Zmienione reflektory i charakterystyczne nerki to jedne ze zmian zastosowanych podczas faceliftingu bmw serii 5 – donosi bmwblog.com. Auto wyposażone w nowy, mocniejszy silnik powinno trafić do salonów w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
„Nerki” w starym stylu
Choć zdjęcia są nieoficjalne, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że są prawdziwe i wyciekły z przedpremierowej sesji zdjęciowej. Odmieniony wygląd BMW serii 5 to przede wszystkim mniejsze przednie reflektory i mocniej zaznaczona, choć nie do przesadnych rozmiarów, jak m.in. w serii 7 czy modelu concept 4, atrapa chłodnicy, czyli charakterystyczne dla BMW „nerki”.
2021 BMW 5 Series LCI: A short comparison with the pre-LCI generation – https://t.co/hl5xvEROZ6 #2021BMW5SeriesLCI #5SeriesLCI #G30LCI pic.twitter.com/rHjXtabDwL
— BMWBLOG (@bmwblog) April 28, 2020
Delikatnie zmienił się także tył auta. Projektanci odświeżyli tylne reflektory, którym nadali ostrzejsze kształty. Pojawiła się także imitacja dyfuzora.
Nowa, mocniejsza hybryda
Jak zauważa serwis moto.pl, na zdjęciach można oglądać hybrydowy model bmw 530e. Przed faceliftingiem dysponował on 252-konnym silnikiem z możliwością chwilowego zwiększenia mocy do blisko 300 KM. Prawdopodobnie podczas premiery nowego bmw serii 5 zaprezentowana zostanie także druga hybryda, którą będzie można ładować z gniazdka – bmw 545e, w której zamontowany zostanie 400-konny silnik, którym dysponowały dotąd modele z serii 7.
Jeśli zdjęcia faktycznie pochodzą z oficjalnej, przedpremierowej sesji zdjęciowej bmw 5, auto powinno zostać zaprezentowane w ciągu najbliższych miesięcy, a może i tygodni.