Wadliwe hamulce, systemy hamowania awaryjnego i niewłaściwie zamontowane poduszki powietrzne wykryto w blisko 15 tys. samochodów zarejestrowanych w Polsce. Do serwisów będą musieli zgłosić się właściciele aż 16 modeli trzech producentów.
Volvo – hamowanie awaryjne może nie zadziałać
Najwięcej wadliwych pojazdów do UOKiK zgłosiło Volvo. To w sumie 13 400 egzemplarzy aż dziesięciu modeli z roku modelowego 2019-2020. Wady wykryto w modelach:
- s60
- v60
- v60cc
- s90
- s90l
- v90
- v90cc
- xc40
- xc60
- xc90
Jak informują przedstawiciele Volvo, wadliwe okazało się oprogramowanie automatycznego systemu hamowania awaryjnego (AEB), które jest częścią systemu wspomagającego kierowcę – IntelliSafe. W sytuacji awaryjnej system AEB może się nie włączyć, co zwiększa ryzyko kolizji. Na całym świecie do serwisów musi zgłosić się aż 120 tys. właścicieli wadliwych modeli. Tylko w Polsce kampania naprawcza objęła 13 400 aut, których właściciele otrzymają listowne wezwania do autoryzowanych stacji obsługi, gdzie oprogramowanie zostanie zaktualizowane.
Ford – wadliwe hamulce i poduszki powietrzne
Do ASO wzywa także Ford. Możliwość wystąpienia awarii wykryto m.in. w powracającym po latach do salonów modelu puma. W autach wyprodukowanych w rumuńskim mieście Craiova pomiędzy 6 listopada 2019 r. a 29 stycznia 2020 r. wadliwe okazały się poduszki powietrzne kierowcy, które zostały niewłaściwie zamontowane sprężynami mocującymi do kierownicy.
Jak informuje producent, w przypadku kolizji i odpalenia poduszki może dojść do jej odłączenia od kierownicy, co z kolei grozi obrażeniami kierowcy i pasażerów.
Na polskim rynku kampanią naprawczą zostało objętych 459 pojazdów.
Ford do UOKiK zgłosił także wadliwe modele focus, ecosport i transit connect, które zostały wyprodukowane w Rumunii, Niemczech i Hiszpanii pomiędzy 14 a 28 stycznia 2020 r. W autach mogło zostać niewłaściwie zamontowane tzw. serwo hamulcowe, co może przełożyć się na nagłe obniżenie skuteczności hamowania, a w konsekwencji prowadzić do wypadku.
W Polsce do ASO Forda będzie musiało zgłosić się 297 właścicieli wadliwych samochodów.
Opel – tylna oś może się poluzować
Wady w wyprodukowanych przez siebie autach wykrył również Opel. Na ich wystąpienie są narażone modele vivaro c i zafira life my 2020 wyprodukowane we Francji. W samochodach zostały niewłaściwie dokręcone nakrętki mocujące tylną oś.
Kampania naprawcza objęła 14 samochodów. Ich właściciele zostaną zaproszeni do autoryzowanych serwisów Opla, gdzie śruby i nakrętki zostaną wymienione.