REKLAMA
GPW

Kolejne zarzuty dla zatrzymanego przez CBA b. szefa GetBacku

2018-07-16 21:13
publikacja
2018-07-16 21:13

Zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne b. prezes GetBack Konrad K., wobec którego zastosowano trzymiesięczny areszt, usłyszał kolejne zarzuty w śledztwie - podała w poniedziałek wieczorem "Rzeczpospolita".

fot. Marek Wiśniewski / / Puls Biznesu

Na Konradzie K. ciąży już kilka zarzutów - przede wszystkim działania na szkodę spółki GetBack. Od czasu zatrzymania na Okęciu w połowie czerwca, przebywa w areszcie, na który zgodził się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia.

Według "Rz", Konrad K. usłyszał zarzuty za kolejne przestępstwo wyrządzenia szkody spółce, za utrudnianie śledztwa i polecenie zniszczenia laptopa.

"Rz" podała, że w poniedziałek podejrzanemu przedstawiono zarzut wyrządzenia spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach - o wartości nie mniejszej niż przeszło 3,2 mln zł. Według publikacji, chodzi o zawarcie w imieniu GetBack umowy o świadczeniu usług z tytułu, której spółka zobowiązała się zapłacić w czterech równych ratach, kwotę ponad 4,3 mln zł. B. prezes miał też narazić GetBack przez pozorną umowę na kolejną szkodę w wysokości ponad 1 mln zł.

Niedawno z podobnymi zarzutami w tej sprawie CBA zatrzymało Kingę M.-P. i Radosława K., którzy również trafiły do aresztu oraz b. członków zarządu spółki.

Według "Rzeczpospolitej", Konradowi K. w poniedziałek zarzucono też m.in. utrudnianie śledztwa i pomoc innym osobom w uniknięciu odpowiedzialności karnej przez wydanie osobie podległej mu służbowo polecenia zniszczenia urządzenia mającego znaczenie dowodowe w innym postępowaniu przygotowawczym.

"Rz" napisała, że chodzi o porąbany siekierą i spalony w kominku laptop, który miał zawierać materiały ważne dla jednego ze śledztw, toczących się w innej prokuraturze. Miała tego na zlecenie b. prezesa dokonać obecnie przebywająca w areszcie b. dyrektor biura spółki - Katarzyna M.

Do tej pory w sprawie GetBack warszawska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymała 10 osób. Wobec siedmiu z nich, m.in. b. prezesa spółki Konrada K., b. wiceprezes Anny P., Kingi M.-P. i Radosława K., sąd zgodził się na trzymiesięczny areszt. Dwoje b. członków zarządu spółki pozostaje w areszcie oczekując na decyzję sądu drugiej instancji, czy zastosować wobec nich jedynie poręczenie majątkowe, czy też areszt.

Wobec dziesiątej osoby - Dariusza S. - brata b. członkini zarządu GetBack Beaty S. - zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 1 mln zł, zakaz opuszczania kraju i dozór policji.

Śledztwo zostało podjęte 24 kwietnia w ramach powołanego przez Prokuraturę Krajową zespołu prokuratorów, powołanego po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie GetBack. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji.

KNF zarzuciła byłemu kierownictwu spółki przeprowadzanie operacji finansowych mających na celu uniknięcie realnej wyceny posiadanych przez spółkę pakietów wierzytelności.

Spółka GetBack zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. Powstała w 2012 r., a w lipcu 2017 r. jej akcje zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach przeprowadzonej pierwszej oferty publicznej. W kwietniu GPW, na wniosek KNF, zawiesiła obrót akcjami GetBack. Stało się to po tym, gdy 16 kwietnia rano firma podała, że prowadzi negocjacje z PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju ws. finansowania o charakterze mieszanym kredytowo-inwestycyjnym w wysokości do 250 mln zł.

Z komunikatu spółki wynikało, że informację uzgodniono "ze wszystkimi zaangażowanymi stronami", tymczasem PKO BP i PFR zdementowały informacje, że prowadzą takie rozmowy. To wywołało reakcję KNF. W efekcie rada nadzorcza GetBack odwołała ze skutkiem natychmiastowym Konrada K. ze stanowiska prezesa spółki.

Działania w śledztwie prowadzi CBA pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Warszawie, która jest formalnie jego gospodarzem.(PAP)

autor: Aleksander Główczewski

ago/ mrr/

Źródło:PAP
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (7)

dodaj komentarz
lrcu8
WyGOOGLujcie sobie: Bernard Madoff - kilkanaście miesięcy - kasa w 70% oddana.
Bernie wyjdzie za 150 lat, jego majątek zlicytowany.
U nas syndyk i różne kancelarie żywią się przez długie lata na "likwidowaniu takiego numeru". Jeszcze wyżywi się kolejne pokolenie prawników na tym i potem może ostatecznie ci poszkodowani
WyGOOGLujcie sobie: Bernard Madoff - kilkanaście miesięcy - kasa w 70% oddana.
Bernie wyjdzie za 150 lat, jego majątek zlicytowany.
U nas syndyk i różne kancelarie żywią się przez długie lata na "likwidowaniu takiego numeru". Jeszcze wyżywi się kolejne pokolenie prawników na tym i potem może ostatecznie ci poszkodowani jakieś ochłapy 5-8% dostaną.
Większość ZNIKNIE.
:-)
boob
Wiesz może, jaki jest majątek Kąkolewskiego i spółki? Czy to wystarczyłoby na oddanie 20% wierzytelności? Szczerze wątpię. Dlatego Twoje porównanie chyba nie jest najlepsze :).

W tej chwili chyba najważniejsze dla poszkodowanych jest to, jakie umiejętności i jak twardzi będą luzie ich reprezentujący w Radzie. Czy nie dadzą
Wiesz może, jaki jest majątek Kąkolewskiego i spółki? Czy to wystarczyłoby na oddanie 20% wierzytelności? Szczerze wątpię. Dlatego Twoje porównanie chyba nie jest najlepsze :).

W tej chwili chyba najważniejsze dla poszkodowanych jest to, jakie umiejętności i jak twardzi będą luzie ich reprezentujący w Radzie. Czy nie dadzą się wykiwać i czy mądrze to rozegrają oraz jak mocno będą kontrolowani. Tak bym obstawiał :).
r4t10 odpowiada boob
To co mówisz właśnie stanowi problem:. Nie wiemy, i nigdy się nie dowiemy jaki ma majątek i gdzie go zabunkrował.
Madoff został skutecznie prześwietlony do majtek, w których został.
My się nie dowiemy zapewne. I taki stan państwa wygania normalnych ambitnych obywateli za granicę.
Ciężko planować przyszłość w państwie
To co mówisz właśnie stanowi problem:. Nie wiemy, i nigdy się nie dowiemy jaki ma majątek i gdzie go zabunkrował.
Madoff został skutecznie prześwietlony do majtek, w których został.
My się nie dowiemy zapewne. I taki stan państwa wygania normalnych ambitnych obywateli za granicę.
Ciężko planować przyszłość w państwie złodziejów. To proste. Prędzej czy później cię okradną.
momotaro
Hehe polskie elyty biznesu operujace na koniec siekierą przy laptopach. Polska nadal śmieszna i żałosna.
kaczka-po-smolensku
ziobro tez niszczy laptopy poniósł konsekwencje ? a wystarczyło by nadpisać wielokrotnie dysk twardy albo go zaszyfrować bajt po bajcie i po prostu sformatować.
mba_tomy
Nie każdy potrafi szyfrować dyski lub trwale usuwać dane... Jeśli byłoby to na zlecenie ważneh figury, to nie wiadomo, czy ktoś nie zrobiłby kopii. Najprościej byłoby wymienić dysk, a stary spalić... ;)
fx69
Info które niefortunnie wypuścili ściągnęło uwagę KNF, a ile jest innych tego typu trupów w szafie na naszej wspaniałej GPW... ?

Powiązane: Afera GetBack

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki