Ponad 50 ukraińskich dronów zaatakowało rafinerię koncernu Łukoil w mieście Kstowo, około 450 km na wschód od Moskwy; jest to jeden z czołowych takich zakładów, który zaopatruje w paliwa cały region stolicy Rosji – powiadomiły we wtorek ukraińskie media z powołaniem na źródła w służbach specjalnych.
Atak nastąpił w nocy z 3 na 4 listopada. Uczestniczyli w nim operatorzy dronów Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony (HUR), Sił Zbrojnych oraz Sił Operacji Specjalnych. Celem była rafineria Łukoil-Niżegorodnieftieorgsintez w Kstowie w obwodzie niżnonowogrodzkim.
„Podczas operacji użyto ponad pięćdziesięciu dronów ukraińskiej produkcji, w tym Bober (bóbr) oraz FP-1” – napisała agencja Interfax-Ukraina.
„Według źródeł atak przeprowadzono podczas remontu kolumny rektyfikacyjnej, odpowiadającej za pierwotne przerabianie ropy, która została uszkodzona w wyniku wcześniejszych uderzeń. (...) Na nagraniach opublikowanych przez rosyjskich użytkowników (portali społecznościowych – PAP) widać jasną łunę nad rafinerią, a także zarejestrowano eksplozje i późniejszy pożar na terenie zakładu” – dodała agencja.
Wyjaśniła, że Łukoil-Niżegorodnieftieorgsintez jest jedną z czołowych rafinerii w Rosji i zaopatruje m.in. region moskiewski, na który przypada około 30 proc. zużycia benzyny w kraju. Nominalna moc przerobu ropy wynosi około 17 mln ton rocznie. Przedsiębiorstwo produkuje ponad 50 rodzajów wyrobów: benzyny samochodowe, paliwo lotnicze i olej napędowy, a także bitumy naftowe, parafiny i inne produkty.
„Produkty rafinerii są aktywnie wykorzystywane przez rosyjskie wojska okupacyjne oraz rosyjski przemysł obronny” – poinformowała Interfax-Ukraina.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ kbm/
