Spekulacje trwały od dawna, a dziś szef rządu ogłosił kluczową decyzję dla wielu kredytobiorców. Wakacje kredytowe będą przedłużone na cały przyszły rok, będzie jednak kryterium dochodowe - oświadczył w środę premier Mateusz Morawiecki.


"Będziemy stosowali kryterium dochodowe; nie chcemy, aby mogli z nich skorzystać ci bardziej zamożni, bardziej majętni, ci, których stać na spłatę" - powiedział szef rządu telewizji Polsat News. Jak dodał, polecił opracowanie kryteriów dochodowych, które "będą sprawiedliwe i pomogą polskim rodzinom".
Premier potwierdził tym samym wcześniejsze spekulacje rynku, że pojawi się kryterium dochodowe. Choć przewidywano, że rozwiązanie to zostanie przedłużone jedynie na pół roku, a nie na cały. Premier nie zdradził wysokości progów dochodowych uprawniających do skorzystania z wakacji kredytowych w 2024 roku. ZBP jednak kilkukrotnie informował, że uważnie przygląda się tej kwestii.
„W naszej ocenie one powinny być analogiczne jak te przy Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. W tamtym przypadku mówmy o wskaźniku DTI jako kluczowym wskaźniku do pomocy, czyli mówiąc prościej – poziomu obciążenia gospodarstwa domowego kredytem. Takie kryterium powinno być wprowadzone, bo to by odpowiadało temu, co powtarzamy od dawna – że wakacje kredytowe powinny być dla tych, którzy tego potrzebują” – mówił na początku września prezes ZBP Tadeusz Białek.
Eksperci jednak wskazują, że pomimo wakacji kredytowych spłacalność kredytów mieszkaniowych się pogorszyła. Udział kredytobiorców korzystających z wakacji kredytowych wynosi (zależnie od banku) 65 - 70 proc. portfela złotowych kredytów mieszkaniowych.
Z wakacji kredytowych mogą skorzystać osoby, które spłacają kredyt hipoteczny zaciągnięty na własne potrzeby mieszkaniowe w walucie polskiej przed 1 lipca 2022 r. W obecnej formie nie ma żadnych kryteriów dochodowych.
BPL/PAP