Konsolidacja browarów dopiero po zakończeniu lata
MNIEJSI PRODUCENCI WYPADAJĄ LEPIEJ NA TLE LIDERÓW POLSKIEGO RYNKU PIWNEGO
Zdaniem specjalistów dopiero po zakończeniu sezonu letniego będziemy świadkami kolejnych zmian w sektorze piwowarskim. Wiarygodne informacje o rynkowych udziałach browarów z pewnością skłonią te spółki do kolejnych fuzji i przejęć.
Wyniki finansowe giełdowych browarów po pierwszych dwóch kwartałach bieżącego roku uległy pogorszeniu w stosunku do rezultatów osiągniętych w tym samym okresie roku 2000. Mimo, iż rodzimi piwowarzy odnotowali wzrost sprzedaży, to już wyniki na poziomie operacyjnym i netto nie wyglądają zbyt optymistycznie. Największą, bo aż 16,5-proc. dynamikę sprzedaży odnotował w tym okresie Strzelec (wzrost przychodów z 10 mln 612 tys. zł do 12 mln 367 tys. zł). Najgorszy rezultat osiągnął zaś łomżyński Pepees, który w porównaniu do pierwszej połowy ubiegłego roku, wypracował o 37 proc. niższą sprzedaż. W przypadku Żywca i Okocimia dynamika sprzedaży wyniosła po dwóch kwartałach odpowiednio 7,7 oraz 15,6 proc.
Na poziomie operacyjnym najkorzystniej prezentuje się wynik Strzelca. Firma zakończyła już program inwestycyjny i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Adama Brodowskiego, prezesa małopolskiego browaru nie jest obciążona dodatkowymi kosztami. Zysk operacyjny wzrósł z 271 tys. zł do 626 tys. zł. Większość giełdowych browarów osiągnęła zysk netto, jednak wypadł on zdecydowanie gorzej niż w pierwszej połowie 200O roku. Jedynie Okocim wykazał w tym okresie stratę netto w wysokości 2 mln 894 tys. zł.
Według Radosława Czyrko, analityka Erste Securities mniejsi piwowarzy wypadli w drugim kwartale zdecydowanie lepiej niż liderzy rynku. Dopiero jednak po sezonie letnim, kiedy będzie już wiadomo jak kształtują się rynkowe udziały poszczególnych producentów, możemy być świadkami istotnych zmian. Wtedy z pewnością zapadną decyzje dotyczące kolejnych przejęć - podkreśla Radosław Czyrko. Jego zdaniem dużym zagrożeniem dla Żywca mogą być słabe wyniki finansowe, zwłaszcza że spółka ostro walczy o pozycję lidera z Kompanią Piwowarską. W tej sytuacji po sezonie letnim może okazać się, że kontrolująca dotychczas 32 proc. rynku, Grupa Żywiec zostanie wyprzedzona przez KP (obecnie udział na poziomie 30 proc.).
Interesująco wyglądają wyniki kwartalne Okocimia, który mimo łącznej straty za pierwsze półrocze, w drugim kwartale osiągnął 3 mln 959 tys. zł zysku netto. Jest to nie tylko efekt wysokich przychodów z operacji finansowych, ale również dobrze wdrożonej strategii marketingowej nowego produktu - uważa analityk Erste Securities. Z pewnością dla głównego udziałowca Okocimia - duńskiego Carlsberga, najważniejszym celem pozostanie utrzymanie wzrostu sprzedaży piwa i rynkowych udziałów browaru z Brzeska. Jednak zdaniem większości specjalistów tegoroczna sprzedaż rodzimych piwowarów nie przekroczy wyników z roku 2000, czyli poziomu 24,3 mln hektolitrów.
KRZYSZTOF PĄCZKOWSKI
