Stopa
bezrobocia pod koniec czerwca wyniosła 7,1 proc. wobec 7,4 proc. w maju - poinformował
Główny Urząd Statystyczny.


Dzisiejsze dane GUS okazały się niższe od szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (7,2 proc.) sprzed dwóch tygodni. Rynkowi analitycy trafnie oszacowali czerwcową stopę bezrobocia na 7,1 proc. W maju GUS podał stopę bezrobocia na poziomie 7,4 proc.
Stopa bezrobocia w ubiegłym miesiącu była wyraźnie niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Rok 2017 zaczynaliśmy od poziomu 8,6 proc., zaś w czerwcu ubiegłego roku stopa bezrobocia wynosiła 8,7 proc.
W sumie, w historii III RP tylko raz zdarzyło się, aby stopa bezrobocia podawana przez GUS była w czerwcu niższa niż obecnie. Było to w pierwszym roku transformacji – 1990 r. (3,1 proc.) – kiedy realia polskiego rynku pracy wyglądały oczywiście zupełnie inaczej niż obecnie.
GUS definiuje stopę bezrobocia jako "procentowy udział liczby bezrobotnych w liczbie cywilnej ludności aktywnej zawodowo, bez pracowników jednostek budżetowych prowadzących działalność w zakresie obrony narodowej i bezpieczeństwa publicznego."
Warto pamiętać, że podawana przez ministerstwo i GUS stopa bezrobocia rejestrowanego nie jest jedyną miarą służącą do opisywania sytuacji na polskim rynku pracy. Według najnowszych danych Eurostatu, w maju wyznaczana przy pomocy badań ankietowych stopa bezrobocia BAEL pozostawała w Polsce na rekordowo niskim poziomie 4,8 proc.
Michał Żuławiński

























































