W środę handel na GPW zdominowany był przez podaż, która ściągnęła w dół zdecydowaną większość kursów spółek z głównego parkietu. Na WIG20 przecena zatrzymała się okolicach niedawno pokonanych oporów pełniących obecnie rolę wsparcie. Szerokość i głębia spadków może świadczyć o realizacji części zysków, jakie na przestrzeni ostatnich tygodni udało się wypracować na największych spółkach. Serię negatywnych informacji dyskontowali inwestorzy KGHM-u.


Już wtorkowe rozdanie na Wall Street sugerowało, że nastroje inwestycje ulegają pogorszeniu w związku z impasem rozmów między Republikanami i Demokratami w sprawie limitu zadłużenia USA. Jeszcze we wtorek nieznaczne cofnięcia indeksów giełd bazowych, w środę nabrały rozpędu na DAX-ie czy CAC40 przekraczających 2-proc. skalę zniżek. Przecenę obserwowano także na rynku miedzi, będącej pod presją zawahania o popyt ze strony chińskiej gospodarki.
Na te czynniki zewnętrzne rodzimy rynek nie pozostał obojętny i w silnej korelacji z Zachodem na WIG20 doszło do realizacji zysków, które dynamicznie rosły przez ostatnie tygodnie. Impuls zewnętrzny spowodował więc korektę, która objęła większość spółek z portfela, ale której głębokość sięgnęła tylko do poziomu obecnego wsparcia w rejonie 1955 pkt.
WIG20 stracił 2,27 proc., WIG był niżej o 1,99 pros. W podobnej skali zniżkował mWIG40 ze spadkiem o 2,29 proc., a relatywnie najsilniejszy okazał się sWIG80 ze zniżką o 0,07 proc. Obroty sięgnęły 1,05 mld zł, z czego 852 mln dotyczyło WIG20.
W ujęciu sektorowym na plusie były budownictwo (0,74 proc.), paliwa (0,33 proc.), leki (0,28 proc.) i nieruchomości (0,25 proc.). Najmocniej zniżkowała odzież (-5,27 proc.), górnictwo (-3,31 proc.), oraz gry (-3,54 proc.) i banki (-3,15 proc.)
„Ogólny spokój wokół negocjacji limitu zadłużenia może przynajmniej chwilowo zostać zastąpiony nerwowością. Dokładnie takie zachowanie Wall Street widzieliśmy wczoraj. Kolejny dzień bez porozumienia oraz publiczne kwestionowanie przez ważnych Republikanów tego, czy 1 czerwca to faktycznie "dzień X”, jak zaczęły go określać amerykańskie media, wywołały wyraźną korektę" - napisał w porannym komentarzu Kamil Cisowski z DI Xelion.
W WIG20 najwięcej stracił kurs LPP (-5,82 proc.), ale pod większą presją były także notowania CD Projektu (-5,5 proc.) i KGHM-u (-4,77 proc.). Poza spadkami cen miedzi, górnicza spółka podała rozczarowujące dane operacyjne za kwiecień. Z kolei PAP podał informacje, że JP Morgan obniżył rekomendację dla KGHM do "niedoważaj" z "neutralnie". Cena docelowa akcji została wyznaczona na 95 zł.
Na KGHM-ie odbył się też drugi największy obrót przekraczający 118 mln zł. Więcej, 147 mln przehandlowano tylko na Allegro (-2,81 proc.). To spadki tych dwóch kursów najmocniej ciążyły indeksowi, wspomagane przez banki i CD Projekt.
W dół poszedł cały obecny w portfelu sektor bankowy, w którym spadki wynosiły lub przekraczały 3 proc. w przypadku Aliora, PKO i Santandera oraz 2 proc. w przypadku pozostałych.
Wyniki po publikacji wcześniejszych szacunków pokazała PGE (-1,51 proc.), gdzie zysk wyniósł w pierwszym kwartale 2023 roku 1,724 mld zł wobec 1,022 mld zł zysku rok wcześniej.
W przypadku dwunastu spółek z WIG20 przecena przekroczyła 2 proc. Na plusie znalazły się tylko notowania JSW (3,77 proc.), która w poniedziałek pokazała wyniki za I kwartał oraz PKN Orlen (0,41 proc.), który wyniki pokaże w czwartek. Lepsza postawa Orlenu mogła być związana ze wzrostem cen ropy, jaki nastąpił po publikowanych w ciągu dniach danych o spadających zapasach surowca w USA.
W drugiej linii tylko 6. spółek zanotowało wzrosty, a najlepsze były kurs Grupy Pracuj (6,71 proc.) i odbijająca cena akcji Ten Square Games (3,8 proc.). Największej przecenie uległ kurs PKP Cargo (-6 proc.). W tym segmencie warto zwrócić uwagę na Bumech (-1,86 proc.), który poinformował, że chce wypłacić 2 zł dywidendy na akcję. Dywidendowe plany zdradził także Eurocash (-0,34 proc.) - zarząd rekomenduje wypłatę 0,36 zł na akcję w formie dywidendy.

