Rząd chce, by do końca tego roku banki obsłużyły 50 tys. wniosków dotyczących „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”. Na razie, od lipca, udało się wydać około 6 tys. decyzji. W mailach do redakcji pytają Państwo, dlaczego banki tak długo analizują wnioski. Ekspert radzi, by uzbroić się w cierpliwość i wskazuje, z czego wynikają kolejki.


„Bezpieczny kredyt 2 proc.” to nowe rozwiązanie, w ramach którego młodzi ludzie (do 45 r.ż.) mogą otrzymać finansowanie na preferencyjnych warunkach. Maksymalna kwota kredytu wynosi 500 tys. zł w przypadku singli i 600 tys. w przypadku par. Wkład własny nie może przekroczyć 200 tys. zł. Rządowa propozycja cieszy się dużą popularnością, ale z maili przesyłanych do redakcji wynika, że banki się „zakorkowały”.

Dzień mieszkaniowy na Bankier.pl - 2 webinary
Zapraszamy na webinary o kredytach hipotecznych!
04.10.2023, godz. 12:30 Jak oszczędzić na kredycie hipotecznym i szybciej pozbyć się długu
Jeśli zastanawiasz się nad kredytem i nie możesz liczyć na "Bezpieczny Kredyt 2 proc.", to tu dowiesz się jakie wybrać oprocentowanie, jak wnioskować o kredyt, jak zadbać o zdolność kredytową i jak przygotować się na spotkanie z bankiem.
Jeśli spłacasz już kredyt hipoteczny, to podpowiemy czy opłaca się nadpłacać kredyt i jak to zrobić, co warto zrobić z wolnymi środkami, kiedy refinansować "hipotekę".
04.10.2023 godz. 14:00 „Bezpieczny Kredyt 2 procent - wszystko, o co boisz się zapytać
Eksperci podsumują pierwszy kwartał programu, opowiedzą o pułapkach, czekających na wnioskujących o kredyt z dopłatami, wskażą różnice pomiędzy ofertami banków oraz odpowiedzą na pytania Uczestników.
Zapisz się zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Czemu banki tak długo analizują wnioski?
- 4 lipca złożyłem wniosek do dwóch banków - PKO BP i Pekao SA. W Banku Pekao nasz wniosek jest analizowany w centrali przez doradców, natomiast w PKO BP nawet nie rozpoczęli go analizować. Dostaliśmy jedynie smsa po 2 miesiącach, że analiza naszego wniosku przedłuży się ze względu na duże zainteresowanie. Tymczasem znajomi, którzy złożyli wniosek 3 tygodnie później już dostali informację o przyznanym kredycie. Z czego to wynika? – pyta pan Marcin (imię zmienione).
Zwróciliśmy się z tym pytaniem do firmy Expander, która pośredniczy w udzielaniu tego typu kredytów. Jej ekspert Grzegorz Granda, dyrektor Oddziału Expander w Lublinie wyjaśnia, że analiza wniosków trwa długo z uwagi na ogromne zainteresowanie programem połączoną z ograniczoną liczbą banków.
- Od początku lipca wnioski przyjmowały tylko 3 duże ogólnopolskie banki, a chętnych było bardzo dużo. Z uwagi na krótki czas od ogłoszenia Ustawy do wejścia w życie Programu, banki na początku były też gorzej przygotowane. Mam na myśli procedury, procesy informatyczne, szkolenia pracowników. Dodajmy do tego sezon urlopowy i mamy pełną odpowiedź, z czego to wynika – mówi Granda.
Sytuacja się poprawia, zachowajmy cierpliwość
Jego zdaniem dzisiaj sytuacja wygląda już znacznie lepiej. Do systemu dołączyły kolejne banki, a prekursorzy powoli „odkopują się” z nawału wniosków. Większość decyzji dla wniosków z lipca już została wydana. Każdy bank ma swoje procedury i wg nich analizuje wnioski.
- Różne banki „korkują się” na różnym etapie procesu. Stąd czasami wygląda, że jeden bank zaczął szybciej i wydał decyzję finansową, ale zatory ma na zabezpieczeniach i pisaniu umów. W ramach jednego banku czasy procesowe też mogą się różnić z bardzo wielu powodów. Np. decentralizacja części decyzji powoduje, że w różnych obszarach Polski ten sam bank ma różne długości kolejek – mówi ekspert.
Zwraca uwagę ponadto na kwestię kompletności wniosku i dokumentacji. – Według mnie to najważniejsza sprawa - najwięcej czasu marnowane jest na uzupełnienia i poprawki. Dodatkowo dochodzi poziom skomplikowania decyzji - dla przykładu: singiel z umową o pracę bez zmiennych składników wynagrodzenia zajmie mało czasu, ale już dwie osoby z pięcioma różnymi źródłami dochodów o dużej zmienności w poszczególnych miesiącach/latach mogą wymagać rozszerzonej analizy lub dodatkowego szczebla decyzyjnego. W każdym razie słowo klucz to: cierpliwość – mówi Granda.
Więcej banków w programie "BK2%"
Obecnie "Bezpieczny kredyt 2 proc." oferują następujące banki:
- Alior Bank,
- Bank BPS i banki spółdzielcze Zrzeszenia BPS,
- Bank Ochrony Środowiska,
- Bank Pekao,
- Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Krakowie,
- Bank Spółdzielczy w Brodnicy,
- Krakowski Bank Spółdzielczy w Krakowie,
- mBank,
- PKO Bank Polski,
- SGB-Bank,
- banki spółdzielcze Zrzeszone z SGB-Bankiem,
- VeloBanku.
Jeśli macie pytania dotyczące "Bezpiecznego kredytu 2 proc.", piszcie na adres alert@bankier.pl lub redakcja@bankier.pl. Odpowiedzi na nadsyłane pytania publikujemy tutaj.