REKLAMA
TYLKO U NAS

Potwór z Jekyll Island, czyli sto lat Rezerwy Federalnej

Krzysztof Kolany2013-12-20 06:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2013-12-20 06:00
Potwór z Jekyll Island, czyli sto lat Rezerwy Federalnej
Potwór z Jekyll Island, czyli sto lat Rezerwy Federalnej
fot. Kevin Lamarque / / Reuters

Sto lat temu - 23 grudnia 1913 roku - powstała wszechwładna instytucja finansowa, która przejęła monopol na kreację pieniądza w największej gospodarce świata. Narodziny systemu Rezerwy Federalnej były jednym z najważniejszych wydarzeń XX wieku.

Ustawa powołująca do życia bank centralny Stanów Zjednoczonych (Federal Reserve Act) została uchwalona 23 grudnia 1913 roku. Na dzień przed Wigilią, gdy część kongresmanów była już poza Waszyngtonem, Kongres przegłosował ustawę łamiącą konstytucję Stanów Zjednoczonych*. Wybrany za pieniądze bankierów prezydent Woodrow Wilson niezwłocznie podpisał ustawę, która tego samego dnia weszła w życie.

Ustanowienie prywatnego banku centralnego mającego monopol na emisję pieniądza (Federal Reserve Notes) było nie tylko naruszeniem treści ustawy zasadniczej, ale też pogwałceniem ducha państwa amerykańskiego. Thomas Jefferson – jeden z Ojców Założycieli USA – powiedział: „Jeśli naród amerykański kiedykolwiek pozwoli, by prywatne banki przejęły kontrolę nad emisją pieniądza, to banki i rozwinięte wokół nich korporacje pozbawią ludzi ich własności, aż nasze dzieci obudzą się bezdomne na kontynencie podbitym przez ich ojców”.

Panika bankowa i potwór z Jekyll Island

Przed rokiem 1914 Stany Zjednoczone nie miały banku centralnego. Próby jego ustanowienia w latach 1791-1811 oraz 1816-1836 spotkały się z silnym oporem społeczeństwa, co doprowadziło do pogrzebania tego typu pomysłów. W czasie wojny secesyjnej każdy bank w USA mógł emitować własne banknoty, mające pokrycie w złocie lub później w obligacjach skarbowych. Była to era wolnej bankowości.

Z czasem oparta na rolnictwie gospodarka USA zaczęła się szybko uprzemysławiać. Banki i trusty robiły się coraz większe, a bankierzy coraz bardziej wpływowi. Przełomem okazał się rok 1907 i jesienna panika bankowa, która wybuchła w Nowym Jorku. Załamanie cen akcji na Wall Street doprowadziło do bankructwa kilku trustów. W mieście wybuchła panika – ludzie rzucili się do banków, aby wypłacić zdeponowane w nich pieniądze, co wywołało kaskadę upadłości słabszych instytucji. Był to klasyczny kryzys finansowy wywołany nadmiernym zadłużeniem i lewarowanymi spekulacjami na rynku akcji.

Przyjmuje się, że „Panikę roku 1907” zażegnał John Pierpont Morgan. Jeden z najbogatszych wówczas ludzi w Ameryce i najbardziej wpływowy bankier pieniędzmi własnymi oraz swych znajomych (m.in. Rockefellera) skłonił prezesów banków do przejęcia niewypłacalnych instytucji i w ten sposób zażegnano kryzys. Panika z roku 1907 miała jednak poważne następstwa w realnej gospodarce: przyniosła recesję, która podbiła stopę bezrobocia z 3% do 8% i obniżyła produkcję przemysłową o 11%.

Choć przed rokiem 1907 Stany Zjednoczone doświadczyły kilku równie poważnych kryzysów finansowych, to dopiero ten zainicjował wielką debatę na temat powołania banku centralnego. Bankierzy na czele z J.P. Morganem zręcznie wykorzystali kryzys, aby przekonać społeczeństwo do konieczności powołania instytucji będącej pożyczkodawcą ostatniej szansy dla niewypłacalnych banków. Powołana w tym celu komisja pod wodzą Nelsona Aldricha miała na celu przygotowanie „nowych regulacji w zakresie prawa bankowego”. Czyli po prostu utworzenia banku centralnego.

Kluczowe było tajne spotkanie na wyspie Jekyll Island, gdzie jesienią 1910 roku grono najbardziej wpływowych finansistów podyktowało Aldrichowi projekt ustawy o Rezerwie Federalnej. Konspiracja była tak silna, że uczestnicy obrad nie ujawniali swoich nazwisk. Trzy lata później nieco tylko zmodyfikowany dokument z Jekyll Island był już obowiązującym prawem. J.P. Morgan nie dożył jednak dnia utworzenia Rezerwy Federalnej – zmarł 31 marca 1913 roku w wieku 76 lat.

Co może Fed? Fed może wszystko!

System Rezerwy Federalnej jest dość nietypowym bankiem centralnym. W przeciwieństwie do wielu swych europejskich odpowiedników jest to prywatny bank, którego przewodniczącego powołuje prezydent Stanów Zjednoczonych za zgodą Senatu. Żadna instytucja państwowa – w tym także Kongres – nie ma prawa do kontroli działalności Fedu. Przewodniczący Rady Gubernatorów powoływany jest na 6-letnią kadencję i nie ma obowiązku wykonywać poleceń prezydenta.

System składa się z 12 regionalnych banków federalnych. Ich szefowie rotacyjnie zasiadają w Komitecie Otwartego Rynku (FOMC), czyli kolegialnym ciele podejmującym najważniejsze decyzje, w tym przede wszystkim o prowadzeniu polityki monetarnej. Najważniejszym organem jest jednak 7-osobowa Rada Gubernatorów nominowanych przez prezydenta na 14-letnie kadencje, nadzorująca banki regionalne. W skład FOMC wchodzi wszystkich siedmiu członków Rady Gubernatorów oraz 5 prezesów banków regionalnych.

Udziałowcami systemu Rezerwy Federalnej są krajowe banki, których przedstawiciele nominują szefów lokalnych oddziałów Fedu. Akcjonariuszom przysługuje roczna dywidenda, ustawowo ustalona na 6%. Pozostały zysk Fedu jest przekazywany do Departamentu Skarbu. Bank centralny USA jest bardzo dochodowym przedsiębiorstwem: w 2012 roku zarobił 90,6 mld USD, z czego 88,4 mld trafiło do budżetu USA.

Nie chodzi jednak o to, że Fed nieźle zarabia na odsetkach od rządowych obligacji, które skupuje za wykreowany z powietrza pieniądz. Rzecz w tym, że Fed ma przywilej kreacji dolarów według własnego uznania, w dowolnym momencie, do dowolnego adresata i w dowolnych ilościach. „Dajcie mi władzę nad pieniądzem w państwie, a nie będzie mnie obchodzić, kto ustanawia jego prawa" – miał powiedzieć jeszcze na długo przed powstaniem Rezerwy Federalnej Amschel Rotschild.

Istotą działalności Fedu jest zapewnienie bezpieczeństwa kartelowi bankowemu. Czyli dostarczanie takiej ilości pieniędzy (tzw. płynności) odpowiednim podmiotom i w odpowiednim czasie, aby żaden z wielkich banków nie mógł upaść, nawet jeśli jego kierownictwo wykaże się piramidalną głupotą. Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy były wydarzenia z 2008 roku, gdy Fed pod wodzą Bena Bernankego udzielił 30 mld USD linii kredytowej na przejęcie bankrutującego banku inwestycyjnego Bear Stearns, gdy w awaryjnym trybie kupował go bank... JP Morgan Chase.

Twórca inflacji i generator baniek

Rzecz jasna Fed uczynił to wszystko dla naszego dobra, w trosce o „stabilność” amerykańskiej gospodarki i globalnego systemu bankowego. Ci mądrzy i wiecznie zatroskani ludzie dbają tylko o nasze interesy, niską inflację i niskie bezrobocie, starając się bezpiecznie nawigować „gospodarką” przez burzliwe wody chaotycznej rzeczywistości. Ustawowo Rezerwa Federalna dysponuje jasnym, lecz nierzadko wewnętrznie sprzecznym mandatem dbania o „stabilność cen przy maksymalizacji zatrudnienia”. W tym celu Bernanke i spółka w ciągu 5 lat wpompowali w gospodarkę 3 biliony dolarów, zachowując przy tym oficjalnie niską inflację, „zakotwiczone” (a jakże!) oczekiwania inflacyjne i łączny spadek zatrudnienia o 200 tysięcy etatów od czasu upadku banku Lehman Brothers.

Ekscesy ostatnich 5 lat to jednak małe piwo w porównaniu ze skumulowanymi zniszczeniami, jakich w ciągu swego istnienia dokonał bank centralny USA. Przez sto lat koszty życia w Ameryce mierzone oficjalnym (czytaj: zaniżanym przynajmniej przez ostatnie 20 lat) CPI wzrosły o 2323%, podczas gdy przez 80 lat poprzedzających utworzenie Fedu skumulowana inflacja w Stanach Zjednoczonych wyniosła... 0,33%. Fed zdewastował wartość dolara, który w sto lat utracił 99,96% swej siły nabywczej.

Inflacja w USA mierzona indeksem cen dóbr konsumpcyjnych. Rok 1967 = 100

Źródło: Bankier.pl na podstawie danych Rezerwy Federalnej z Minneapolis

Inflacja, która eksplodowała za sprawą powstania Rezerwy Federalnej i odejścia od standardu złota, doprowadziła do szeregu negatywnych konsekwencji. Przede wszystkim do nieuzasadnionej ekonomicznie redystrybucji majątku i dochodu na niespotykaną wcześniej skalę. Biedni stawali się coraz biedniejsi, bogaci coraz bogatsi, a klasa średnia zaczęła wymierać. Dramatyczną różnicę w stabilności amerykańskiej gospodarki widać też na wykresie obrazującym iloraz średniej przemysłowej Dow Jonesa (przed rokiem 1896 zamiast DJIA przyjęto inne indeksy cen akcji w USA) i cen złota:

Przed erą Fedu przedsiębiorstwa notowane na nowojorskiej giełdzie systematycznie i w miarę stabilnie zwiększały swoją wartość. Fakt ten obrazuje coraz wyższy „kurs” DJIA, wyrażony w uncjach złota. Jednak już dekadę po narodzinach Rezerwy Federalnej amerykański rynek akcji zaczął wariować. Kolejne bańki spekulacyjne kończyły się krachami poprzedzanymi... zmianą polityki monetarnej Fedu. Kto znał te decyzje wcześniej, ten tanio kupował i drogo sprzedawał. I wiedział, kiedy to robić.

Dodajmy do tego jeszcze Wielki Kryzys, czyli globalną depresję wywołaną kredytowym szaleństwem zafundowanym przez Rezerwę Federalną, bańkę internetową autorstwa Alana Greenspana oraz bańkę na rynku nieruchomości nadmuchaną przez Fed przy współudziale administracji Billa Clintona. Dlatego w setne urodziny Rezerwy Federalnej zanucę jej „Sto lat.” I ani dnia więcej. Najwyższy czas ukręcić łeb tej hydrze.

*Artykuł pierwszy, rozdział 10 Konstytucji USA stanowi, że „żaden stan (...) nie ma prawa ustanowić innego legalnego środka płatniczego niż złote lub srebrne monety”. Ponadto w rozdziale 8 amerykańska konstytucja daje Kongresowi prawo do bicia pieniądza poprzez emisję monet i banknotów.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Do pobrania

DJIAGOLDpngDJIAGOLDpng
Tematy
 Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Komentarze (69)

dodaj komentarz
~OniRzadza
https://youtu.be/5IJeemTQ7Vk
~Trurl
od artykułu brodatego wieszcza minęło półtora roku, no i co panie Kólany ? Hameryka upadła ?
Bawią mnie zawsze domorośli lewaccy wieszcze co wieszczą rychły upadek Ameryki.
Wieszcz wieszczu, wieszcz :) :) :)
~Jarek
A mnie bawią takie przygłupie komentarze i ich przygłupi twórcy piszący co im "ślina na język przyniesie" bo nie potrafią czytać ze zrozumieniem i wyciągać logicznych wniosków. Ten artykół nie traktuje ani nie "wieszczy o upadku Hameryki". O czym zaś traktuje nie będę pisał bo i tak pewnie nie zrozumiesz skoro A mnie bawią takie przygłupie komentarze i ich przygłupi twórcy piszący co im "ślina na język przyniesie" bo nie potrafią czytać ze zrozumieniem i wyciągać logicznych wniosków. Ten artykół nie traktuje ani nie "wieszczy o upadku Hameryki". O czym zaś traktuje nie będę pisał bo i tak pewnie nie zrozumiesz skoro nie zrozumiałeś do tej pory. Choć i dla ciebie przyjacielu jest szansa jeśli zaczniesz myśleć...;/0
~kolkus
Rozporządzenie wykonawcze 11110 z 4 czerwca 1963 prezydenta JFK o odebraniu FED prawa emisji pieniądza i przejęcie uprawnień przez rząd.pieniądz miał mieć pokrycie w srebrze, zakazywał emisji pustego pieniądza....Spiski nie istnieją to tylko przypadek..
~xxxx
prezydent kennedy zostal zamordoany a pieniadze wydane woparci o rozporzadzenie z pokryciem w srebrze, zostaly wycofane ,slowem wszystko wrocilo do normy
~zwrot akcji
tegoroczny krach będzie lepszą wersją tego z 2008. i ta banda z FEDu juz sie nie skryje przed tłumem w pałacach njujorku kupionych za pokradzione 50 mln dolców. rozliczenie judeofinansjery będzie ostre.
~highlander
TO JEST LEPSZE
"Kontakty Sidneya z nazistami nie należały do łatwych, a konsulat USA w Monachium nie pracował jak
należy. Dopiero po dłuższym czasie, dzięki pomocy burmistrza Monachium, Sidney Warburg zdołał
wreszcie spotkać się z Hitlerem. Na tym pierwszym spotkaniu poinformował go o wstępnym warunku
bankierów:
TO JEST LEPSZE
"Kontakty Sidneya z nazistami nie należały do łatwych, a konsulat USA w Monachium nie pracował jak
należy. Dopiero po dłuższym czasie, dzięki pomocy burmistrza Monachium, Sidney Warburg zdołał
wreszcie spotkać się z Hitlerem. Na tym pierwszym spotkaniu poinformował go o wstępnym warunku
bankierów: „prowadzenie ofensywnej dyplomacji, prowokowanie domagających się rewanżu,
antyfrancuskich nastrojów”. Cena, której domagał się Hitler, nie była niska: za 100 milionów marek
zgodził się mówić wszystko, co mu każą. Sidney przekazał odpowiedź Hitlera do Nowego Yorku.
Bankierzy poczuli, że Hitler jest żarłoczny niczym lew. Zażądana przezń kwota, odpowiadająca 24
milionom dolarów znacznie odbiegała od tej, która wydawała im się właściwa. Zaoferowali 10 milionów
dolarów. Ponieważ nastroje społeczne nie były jeszcze sprzyjające dla nazistów, Hitler zgodził się na to.
Zgodnie z poleceniem Hitlera, pieniądze przelano do Mendelssohn & Co. Bank w Holandii, by następnie
w postaci 10 czeków wysłać je do 10 niemieckich miast"
~highlander
1929: bańka spekulacyjna pęka. Ponowne „strzyżenie owiec ’
W latach 1929-1933 polityka redukcji podaży pieniądza doprowadziła do
zmniejszenia jego ilości w obiegu do jednej trzeciej, co spowodowało
Wielki Kryzys.
"Zaraz po tajnej konferencji, nowojorski bank Rezerwy Federalnej przystąpił do
1929: bańka spekulacyjna pęka. Ponowne „strzyżenie owiec ’
W latach 1929-1933 polityka redukcji podaży pieniądza doprowadziła do
zmniejszenia jego ilości w obiegu do jednej trzeciej, co spowodowało
Wielki Kryzys.
"Zaraz po tajnej konferencji, nowojorski bank Rezerwy Federalnej przystąpił do działania, obniżając stopy
procentowe z czterech do trzech i pół procent. W samym tylko 1928 roku dostarczył wybranym,
cieszącym się największymi względami bankom członkowskim FED, transferów pieniężnych wartych około 60 miliardów dolarów. Owe banki członkowskie wykorzystały jako zastaw swoje własne czeki
bankowe z piętnastodniowym okresem ważności. W przypadku wymiany wszystkich tych czeków na
złoto, ilość złota w całym światowym obiegu wzrosłaby sześciokrotnie! Stosując tę metodę emisji
waluty, Rezerwa Federalna wpuściła do na swoich łamach artykuł omawiający wystąpienie Warburga,
który wciąż miał ogromne wpływy w świecie polityki i finansów. To natychmiast doprowadziło do
paniki na giełdzie.
Ostateczne obwieszczenie mówiące o wyroku śmierci na giełdę zostało opublikowane w „New York
Times” 20 kwietnia 1929 roku. Tego dnia gazeta przekazała wiadomość o następującej treści:
FEDERALNA KOMISJA DORADCZA ODBYWA SEKRETNE POSIEDZENIE W WASZYNGTONIE.
Federalna Komisja Doradcza sporządziła i wręczyła radzie nadzorczej Rezerwy Federalnej tekst
rezolucji, której cel wciąż pozostaje nieznany. Kolejne działania Federalnej Komisji Doradczej i zarządu
Rezerwy Federalnej wciąż okryte są pełną tajnością. Tym razem wykorzystano najostrzejsze,
nadzwyczajne środki w celu zachowania absolutnej tajemnicy co do przebiegu i treści obrad. Reporterzy
otrzymali jedynie garść dwuznacznych odpowiedzi85
.
~highlander
Strzyzenie owiec nadciaga :-}
Prawdziwe źródła kryzysów finansowych
SONG HONGBING
Wojna o pieniądz
Przeczytaj lub kup ksiazke ,chron swoj kapital.
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/07/Wojna_o_pieni%C4%85dz._Prawdziwe_%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a_kryzys%C3%B3w_finansowych_-_Song_Hongbing_NOWA-CZYSTA-WERSJA-TXT.pdf

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki