inwestowania. Rozgoryczenia niedoświadczonych inwestorów dopełnia fakt, iż to właśnie w okresie wzrostów zapewniano ich o niewątpliwych zaletach zbiorowego inwestowania, gdzie trud doboru lokat jest powierzany profesjonalistom. Niestety rzeczywistość pokazuje, że nie zawsze takie obietnice mają pokrycie w rzeczywistości. W takich przypadkach niezadowolonemu klientowi pokazuje się ponownie niechętnie wcześniej pokazywany zapis w statucie, iż fundusz nie gwarantuje osiągnięcia celu inwestycyjnego.

Dla wielu ludzi stanowi to utratę złudzeń i dochodzą oni do wniosku, że rynek funduszy inwestycyjnych nie jest transparentnym miejscem dla pomnażania pieniędzy.

Fundusze gwarantowane

Stąd w okresach, kiedy amatorzy inwestycji agresywnych tracą kapitały, na znaczeniu zyskują fundusze zapewniające ochronę zainwestowanego kapitału, dające jednocześnie szansę osiągnięcia zadowalającej stopy zwrotu. W Polsce są to fundusze gwarantowane utworzone jako Fundusze Inwestycyjne Zamknięte (FIZ). Dokonują one emisji certyfikatów inwestycyjnych w drodze oferty publicznej lub niepublicznej.

Fundusze gwarantowane są funduszami inwestycyjnymi zamkniętymi, utworzonymi na określony termin. Należą one do grupy produktów strukturyzowanych.

Data wygaśnięcia instrumentów nabywanych przez fundusz oraz zamknięcia funduszu może być taka sama. W praktyce fundusze takie są tworzone na kilka lat.

Aby wywiązać się z gwarancji zwrotu nominalnej wartości zainwestowanego kapitału, bez względu na sytuację na rynku, a jednocześnie dać szansę osiągnięcia zysku, zarządzający funduszami stosują strategię pozwalającą w najgorszym scenariuszu rynkowym odzyskać kwotę kapitału początkowego. W tym celu dzielą oni środki na dwie części, które lokują w:
- instrumenty bezpieczne, zapewniające zwrot zainwestowanego kapitału,
- instrumenty ryzykowne, pozwalające zarobić w określonej sytuacji rynkowej.

Jako bezpieczne lokaty są wykorzystywane dyskontowe dłużne instrumenty finansowe, np. obligacje zerokuponowe. W dniu wykupu emitent wypłaca kwotę równą wartości nominalnej obligacji. Jak widać idea jest taka sama, jak w przypadku obligacji strukturyzowanej.

Instrumentem ryzykownym, a jednocześnie dającym potencjał zarabiania dodatkowego zysku powyżej wartości zainwestowanego kapitału jest opcja opiewająca na wybrane aktywo: instrument finansowy, miarę ekonomiczną, kurs walutowy lub towar. Mogą być to również wybrane grupy aktywów. Fundusz zajmuje długą pozycję w tym instrumencie. W statucie funduszu określone jest przy jakim scenariuszu inwestycja daje określony zysk. W efekcie, w dniu zamknięcia funduszu, może mieć miejsce jeden ze scenariuszy:
- inwestor otrzymuje nominalną kwotę zainwestowanego kapitału
- inwestor otrzymuje nominalną kwotę zainwestowanego kapitału powiększoną o zysk z inwestycji, który jest funkcją ceny aktywa powyżej określonego progu.

Przy cenie aktywa poniżej określonego poziomu, opcja wystawiona na to aktywo jest poza pieniądzem (ang. out of the money). Jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce w dniu zamknięcia funduszu, wówczas inwestor odzyskuje tylko zainwestowany kapitał, który stanowi wartość nominalną obligacji zerokuponowej, gdyż opcja jest bezwartościowa.

W przypadku wzrostu ceny aktywów powyżej określonego progu, opcja posiada wartość wewnętrzną – jest w pieniądzu (in the money). W dacie jej wygaśnięcia, fundusz otrzymuje przychód, którym dzieli się w ustalonej proporcji z uczestnikami (współczynnik partycypacji).

Fundusze nabywają opcje przygotowane specjalnie dla nich przez instytucje finansowe. Posiadają one korzystniejsze ceny, niż te notowane na giełdach lub oferowane przez banki. Specjalnie skrojone opcje dają więc możliwość uzyskania wyższej rentowności, niż przy konstrukcji produktu strukturyzowanego w oparciu o ogólnie dostępne instrumenty finansowe.

Należy zaznaczyć, iż gwarancja zwrotu wartości nominalnej zainwestowanego kapitału dotyczy jedynie dnia zamknięcia funduszu. Niestety, po kilku latach wycofany kapitał w kwocie nominalnej nie ma już takiej wartości, jak w dniu jego zainwestowania. Siła nabywcza otrzymanej kwoty będzie zależeć od stopy inflacji w okresie inwestowania. Ponadto zamrażając kapitał na kilka lat tracimy wiele okazji inwestycyjnych.

Należy również zdawać sobie sprawę z tego, że zyski obiecywane przez emitentów funduszy nie są pewne. Stąd nie ma gwarancji, że obiecywana stopa zwrotu za okres inwestycji zostanie w przyszłości osiągnięta.

Wycena aktywów funduszy gwarantowanych nie jest przeprowadzana codziennie, lecz w ustalonych okresach, zazwyczaj miesięcznych. Stąd wcześniejszy wykup certyfikatów jest przeprowadzany tylko w ustalonych dniach według aktualnej wyceny. Dyspozycja wykupu winna być złożona przed datą wyceny w określonym przez fundusz terminie.

W przypadku przedłożenia do wykupu certyfikatów przed terminem zamknięcia funduszu, uczestnik funduszu jest obciążany kosztami, które wynikają z konieczności zamknięcia pozycji w aktywach znajdujących się w portfelu funduszu. Wykup certyfikatów zmniejsza stan posiadania funduszu na koncie uczestnika w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. Taka zmiana również wymaga poniesienia przez fundusz określonych kosztów. Fundusz musi również wycenić na taki dzień opcje z zachowaniem zasady ostrożnej wyceny. Ponadto obligacja w okresie trwania funduszu jest wyceniana z dyskontem wyliczonym odpowiednio dla okresu do jej wykupu. W efekcie inwestycja w fundusz gwarantowany, zamknięta przed terminem, może przynieść stratę.

Na pełną wypłatę zainwestowanych środków powiększonych o zyski z uwzględnieniem współczynnika partycypacji mogą liczyć jedynie inwestorzy, którzy mieli wystarczająco cierpliwości i zaufania, aby utrzymać inwestycję do daty zamknięcia funduszu.

Poliso-lokaty

Rynek produktów gwarantowanych ulega ciągłej ewolucji. Przybywają kolejne konstrukcje, stanowiące syntezę instrumentów z różnych rynków. Najlepiej byłoby jeszcze, aby nie trzeba było płacić podatku od zysków – marzy niejeden inwestor. Instytucje finansowe spełniają więc takie marzenia, kreując produkty hybrydowe w oparciu o rynek ubezpieczeń.

Przykładem takiego produktu jest poliso-lokata z gwarancją, stanowiąca połączenie lokaty bankowej i polisy ubezpieczeniowej na życie i dożycie. Lokata bankowa zapakowana w ubezpieczenie pozwala na uniknięcie podatku od zysków kapitałowych (www.bankier.pl/inwestowanie/gielda/podatek_gieldowy).

Stopa zwrotu z poliso-lokaty może przekraczać rentowność terminowej lokaty bankowej. Produkty takie są przeznaczone dla osób preferujących bezpieczne inwestycje, nie oczekujących wysokich zysków i niechętnie dzielących się z fiskusem zyskami. Przykładem takiego produktu jest poliso-lokata oferowana przez TU Generali. Jest to ubezpieczenie na życie i dożycie z gwarantowaną stopą techniczną. Produkt jest oferowany w trzech okresach ubezpieczenia: 3 miesiące oraz 6 i 12 miesięcy. Na koniec każdego okresu ubezpieczenia inwestor otrzymuje składkę powiększoną o gwarancję. Minimalna składka poliso-lokaty wynosi 20 tys. PLN.

Suma ubezpieczenia na życie jest równa tej na dożycie. Oznacza to, że polisa gwarantuje – w przypadku śmierci – pełną kwotę świadczenia, stanowiącą zwrot z kapitału już od pierwszego dnia inwestycji.

Gwarantowana stopa techniczna jest uzależniona od okresu ubezpieczenia i wysokości wpłacanej składki:

Dla okresu ubezpieczenia 12 miesięcy
Składka
20 – 100 tyś. zł
101 – 500 tyś. zł
Powyżej 501 tyś. zł
Stopa techniczna
6,16%
6,21%
6,26%
Odpowiadające roczne oprocentowanie
lokaty bankowej
7,60%
7,67%
7,73%


Dla okresu ubezpieczenia 6 miesięcy
Składka
20 – 100 tyś. zł
101 – 500 tyś. zł
Powyżej 501 tyś. zł
Stopa techniczna
5,96%
6,00%
6,04%
Odpowiadające roczne (w skali 12 miesięcy)
oprocentowanie lokaty bankowej
7,36%
7,41%
7,46%


Dla okresu ubezpieczenia 3 miesiące
Składka
Powyżej 2 mln zł
Stopa techniczna
5,68%
Odpowiadające roczne (w skali 12 miesięcy) oprocentowanie lokaty bankowej
7,01%


Źródło: Xelion.Doradcy Finansowi

Jan Mazurek
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
~Stefa
Zarabiam na udzielaniu pożyczek w systemie social lending. Ryzyko niewielkie a zysk atrakcyjny. W końcu wybrałam lidera czyli kokos.pl więc nie mam sie czego obawiać.
~ghyjy
Tia, bardzo przekonująca 'reklama'.
~gruby
superfund w perspektywie kiku lat tez daje zysk i jest bezpieczny i ma duza plynnosc poza tym pzu tez rozwaza inwestowanie w niego
~Liquid
Wiele zależy od tego, w jakim czasie spodziewasz się zysków. Im szybciej tym nauralnie wyższe ryzyko. Najpewnjiejsze zdają się obligacje, ale teraz to niezbyt chyba dobry moment. Ciekawe czy poliso - lokaty finamo się sprawdzą. Ja chyba wolę inwestycję w srebro bądź inne kruszce.
~wlochu
alez wlasnie teraz jest idealny moment ne kredyt, np. mieszkaniowy. ludzie tego nie wiedza, bo w prasie strasza, a tymczasem moi znajomi byli u paru doradcow i choc nie zarabiaja wiele moga dostac kredyt. bo ceny mieszkan bardzo teraz spadly. tylko trzeba utrzymac dochody, znalezc pewnego doradce, ktorzy przedstawi dobra oferte.
~Liqiud odpowiada ~wlochu
Zgoda, teraz jest najlepszy moment na kredyt mieszkaniowy, jeśli masz stałą, pewną pracę. Ceny mieszkań rzeczywiście spadły, chociaż były one sztucznie zawyżane. Najlepiej, gdy pracujesz i dobrze zarabiasz w budżetówce, jednak to nie jest łatwe, bo zazwyczaj te dwa pojecia sie wykluczają :( Pewnego doradcę też wcale nielatwo znaleźć Zgoda, teraz jest najlepszy moment na kredyt mieszkaniowy, jeśli masz stałą, pewną pracę. Ceny mieszkań rzeczywiście spadły, chociaż były one sztucznie zawyżane. Najlepiej, gdy pracujesz i dobrze zarabiasz w budżetówce, jednak to nie jest łatwe, bo zazwyczaj te dwa pojecia sie wykluczają :( Pewnego doradcę też wcale nielatwo znaleźć chociaż z pewnościa istnieją tacy, dla których sukces klienta to ich również wygrana. Dobrze jest pochodzic i poszukać, bo to za darmo.
~nikt ważny
A co jeśli...

Np. po 5 latach odzyskam kapitał początkowy,
a inflacja w tym czasie wyniesie tylko 3% rocznie,
to faktyczna wartość moich pieniędzy spadnie
w tym czasie o około 16%.

Inflacja 4% oznacza spadek o 22%.

Inflacja 5% - spadek o 28%.

Inflacja 6% - spadek o 34%.

Itd...

Niemożliwe?
A co jeśli...

Np. po 5 latach odzyskam kapitał początkowy,
a inflacja w tym czasie wyniesie tylko 3% rocznie,
to faktyczna wartość moich pieniędzy spadnie
w tym czasie o około 16%.

Inflacja 4% oznacza spadek o 22%.

Inflacja 5% - spadek o 28%.

Inflacja 6% - spadek o 34%.

Itd...

Niemożliwe? Przeżyliśmy to nie tak dawno.

Wielu jeszcze pamięta...

remigiusz_s
Dorzucę od siebie trochę na temat spadku realnej wartości pieniądza i porównywania jej do wyników inwestycyjnych.

Przykładowo mając w kilkanaście lat zysk 1000%, a inflację w tym okresie 250% tak naprawdę realnie wartość naszych pieniędzy zwiększyła się jedynie o ok 310%.

Tak więc bądźmy ostrożni porównując wyniki inwestycji
Dorzucę od siebie trochę na temat spadku realnej wartości pieniądza i porównywania jej do wyników inwestycyjnych.

Przykładowo mając w kilkanaście lat zysk 1000%, a inflację w tym okresie 250% tak naprawdę realnie wartość naszych pieniędzy zwiększyła się jedynie o ok 310%.

Tak więc bądźmy ostrożni porównując wyniki inwestycji z inflacją i stosujmy prawidłowe obliczenia.

Więcej informacji w tym artykule (jest co prawda o funduszach inwestycyjnych ale dotyczy tak naprawdę inwestowania w cokolwiek):
http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/jak-porownac-wyniki-historyczne-funduszy-do-inflacji/
~leon
Poliso-lokaty to wydaje się być dobry kierunek, zresztą wskazany mi przez konkurencję autora - Finamo :) Poczekajmy jeszcze 6 miesięcy to mysle bedzie spokojniejszy klimat na inwestycje ...

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki