REKLAMA

UE przyjęła sankcje wobec 21 osób z Krymu i Rosji

2014-03-17 14:13
publikacja
2014-03-17 14:13

Unia Europejska postanowiła w poniedziałek wprowadzić sankcje wizowe i finansowe wobec 21 osób z Krymu oraz Rosji za naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Sankcje wprowadziły również Stany Zjednoczone.

Według źródeł dyplomatycznych zakaz wizowy oraz zamrożenie aktywów dotyczyć ma 10 urzędników rosyjskich, ośmiu krymskich oraz trzech członków rosyjskiego personelu wojskowego.

Sankcje uzgodnili obradujący w poniedziałek w Brukseli ministrowie spraw zagranicznych państw UE. Decyzja zapadła dzień po przeprowadzonym na należącym do Ukrainy Krymie referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Federacji Rosyjskiej.

Kogo dotkną unijne sankcje?

USA również wprowadzają sankcje

Prezydent USA Barack Obama nakazał w poniedziałek zamrożenie aktywów i zarządził zakazy podróży dla 11 rosyjskich i ukraińskich urzędników w związku z wydarzeniami na Ukrainie.

Wśród osób objętych amerykańskimi sankcjami są dwaj wysokiej rangi doradcy prezydenta Rosji Władimira Putina i odsunięty od władzy ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz.

Znaleźli się na niej także rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin i prorosyjski premier Krymu Siergiej Aksjonow.

Kto jest kim na amerykańskiej "czarnej liście"?

Rogozin powątpiewa w skuteczność sankcji USA

Wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin wyraził powątpiewanie, czy karne przedsięwzięcia Białego Domu okażą się skuteczne. "Towarzyszu Obama, a co z tymi, którzy nie mają za granicą kont ani majątku? Czyżbyście o tym nie pomyśleli?" - napisał na Twitterze Rogozin, którzy nadzoruje rosyjski przemysł zbrojeniowy.

Stany Zjednoczone nie wykluczają kolejnych sankcji

Amerykanie nie wykluczają dalszych sankcji wobec odpowiedzialnych za konflikt na Krymie. Prezydent Barack Obama mówił na konferencji Białym Domu, że wszystko zależy od Rosji - to ona musi dokonać wyboru: eskalacja bądź deeskalacja konfliktu.

Prezydent USA dodał, że ciągle wierzy w dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. Jego zdaniem, wszystko zależy w tej sprawie od Rosji. Jeśli nie wycofa swoich wojsk na Krymie do baz, nie wpuści tam międzynarodowych obserwatorów i nie rozpocznie rozmów z władzami Ukrainy, narazi się na kolejne restrykcje.

Sikorski wyraził nadzieję, że unijne sankcje skłonią Rosję do refleksji

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził nadzieję, że uzgodnione w poniedziałek unijne sankcje wobec 21 osób z Krymu oraz Rosji za naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, skłonią Rosję do refleksji.

"Mamy nadzieję, że to przekona naszych rosyjskich partnerów, że sprawy są poważne i mamy nadzieję, że doprowadzi to do refleksji, bo dalsza eskalacja, która niewątpliwie nastąpi, gdyby pod takim czy innym pretekstem Rosja zdecydowała się na interwencję we wschodniej czy południowej Ukrainie, taka eskalacja nie jest nikomu potrzebna" - zaznaczył Sikorski.

"Oczywiście wolelibyśmy, aby ten konflikt był rozwiązywany, a nie eskalowany, ale wszyscy widzimy, że niestety Federacja Rosyjska nie poczyniła kroków, które mogłyby przywrócić integralność terytorialną Ukrainy i pomóc Ukrainie ustabilizować swoją sytuację" - powiedział minister.

"W związku z tym stało się dzisiaj coś, co jeszcze miesiąc temu byłoby niewyobrażalne, mianowicie Unia Europejska jednocześnie ze Stanami Zjednoczonymi nałożyła sankcje osobowe polegające na zakazie podróży po Unii Europejskiej, a także na zamrożeniu aktywów" - dodał.

Czarne listy UE i USA nie są takie same

Unia Europejska i Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Rosjan, ale czarne listy nie są takie same. Waszyngton poszedł o krok dalej.

Niemal równocześnie Bruksela i Waszyngton poinformowały, że wprowadziły sankcje wizowe i finansowe, chodzi o zakaz wjazdu i zamrożenie aktywów finansowych w europejskich bankach. Ale o ile Amerykanie objęli sankcjami najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina, o tyle Unia nie zdecydowała się na to. Nie było to na zgody we Wspólnocie.

Z nieoficjalnych informacji Polskiego Radia wynika, że Polska i Litwa chciały zaostrzenia sankcji i wpisania na przykład rosyjskiego wicepremiera Dmitrija Rogozina, ale nie zgodziły się na to Hiszpania, Portugalia, Cypr i Włochy. Ten polityk figuruje natomiast na amerykańskiej liście. Jeśli chodzi o sankcje Wspólnoty wymierzone w wojskowych, to został nimi objęty między innymi dowódca Floty Czarnomorskiej.

Dokładna lista sporządzona przez szefów dyplomacji 28 krajów będzie znana wieczorem, bo wtedy pojawi się w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy z uznaniem o sankcjach UE

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Deszczyca powitał w poniedziałek z uznaniem decyzję władz Unii Europejskiej o nałożeniu sankcji na 21 rosyjskich i ukraińskich polityków, zaangażowanych w działania na rzecz secesji Krymu.

"Sądzę, że jest to krok naprzód w mobilizowaniu wspólnoty międzynarodowej i przeciwstawianiu się rosyjskiej decyzji o naruszeniu porządku międzynarodowego oraz przepisów międzynarodowych. Krym jest integralną częścią Ukrainy" - powiedział Deszczyca BBC.

PAP awi/ kar/ ksaj/ IAR/Beata Płomecka/Bruksela/dyd/BBC

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (24)

dodaj komentarz
~endi
Cóż za POTWORNE sankcje , czy oni w UE nie znają słowa litość ?
~mp
Putin to ateista i agent KGB najbardziej okrutnej organizacji przestępczej na świecie co te matołki z brukseli myślą że on się przejmuje jakimiś niby sankcjami on szanuje tylko jedno sile i nic więcej to niech panowie z brukseli przestaną marnotrawić naszą krwawice i niech zejdą na ziemie i wezmą się do roboty i jedynym krajem który Putin to ateista i agent KGB najbardziej okrutnej organizacji przestępczej na świecie co te matołki z brukseli myślą że on się przejmuje jakimiś niby sankcjami on szanuje tylko jedno sile i nic więcej to niech panowie z brukseli przestaną marnotrawić naszą krwawice i niech zejdą na ziemie i wezmą się do roboty i jedynym krajem który ma coś do powiedzenia są stany ale niestety nie z tym prezydętem
~Majdan
Te niby sankcje Unii Europejskiej i USA tak szczerze powiedziawszy są kpiną a politycy Zachodu ośmieszają się sami przed swiatem.prezydent Putin już wcześniej jak się okazuje skalkulowali że im się opłaci ten rosyjski bandytyzm wobec Ukrainy i jak mówiono my zrobimy swoje a Zachód troche pokrzyczy i zakceptuje fakty dokonane.Zaś Te niby sankcje Unii Europejskiej i USA tak szczerze powiedziawszy są kpiną a politycy Zachodu ośmieszają się sami przed swiatem.prezydent Putin już wcześniej jak się okazuje skalkulowali że im się opłaci ten rosyjski bandytyzm wobec Ukrainy i jak mówiono my zrobimy swoje a Zachód troche pokrzyczy i zakceptuje fakty dokonane.Zaś fakty są takie przychodzi bandyta do twojego domu kładzie spluwe i rządzi się zabiera sobie co mu sie podoba straszy że jak nie będziesz grzeczny to spali twój dom.niestety na taką agresje wygodny Zachód z racji interesów jakie ma pościł tylko smierdzacego baczka który troszke brzydko zanieczyści atmosfere i wszystko sie rozejdzie.Wcale się nie dziwie ze ruscy oficjele juz dziś się z Zachodu smieją a nie dlugo beda z was kpić.
~Marek
Sankcje- Ha ha ha ha ha ha haaa!
~Marek
Sankcje- Ha ha ha ha ha ha haaa!
~ZNAWCA TEMATU
UE I SANKCJE !!!! A CO BEDZIE JAK WENECJA , SZKOCJA , CATALONIA WEZMIE ROZWOD ? OTO JEST PYTANIE!!!!
~ty
A ja, nie chwaląc się zapowiem, że mam zaproszenie od Włodka Putina, na wędkę nad cudnym Bajkałem w lecie. A wy kombinujcie, jak wykończyć Putina, dobrze Wam to idzie...
~POlitycyNieudacznicy
Sikorski wyraził nadzieję, że unijne sankcje skłonią Rosję do refleksji.Czy on jest idiota czy tylko udaje idiotę ??Jakie sankcje do refleksji Putina ??Gdybym nie wiedział ze Sikorski jest ministrem spraw zagranicznych Polski to bym pomyślał ze to powiedział jakiś ciemniak mieszkający w Portugalii albo dalej !!
~Jarema
Sikorski blazni sie w kazdym ruchu. Najpierw "wynegocjowal" umowe na Majdanie, ktora trwala kilka godzin, a teraz ma nadzieje ze jakies pseudo sankcje nad ktorymi politycy zachodni debatowali przez pare tygodni zmusza Putina do refleksji. Putin refleksje pewnie bedzie mial, ale pewnie taka ze dojdzie do wniosku, ze zachod Sikorski blazni sie w kazdym ruchu. Najpierw "wynegocjowal" umowe na Majdanie, ktora trwala kilka godzin, a teraz ma nadzieje ze jakies pseudo sankcje nad ktorymi politycy zachodni debatowali przez pare tygodni zmusza Putina do refleksji. Putin refleksje pewnie bedzie mial, ale pewnie taka ze dojdzie do wniosku, ze zachod nie jest w stanie albo raczej nie chce nic zrobic.
~adam
ALE SIĘ WYSILILI-PUTIN I SPÓLKA MAJĄ NIEZŁĄ ZABAWĘ , POPATRZCIE JAK WYSTĘPUJE W TV I Z TRUDNOŚCIĄ OPANOWUJE ŚMIECH.
JA PROPONUJĘ DODAĆ DO LISTY ICH CZWORONOGI -KOTY PSY MAŁPY A NIE MAŁP NIE BO MAŁPAMI SĄ CI CO WPROWADZILI TE IDIOTYCZNIE WIELKIE SANKCJE

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki