REKLAMA
OKAZJA

Rekordowe wydatki bukmacherów na kampanię. Kursy mówią więcej niż sondaże?

2025-05-30 06:44
publikacja
2025-05-30 06:44

Jeśli komuś ufać w przewidywaniach wyborów, to bardziej bukmacherom niż sondażowniom? Ci pierwsi wszak ryzykują swoimi pieniędzmi, a nie tylko reputacją. A u buków szanse na zwycięstwo zwiększają się w ostatnich dniach tylko w przypadku jednego kandydata - informuje w piątek „Gazeta Wyborcza”.

Rekordowe wydatki bukmacherów na kampanię. Kursy mówią więcej niż sondaże?
Rekordowe wydatki bukmacherów na kampanię. Kursy mówią więcej niż sondaże?
fot. Marcin Szkodzinski / / FORUM

„621 211 tys. zł - tyle na reklamę na Facebooku i Instagramie wydała w ostatnich 30 dniach bukmacherska firma STS. Dodajmy – reklamę nietypową, bo wyborczą. Spokojnie, STS nie wspiera żadnego z kandydatów. Reklamuje jedynie obstawianie, kto będzie nowym lokatorem Pałacu Prezydenckiego” - czytamy w piątkowym wydaniu gazety.

Jak pisze „GW”, powyższa kwota jest wyższa niż wydatki na Facebooku jakiegokolwiek sztabu wyborczego. Mniej wydali Karol Nawrocki (318 tys. zł), Szymon Hołownia (245 tys. zł), Magdalena Biejat (238 tys. zł) czy sztab Rafała Trzaskowskiego (216 tys. zł). Swoje wydają też inni bukmacherzy, choć tam kwoty są dużo, dużo niższe.

Dlaczego firma znana z tego, że raczej pilnuje zakładów na mecze Legii, Barcelony czy Igi Świątek, nagle zainteresowała się wyborami prezydenckimi? Powód jest banalnie prosty: nawet finały mistrzostw świata w piłce nożnej nie ogniskują tak naszej uwagi jak to, kto wygra w wyścigu o najwyższe stanowisko w państwie. Dowód? W II turze wyborów prawdopodobnie weźmie ponad 70 proc. uprawnionych do głosowania - wskazuje dziennik.

Kluczowe - jak wyjaśnia „GW” - są kursy samych bukmacherów. Dla nich wszak nie jest to zabawa – w grę wchodzą spore pieniądze, które musieliby zapłacić, gdyby źle ocenili ryzyko.

„W środę faworytem bukmacherów był Trzaskowski. Za postawione na niego 10 zł mogliśmy dostać 18 zł w STS, Superbet i Fortunie, 17,5 zł w Betfan i Fuksiarzu (kwoty uproszczone, bo bez odliczania podatku). Za zwycięstwo Nawrockiego bukmacherzy mieli kursy 1,95-2,00, czyli za postawione 10 zł można było dostać 19,5-20 zł. Jeszcze większa zmiana nastąpiła wczoraj rano. Trzaskowski miał już kurs 1,65 w Fortunie i 1,70 w STS. Nawrocki – w granicach 2,20-2,25” - podano w artykule. (PAP)

bpk/ ktl/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
energizerjohn51
Bukmacherzy ryzykują owszem ale pieniędzmi nie swoimi tylko pieniędzmi swoich klientów, które zostały już wpłacone w ramach danego zakładu. Kursy są tak ustawione, by zrównoważyć ryzyko (zachęcić graczy do obstawiania różnych opcji), i zapewnić marżę dla bukmachera (zysk niezależnie od wyniku, jeśli zakłady są dobrze zbalansowane).Bukmacherzy ryzykują owszem ale pieniędzmi nie swoimi tylko pieniędzmi swoich klientów, które zostały już wpłacone w ramach danego zakładu. Kursy są tak ustawione, by zrównoważyć ryzyko (zachęcić graczy do obstawiania różnych opcji), i zapewnić marżę dla bukmachera (zysk niezależnie od wyniku, jeśli zakłady są dobrze zbalansowane). Jest to bardzo proste do osiągnięcia i kurs nie ma nic wspólnego z prawdopodobieństwem wygranej kandydata. Ma wszystko wspólne z osiągnięciem zysku przez firmę bukmaherską. Ten portal to tragedia. Nie rozumiecie nawet zasad działania prostego biznesu.
stok1
W niedzielę głosuj na N. Zyskasz szansę pobicia przez kiboli. Twoje dziecko kupi torebki nikotynowe.
energizerjohn51
Nawrocki wygra z przewagą 5 punktów.

Powiązane: Wybory prezydenckie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki