Publikacja przez PZU szczegółów nowej strategii dywidendowej uspokoiła nieco inwestorów. Akcje ubezpieczyciela od wczoraj intensywnie odrabiają straty.


Wrzesień akcje PZU zakończyły pogłębiając historyczne minima (nominalne). Ich cena spadła nawet poniżej psychologicznej granicy 25 zł. Notowaniom ubezpieczyciela szkodziły nie tylko niskie stopy czy zaplątanie w proces repolonizacji banków, ale także obawy dotyczące przyszłości PZU jako tzw. "dojnej krowy", a więc spółki zapewniającej rok w rok przyzwoite dywidendy.
Zarząd ogłosił bowiem w nowej strategii, że podmiot ma być spółką nie tylko dywidendową, ale dywidendowo-wzrostową. Słowo "wzrostową", w kontekście ostatnich działań rządu, zabrzmiało jednak bardzo enigmatycznie i wzbudziło raczej obawy inwestorów niż ich entuzjazm.
Minimum 50%
Wczoraj światło dzienne ujrzały jednak szczegóły dywidendowych planów PZU. W polityce dywidendowej na lata 2016-2020 spółka zakłada przeznaczanie dla akcjonariuszy nie mniej niż 50% zysku. Do 30% zysku ma zostać przeznaczone na przejęcia, a maksymalnie 20% na organiczny rozwój. Dodatkowo zarząd spółki podał, że nie prowadzi rozmów z radą nadzorczą na temat ewentualnego podniesienia wartości nominalnej swoich akcji.
Doniesienia te zostały pozytywnie odebrane przez rynek. Wczorajszą sesję akcje PZU zakończyły ponad 7-procentowym wzrostem i w dużym stopniu przyczyniły się do pozytywnego zakończenia dnia na indeksie WIG20. Dziś dołożyły kolejne 5,2%. Łącznie w ciągu niecałych dwóch sesji wartość PZU podskoczyła o blisko 13%.
Warto jednak pamiętać, że nowa strategia nie rozwiała wszystkich wątpliwości. Jeżeli PZU dalej będzie angażowało się w przejmowanie banków, zysk, a zatem i dywidenda, mogą znacząco ucierpieć. Prezes Krupiński na konferencji prasowej przekonywał jednak, że transakcje, nad którymi obecnie pracuje, PZU będą realizowane z kapitału nadwyżkowego. - Nie zakładam ich wpływu na poziom dywidendy. Z całą pewnością nie wpłyną na ten poziom w roku przyszłym - dodał. Dodatkowo PZU liczy, że z zysku osiągniętego w 2016 roku będzie mógł wypłacić dywidendę bliską 100%.