Należy z uwagą obserwować zachowanie się kursu Euro-Dolar na rynku światowym. Ewentualne przełamanie w dół poziomu 1,38 mogłoby wywołać więcej nerwowości pośród inwestorów działających w Polsce.
Na Łotwę nie zwracałbym szczególnej uwagi. Niezależnie od tego, czy kraj ten zdecyduje się zdewaluować swojego Łata, czy też nie, Złoty nie powinien się znacząco osłabić. Jedynie czekanie na decyzję rodzi niepewność i nerwowość. Gdy decyzja zapadnie, efekt może być bardzo zaskakujący dla wielu uczestników rynku.
Pamiętajmy, iż jeszcze tylko dwa miesiące i rozliczeniu ulegnie zdecydowana większości opcji CALL wystawionych przez polskich eksporterów.
Po tej dacie pozostanie rzecz jasna niebezpieczeństwo, iż zachodnie instytucje finansowe będą próbowały „wycisnąć” kilka polskich banków, które to banki pozwoliły swoim klientom (eksporterom) zrestrukturyzować portfel zabezpieczeń walutowych rozkładając ciężar spłat na dłuży okres.
Zapraszamy do zapoznania się z pełnym tekstem raportu























































