REKLAMA

Agenci CBA w fundacji Lux Veritatis. Ma to związek ze śledztwem w sprawie byłego ministra kultury

2024-12-05 12:12, akt.2024-12-05 18:32
publikacja
2024-12-05 12:12
aktualizacja
2024-12-05 18:32

CBA weszło do budynków Fundacji "Lux Veritatis" w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu. Zabezpieczone zostały dokumenty do śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez b. ministra kultury. Chodzi o finansowanie Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. Fundacja oświadczyła, że wydała żądane dokumenty dobrowolnie.

Agenci CBA w fundacji Lux Veritatis. Ma to związek ze śledztwem w sprawie byłego ministra kultury
Agenci CBA w fundacji Lux Veritatis. Ma to związek ze śledztwem w sprawie byłego ministra kultury
fot. Lukasz Dejnarowicz / / FORUM

O wejściu agentów CBA do obiektów Fundacji rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował w czwartek około południa. Jak podał, "czynności procesowe" realizowane były na polecenie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.

"Zabezpieczane są dokumenty do śledztwa dotyczącego przekroczenia uprawnień przez byłego ministra kultury" - napisał na platformie X Dobrzyński. Dopytany na briefingu podkreślił, że nikt nie został zatrzymany.

Zarząd Fundacji Lux Veritatis, w przesłanym PAP oświadczeniu, przekazał, że przeszukanie zostało zlecone przez prokuratora Prokuratury Okręgowej delegowanej do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie Barbarę Bandygę. Podkreślił, że stroną w sprawie jest Skarb Państwa, a nie Fundacja Lux Veritatis.

"Czynności prowadzone są w sprawie dotyczącej rzekomego przekroczenia uprawnień podczas sprawowania funkcji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i są związane z finansowaniem ze środków publicznych utworzenia państwowej instytucji kultury pn. Muzeum +Pamięć i Tożsamość+ im. św. Jana Pawła II w Toruniu" - oświadczył zarząd Fundacji.

"Fundacja dobrowolnie wydała żądane dokumenty i udostępniła dane zawarte na nośnikach elektronicznych" - podkreślono w oświadczeniu.

Z kolei były szef MKiDN Piotr Gliński (PiS) powiedział PAP, że nie wie, co może mieć na myśli Prokuratura Regionalna w Rzeszowie, mówiąc o przekroczeniu przez niego uprawnień w związku ze stworzeniem Muzeum "Pamięć i Tożsamość" w 2018 r. "Wszystkie dokumenty dotyczące tych kwestii były udostępnianie w ramach dostępu do informacji publicznej. Wielokrotnie prasa na ten temat pisała i było to wielokrotnie prześwietlane i kontrolowane, także przez NIK" – powiedział.

B. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ocenił z kolei, że "tak wygląda opiłowywanie katolików". "Nielegalnie przejęta prokuratura, na polityczne zamówienie, wysyła służby specjalne do księży. Ma być głośno, ma być strasznie" - napisał na platformie X.

W sprawie domniemanego przekroczenia uprawnień przez Glińskiego na początku listopada kontrolerzy NIK na wniosek prokuratora regionalnego w Rzeszowie rozpoczęli kontrolę w siedzibie MKiDN. Chodzi o zawarcie w 2018 r. umowy z fundacją Lux Veritatis na utworzenie Muzeum "Pamięć i Tożsamość" i przyznaniu jej w okresie od 2018 do 2023 r. dofinansowania w kwocie 218 944 464 złotych z dotacji celowej na wydatki majątkowe.

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie prok. Dorota Sokołowska-Mach zaznaczyła, że podstawę wszczęcia śledztwa stanowiły dwa zawiadomienia złożone w niniejszej sprawie przez dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie (po przeprowadzonym w MKiDN audycie w zakresie prawidłowości i zgodności z prawem gospodarowania środkami publicznymi) oraz ministra kultury.

"Zakresem śledztwa objęte są wątki związane z zawarciem umowy na budowę, utworzenie oraz prowadzenie w/w instytucji kultury, a także dotyczące sfinansowania tej inwestycji ze środków Skarbu Państwa" - dodała prokurator.

Śledczy weryfikują okoliczności związane z prawem do dysponowania nieruchomościami przeznaczonymi przez Fundację Lux Veritatis pod budowę Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II jak również zapisy zawartej umowy wskazujące na brak obowiązku zwrotu przez założyciela muzeum przekazanych środków budżetowych w przypadku rozwiązania umowy przez którąkolwiek ze stron.

"Z uwagi na dobro śledztwa i wykonywane czynności dowodowe, kolejne informacje na ten temat zostaną udzielone we właściwym czasie" - podkreśliła prok. Sokołowska-Mach.

Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu otwarto 19 października 2023 r.

Szefowa MKiDN Hanna Wróblewska mówiła w październiku, podczas obrad sejmowej komisji kultury, że fundatorem, prezesem zarządu i jednym z beneficjentów rzeczywistych Fundacji "Lux Veritatis" jest o. Tadeusz Rydzyk - założyciel Radia Maryja.

"Zgodnie z umową Tadeusz Rydzyk zobowiązał się do nieodpłatnego przekazania muzeum w formie użytkowania do 31 grudnia 2022 r. nieruchomości składającej się z działek, na których miało zostać posadowione muzeum" - poinformowała.

Działki składające się na nieruchomość były własnością "redemptorystów z siedzibą w Warszawie i dopiero dwa miesiące po podpisaniu tej umowy, umowami darowizny z 24 sierpnia 2018 r. (...), Fundacja nabyła od redemptorystów prawa do ich użytkowania" - wyjaśniała ministra. Jak dodała Wróblewska, Fundacja zobowiązała się też m.in. do nieodpłatnego przekazania muzeum koncepcji architektonicznej, projektu budowlanego budowy zespołu zabudowy muzealno-audytoryjnej i naukowo-twórczej, które zostały wycenione na prawie 2,5 mln zł.

Wskazała, że T. Rydzyk zobowiązał się też przekazać muzeum na własność zbiory, które obejmowały m.in. nagrane dokumenty audiowizualne i zbiór materiałów archiwalnych związanych z losem Polaków zamordowanych za pomoc Żydom w trakcie II wojny, których wartość wyceniono łącznie na 88 mln zł.

"Zgodnie z umową minister zobowiązał się przekazać środki na wybudowanie muzeum, a wysokość dotacji przypadającej na dany rok miała być równa wartości kosztów inwestycji. Umowa stanowiła, że w przypadku zgodnego wyrażenia woli przez ministra i Tadeusza Rydzyka do 31 maja 2023 r. w przedmiocie dalszego funkcjonowania muzeum (...) fundacja +Lux Veritatis+ będzie miała prawo do samodzielnego prowadzenia muzeum" - podkreśliła, dodając, że w takiej sytuacji Fundacja nie będzie zobowiązana do zwrotu żadnych poniesionych przez ministra środków pod warunkiem dalszego prowadzenia działalności muzealnej przez okres co najmniej 10 lat.

W styczniu br. ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz poinformował, że odmówił zabezpieczenia dodatkowych środków na 2024 r. w wysokości ponad 13 mln zł na budowę siedziby i wystawę stałą muzeum. Wyjaśniono, że odmowa wiąże się z "ograniczonymi środkami inwestycyjnymi w ustawie budżetowej na rok 2024".

W ocenie b. ministra kultury Piotra Glińskiego wejście agentów CBA do obiektów "Lux Veritatis" to konsekwencja wpisu premiera Donalda Tuska, że "rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej".

W wypowiedzi dla PAP podkreślił, że "normalną praktyką tworzenia instytucji kultury, w tym muzeów, jest tzw. współprowadzenie z różnymi podmiotami". Jako przykłady podał Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku oraz Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Przypomniał także, że za czasów rządów PO-PSL resort kultury podpisał umowy o współprowadzeniu Muzeum POLIN (z prywatnym stowarzyszeniem), czy Europejskiego Centrum Solidarności (m.in. z prywatną fundacją).

Wyjaśnił, że "współprowadzenie często podpisuje się po to, aby realizować większe inwestycje – podmioty słabsze, takie jak np. stowarzyszenia i fundacje, nie mają aż tak dużych środków".

Gliński podkreślił, że Fundacja "Lux Veritatis" wniosła do tej inicjatywy działkę oraz "bezcenne i przebadane przez niezależnego eksperta archiwum dotyczące notacji odnoszących się do relacji polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej". Drugim powodem - jak stwierdził - dla którego resort kultury postanowił współprowadzić tę instytucję muzealną "był zamiar zbudowania muzeum historycznego, które opowiadałoby o losach Polski z punktu widzenia aksjologii św. Jana Pawła II". (PAP)

mas/ akr/ mchom/ jann/ mow/ aba/ js/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
samsza
Przyszli po papiery i wyszli, a tu afera - "Dopytany na briefingu podkreślił, że nikt nie został zatrzymany".

Desperacja co te media z info potrafią zrobić.
grzegorzkubik
PKB w dół, sprzedaż detaliczna w dół, masło po 10 zł, 290 mld deficytu. Zero efektów rozliczeń to choć do Rydzyka się przywalili by przykryć swą nieudolność. To nie napełni portfeli Polaków.
pstrzezek
Ale grześ! Jeszcze nie tak dawno, tak pisałeś o inflacji ;)) Zarowno ty jak i ty i twój ziomal jas2

grzegorzkubik 2021-09-15 11:46
Nic się nie dzieje. To jest efekt bogacenia się Polski. Rosną zarobki. Już mamy 1/3 średniego wynagrodzenia w Niemczech.
jas2 2022-07-08 00:49
Inflacja na nic nie wpływa. Kto ma dom, nadal
Ale grześ! Jeszcze nie tak dawno, tak pisałeś o inflacji ;)) Zarowno ty jak i ty i twój ziomal jas2

grzegorzkubik 2021-09-15 11:46
Nic się nie dzieje. To jest efekt bogacenia się Polski. Rosną zarobki. Już mamy 1/3 średniego wynagrodzenia w Niemczech.
jas2 2022-07-08 00:49
Inflacja na nic nie wpływa. Kto ma dom, nadal ma dom, choćby inflacja była 100%.
jas22022-07-13 01:05
Nie ma co narzekać. Lepsza inflacja niż deflacja.
pstrzezek odpowiada pstrzezek
Jak to jest że za czasów PiS inflacja była cacy, ewentualnie w ogóle jej nie było. A jak była to przychodziła do nas zza granicy? ;))))

jas22021-09-15 23:25
Inflacja do Polski przychodzi z zewnątrz, z zagranicy.
devu
Mieli zlikwidować, a dalej używają do politycznych celow.
dudek11
Ciebie nie interesuje dlaczego inwestycja która miała kosztować 70 mln skarb państwa kosztowała 220 mln i po zerwaniu umowy po 10 latach przechodzi na własność Lux Veritatis .
jarekzbyszek
Ale przecież im się należało. Za darmo nikt nikogo popierać nie będzie.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki