Rumunia zerwie umowę z Chińczykami ws. budowy trzeciego i czwartego reaktora elektrowni atomowej w Cernavodzie - ogłosił premier Orban. Zapowiedź pojawia się blisko pół roku po tym, jak chińska firma trafiła na "czarną listę" w USA, a prezydenci obu krajów podpisali deklarację współpracy amerykańsko-rumuńskiej w dziedzinie energetyki jądrowej.
Chińczycy od kilku lat sygnalizowali zainteresowanie rumuńskim atomem. Jeszcze w 2015 r. państwowe spółki Nuclearelectrica oraz China General Nuclear Power Corp. (CGN) podpisały protokół ustaleń (memorandum of understanding), na mocy którego miały powstać dwa nowe reaktory w elektrowni w Cernavodzie.
Sprawy nabrały tempa w ubiegłym roku. W maju strony zawarły wstępną umowę dot. budowy i obsługi reaktorów. Jednak w sierpniu CGN została oskarżona przez amerykański Departament Handlu o "angażowanie się lub umożliwianie starań o zdobycie zaawansowanych, amerykańskich technologii nuklearnych i materiałów do celów wojskowych w Chinach" i wpisana na "czarną listę", co formalnie odcięło ją od produktów wytwarzanych przez amerykańskie firmy.
Niespełna tydzień później prezydenci Trump i Iohaniss podpisali w Waszyngtonie deklarację o pogłębieniu współpracy amerykańsko-rumuńskiej w dziedzinie energetyki jądrowej. We wrześniu przedstawiciele władz obu krajów podpisali protokół ustaleń dot. tej kwestii.
Przed kilkoma dniami premier Ludovic Orban ogłosił w rozmowie z Hotnews.ro, że Rumunia wycofa się z umowy z Chińczykami ws. budowy trzeciego i czwartego reaktora w jedynej elektrowni atomowej w kraju. - Jest dla mnie jasne, że partnerstwo z chińską firmą nie zadziała - powiedział. I dodał, że rząd już rozpoczął poszukiwania nowego partnera i finansowania projektu.
Rumunia jest drugim (po Węgrzech) największym odbiorcą chińskich inwestycji bezpośrednich wśród krajów "nowej" Unii Europejskiej. W ostatniej dekadzie Chińczycy zainwestowali tam 1,25 mld dol. - wynika z danych Rhodium Group.
W Państwie Środka funkcjonuje ok. 45 elektrowni atomowych oraz trwa budowa kolejnych 12 - podaje World Nuclear Association. Pod względem wielkości produkcji energii przez elektrownie jądrowe Chiny zajmują trzecie miejsce na świecie - po Stanach Zjednoczonych i Francji.
MKa


























































