Ekstraklasa SA poinformowała, że w sezonie 2023/24 kluby i Polski Związek Piłki Nożnej otrzymają z ligowej spółki ponad 270 mln zł. Wiąże się to z podpisanym kontraktem mediowym z Canal+ i innymi partnerami marketingowymi ligi. Dodatkowo doliczyć trzeba do tego więcej niż 2,5 mln zł w formie barterów.


W tym sezonie pieniądze będą przez Ekstraklasę SA rozdzielane według schematu, który został wprowadzony w czerwcu br. Połowa uzyskanych finansów będzie rozdzielona po równo na 18 uczestników w ramach kwoty stałej. Do tego należy doliczyć również pieniądze, które mają zostać przeznaczone na Pro Junior System związany z kształceniem piłkarskich talentów. Środki te pochodzą od firm bukmacherskich i z umowy z PKO Bankiem Polskim.
Oprócz kwoty stałej kluby otrzymają także środki na podstawie rankingu historycznego, który obejmie 14% całej puli pieniężnej. Wiąże się on z osiągniętymi przez zespoły wynikami w ciągu ostatnich pięciu sezonów.


Sukces sportowy to również sukces finansowy
Ponad 1/3 pieniędzy zostanie wypłacona klubom ze względu na wynik sportowy uzyskany w bieżącym sezonie. Drużyny, które wywalczą awans do europejskich pucharów, otrzymają premię, a na zespoły spadające z najwyższej klasy rozgrywkowej czekają środki z tytułu premii solidarnościowej.
Jeżeli chodzi o świadczenia barterowe w wysokości 2,5 mln zł, to obejmują one głównie statystyki meczowe i fitnessowe, które pozwalają na monitoring zawodników, a także piłki czy maty ochronne dla użytkowanych muraw. Ekstraklasa SA planuje przeznaczyć również 9 mln zł na wynagrodzenia dla sędziów i delegatów, a także na szkolenie dzieci i młodzieży.