REKLAMA
ZOOM NA RYNKI

Rosja: niskie ceny ropy mogą utrzymać się przez dekady

2016-01-13 10:55
publikacja
2016-01-13 10:55

Okres niskich cen ropy może trwać dekady - uważa minister rozwoju gospodarczego Rosji Aleksiej Ulukajew. Rosja weszła w erę ograniczeń dla wzrostu gospodarki, gdyż wcześniejsze siły napędowe gospodarki znikną w dającej się przewidzieć perspektywie - dodał.

fot. eans / / YAY Foto

Ulukajew mówił o tym w wystąpieniu w środę na Forum Gajdara - międzynarodowej konferencji przedstawicieli świata gospodarki i polityki.

"Dla gospodarek surowcowych, takich jak Rosja, okres niewysokich cen surowca będzie trwał długo. Trudno mi powiedzieć, czy jest to niskie stadium globalnego cyklu surowcowego, czy też po prostu nowa normalność. Jestem jednak przekonany, że jest to okres bardzo długi" - powiedział Ulukajew.

Jak wskazał, największym ryzykiem jest właśnie utrzymanie się niskich cen ropy przez długi czas. "Zgodnie z logiką rynku, im większy spadek dzisiaj, tym większe prawdopodobieństwo odbicia się jutro. To nie jest największe ryzyko. Największe polega na tym, że niewysokie ceny będą utrzymywać się długo, przez lata i dekady" - zauważył.

"Wchodzimy w epokę nowej normalności, potężnych ograniczeń wzrostu gospodarczego, kiedy siły napędowe wzrostu gospodarczego, takie geograficzne siły napędowe, po prostu przestaną istnieć" - ocenił minister gospodarki.

Według niego ryzykowne dla gospodarki Rosji jest przejście od konsumpcyjnego modelu zachowania społeczeństwa do modelu polegającego na oszczędności. "Ludzie sami zaczynają, nawet sobie nie uświadamiając, żyć w warunkach nowej normalności" - mówił minister. Zastrzegł, że to ryzyko może stać się zarazem siłą napędową. "Z jednej strony wpisuje się to w globalną nową normalność. Z drugiej - silna strategia oszczędnościowa tworzy te zasoby, które przy prawidłowym rozwijaniu odpowiednich instytucji (...) dadzą podstawę do wzrostu inwestycji" - ocenił Ulukajew.

Minister ocenił też, że w najbliższym czasie możliwy będzie powrót do kwestii prywatyzacji największych banków państwowych - WTB i Sbierbanku.

Na tym samym forum minister finansów Rosji Anton Siłuanow powiedział, że ministerstwa powinny być gotowe do obcięcia o 10 procent wydatków w tegorocznym budżecie. Zauważył, że firmy państwowe muszą dostosować swoje budżety do nowych realiów gospodarczych. Jak przypomniał, ten sektor zajmuje istotne miejsce w gospodarce rosyjskiej.

Cytowany przez agencję TASS Siłuanow ocenił, że budżet na bieżący rok powinien zakładać cenę ropy na poziomie 40 dolarów za baryłkę; ale - jak wskazał - trzeba być przygotowanym na cenę na poziomie 30 USD.

Miedwiediew: rok 2015 był najtrudniejszy dla gospodarki od 10 lat

Premier Dmitrij Miedwiediew ocenił w środę, że rok 2015 okazał się dla gospodarki Rosji najtrudniejszy od 10 lat. Jak wskazał, wpłynął na to m.in. spadek cen ropy naftowej oraz nałożone na Rosję zachodnie sankcje w związku z polityką Kremla wobec Ukrainy.

"Nasza gospodarka dawno nie zetknęła się z takimi potężnymi, a zarazem jednoczesnymi wyzwaniami, jak raptowny spadek cen ropy, presja sankcji i obserwowana zmiana całego paradygmatu gospodarki światowej" - powiedział Miedwiediew. Mówił o tym w wystąpieniu podczas Forum Gajdara, międzynarodowej konferencji przedstawicieli świata gospodarki i polityki; rozpoczęła się ona w środę w Moskwie.

Najpoważniejszym skutkiem problemów gospodarczych kraju stał się - według słów Miedwiediewa - spadek poziomu życia obywateli. Ludzie "stali się biedniejsi, straciła klasa średnia" - przyznał szef rządu. Zastrzegł, że w ciągu ostatnich 15 lat udało się w Rosji osiągnąć znaczne sukcesy w walce z ubóstwem.

Premier nie wykluczył korekty budżetu na rok 2016. "Jeśli ceny ropy nadal będą spadać, parametry budżetu będą wymagać uściślenia. Trzeba zdać sobie z tego sprawę, trzeba przygotować się do najgorszego scenariusza, tak jak robi się to i w innych krajach" - powiedział.

Miedwiediew podkreślił, że sankcje nałożone przez Zachód wykazały stabilność rosyjskiej gospodarki. "Gospodarka pokazała, że jej mechanizmy rynkowe są dość stabilne, nawet w warunkach, gdy nasi partnerzy zachodni stosują przeciwko niej nierynkowe metody polityczne" - zaznaczył.

"Jesteśmy gotowi do odbudowania normalnej współpracy z państwami UE. Europa to nasz najbliższy sąsiad, ważny partner gospodarczy. (...) Jestem przekonany, że ostatecznie zdrowy rozsądek zwycięży, sankcje odejdą w przeszłość, a stosunki Rosji z UE powrócą na normalną ścieżkę" - zapewnił Miedwiediew.(PAP)

awl/ akl/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (33)

dodaj komentarz
~bekla_banka
cena ropy jest zawyzona
normalna cena ropy z 1998 roku to 10 USD za barylke
od tamtej pory technologie wydobycia sie poprawily i nalezy uwazac, ze cena 8 usd za barylke w zupelnosci wystarzy
~zaz
Po odejściu fedu od złota czyli ogłoszeniu niewymieniania dolara na złoto w latach 70-tych powstał problem : pozycja dolara podważona a papieru za dużo w obiegu.Kuracja żeby zwiększyć zapotrzebowanie na dolara: wojny na bliskim wschodzie,propozycja dla Saudów nie do odrzucenia aby sprzedawać ropę za tylko$ a następnie kupowali obligacje Po odejściu fedu od złota czyli ogłoszeniu niewymieniania dolara na złoto w latach 70-tych powstał problem : pozycja dolara podważona a papieru za dużo w obiegu.Kuracja żeby zwiększyć zapotrzebowanie na dolara: wojny na bliskim wschodzie,propozycja dla Saudów nie do odrzucenia aby sprzedawać ropę za tylko$ a następnie kupowali obligacje usa i podniesienie ceny ropy 400% bo inaczej w Arabii rewolucja.Ropa kilkukrotnie droższa proporcjonalnie większy obrót dolarem.Powstał standard dolara ,petrodolara. Obecnie 1)z gospodarek nie ma takiego zapotrzebowania na ropę a niektórzy z łupków wydobywają ją byle tylko przetrwać jak najdłużej 2) surowce poleciały dół i a ropa 4razy tańsza niż w szczytach a dolar nie idzie w dół. Uważam że system dolara tak jest zrobiony i sterowany ,że przy obecnych gigantycznych długach dłużnikowi będzie brakować waluty na dług .Okazało się dla FEDu że system dolarowy jest stabilny przy niskich cenach surowców więc nie ma przeszkód aby ceny ropy trwały na niskich poziomach na giełdach.Może ropa nie jest już nadzwyczajnie traktowana i wróciła do normalnej ceny przy tym wydobyciu i zapotrzebowaniu co nie znaczy że lokalne monopole będą ją za tyle sprzedawać.
~plutarch
wal wytrwale w klawisze, kopiejko, póki tankowiec płynie
~plazowicz
Nie to żebym kacapom życzył dobrze, bo nie życzę, ale nie wydaje mi się żeby stan niskich cen ropy potrwał długo. Wielu waznych ludzi na tym traci, wiele ważnych państw na tym traci... ropa i gaz są dobrem rzadkim, w dosłownym tego słowa znaczeniu. No i wreszcie - ludzi szybko przybywa i jako masa wciąż się bogacą. III świat też Nie to żebym kacapom życzył dobrze, bo nie życzę, ale nie wydaje mi się żeby stan niskich cen ropy potrwał długo. Wielu waznych ludzi na tym traci, wiele ważnych państw na tym traci... ropa i gaz są dobrem rzadkim, w dosłownym tego słowa znaczeniu. No i wreszcie - ludzi szybko przybywa i jako masa wciąż się bogacą. III świat też chce jeździć samochodami. W Polsce jeszcze pół wieku temu to co dziej się na dogach byłoby nie do pomyślenia.
Tania ropa to coś jak tanie akcje, albo tanie nieruchomości, jak kaprys, pogoda...
~man
chodzi o kacapow takich jak ty?
~MacGawer
Wszystko zależy odtego jak rozumie się termin "tania". Przy obecnej cenie Kanadyjczycy długo nie wytrzymają i z rynku zniknie kilka mln baryłek dziennie. To wyrówna podaż z popytem i cena pójdzie w górę do poziomu gwarantującego bieżace zyski z innych źrodeł (morskie, łupki). Jednak powotu do 100$ jakie pewnie snią się Wszystko zależy odtego jak rozumie się termin "tania". Przy obecnej cenie Kanadyjczycy długo nie wytrzymają i z rynku zniknie kilka mln baryłek dziennie. To wyrówna podaż z popytem i cena pójdzie w górę do poziomu gwarantującego bieżace zyski z innych źrodeł (morskie, łupki). Jednak powotu do 100$ jakie pewnie snią się Putinowi nie będzie, raczej coś w okolicy 50$. Reszta zalezy od kondycji gospodarki - jeżeli będzie się pogarszała (co jest bardzo prawdopodobne) za kilka lat znowu podaz pzrewyższy popyt i znowu będzie 30$. A'propos cen - moja szklana kula mówi, że średnia w 2016r wyniesie 40$ :)
~AleJaja
Wszystko jedno czy wam się to spodoba czy nie. Rosja to jeden z najbogatszych krajów świata. Ogromna powierzchnia, potencjał gospodarczy i surowcowy nieporównywalny z żadnym krajem na świecie. Gdyby tylko mieli mądrych przywódców... Śmieszną rzeczą jest myśleć że jakieś sankcje są w stanie powalić tego giganta. Mówią że ZSRR zabiły Wszystko jedno czy wam się to spodoba czy nie. Rosja to jeden z najbogatszych krajów świata. Ogromna powierzchnia, potencjał gospodarczy i surowcowy nieporównywalny z żadnym krajem na świecie. Gdyby tylko mieli mądrych przywódców... Śmieszną rzeczą jest myśleć że jakieś sankcje są w stanie powalić tego giganta. Mówią że ZSRR zabiły sankcje. Nieprawda! ZSRR zabił koniec komuny, koniec doktryny na podstawie której funkcjonował ten kraj od czasów rewolucji. I jeszcze jedno. ZSRR było zależne od innych krajów "demokracji ludowej" i czerpali z nich surowce zamiast eksploatować swoje (np. węgiel z Polski) . Teraz więc są im plus na wiele, wiele lat. Bo nigdy uczciwie nie płacili np. Polsce za drenaż zasobów. Zarobili na ten pseudokryzys dawno temu. Miłego wieczoru!
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
~plutarch
powiem ci, Misza, nieładnie ukraść mój nick, ale cóż - Putin opłacił wszystkie techniki operacyjne prania mózgów.
~Obserwator
Wolałbym żeby Rosjanie byli gotowi na wycofanie się z Ukrainy i jestem pewien że pomoże im to odbić się gospodarczo...Do prowadzenia wojny trzeba 3 rzeczy: pieniędzy, pieniędzy .... i jeszcze raz pieniędzy...

Powiązane: Rosja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki