REKLAMA

W USA aresztowano 475 pracowników fabryki Hyundaia. Korea Południowa ogłasza koniec negocjacji

2025-09-06 04:49, akt.2025-09-07 21:01
publikacja
2025-09-06 04:49
aktualizacja
2025-09-07 21:01

W fabryce akumulatorów samochodowych południowokoreańskiego koncernu Hyundai w stanie Georgia federalne służby imigracyjne zatrzymały w piątek 475 jej pracowników. Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) określił akcję jako największą operację egzekwowania prawa w jednym miejscu w swojej historii.

W USA aresztowano 475 pracowników fabryki Hyundaia. Korea Południowa ogłasza koniec negocjacji
W USA aresztowano 475 pracowników fabryki Hyundaia. Korea Południowa ogłasza koniec negocjacji
/ FORUM

Prezydent Donald Trump, cytowany przez agencję Reutera, podczas rozmowy z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym Białego Domu, nazwał zatrzymanych „nielegalnymi imigrantami” i podkreślił, że władze USA „wykonywały swoje obowiązki”.

Steven Schrank, agent specjalny odpowiedzialny za akcje DHS w Georgii i Alabamie, poinformował, że większość zatrzymanych to obywatele Korei Południowej. Jak wyjaśnił, część z nich przekroczyła granicę nielegalnie, inni nie posiadali ważnych zezwoleń na pracę lub ich wizy straciły ważność.

Trump "spojrzy na sytuację"

Donald Trump odniósł się do kontrowersji związanych z "nalotem" służby imigracyjnej ICE na budowaną w Georgii fabrykę baterii Hyundaia i LG. Podczas obławy uzbrojeni funkcjonariusze aresztowali ponad 300 pracowników - głównie z Korei Płd. - którzy mieli posiadać nieważne wizy.

Sprawa wywołała oburzenie w Korei Płd. Prezydent Trump stwierdził, że „spojrzy na sytuację”. Jego zdaniem w niektórych przypadkach - jak w obszarze produkcji baterii i akumulatorów - konieczne jest sprowadzanie do USA zagranicznych ekspertów, by szkolili Amerykanów. Stwierdził też, że sprawa nie zaszkodziła stosunkom Ameryki z jej sojusznikiem.

– To nie była operacja, podczas której agenci weszli na teren fabryki, zatrzymali ludzi i wsadzili ich do autobusów, ale raczej rezultat wielomiesięcznego śledztwa – zaznaczył.

Hyundai, międzynarodowy koncern motoryzacyjny z siedzibą w Seulu, posiada dwa zakłady produkcyjne w USA – jeden w Georgii, drugi w Montgomery w Alabamie.

– Stany Zjednoczone są dumne, że są domem dla dużych inwestycji i z niecierpliwością oczekują na dalszy rozwój tych historycznych inwestycji i partnerstw, które zapewnił prezydent Trump – oświadczyła rzeczniczka Białego Domu Abigail Jackson.

Jak dodała, każdy zagraniczny pracownik sprowadzony do konkretnych projektów musi wjechać do USA legalnie i z odpowiednimi zezwoleniami na pracę. Prezydent Trump będzie kontynuował realizację obietnicy uczynienia z USA najlepszego miejsca na świecie do prowadzenia działalności gospodarczej, przy jednoczesnym egzekwowaniu federalnych przepisów imigracyjnych – podkreśliła Jackson.

DHS podał, że we współpracy z lokalnymi organami ścigania przeprowadzono przeszukanie w ramach trwającego śledztwa dotyczącego nielegalnych praktyk zatrudniania oraz innych poważnych naruszeń prawa federalnego.

Hyundai z kolei zaznaczył, że żadna z zatrzymanych osób nie była bezpośrednio zatrudniona przez firmę.

– Hyundai zobowiązuje się do pełnego przestrzegania wszystkich przepisów i regulacji obowiązujących na każdym rynku, na którym działamy. Dotyczy to również wymogów weryfikacji zatrudnienia oraz przepisów imigracyjnych. Oczekujemy takiego samego zaangażowania od wszystkich naszych partnerów, dostawców, wykonawców i podwykonawców” – cytuje dziennik „Washington Post” oświadczenie firmy.

Po nalocie głos zabrał również rzecznik południowokoreańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. – Działalność gospodarcza naszych firm inwestujących w Stanach Zjednoczonych oraz interesy naszych obywateli nie mogą być bezprawnie naruszane podczas działań organów ścigania w USA – oznajmił rzecznik.

Stacja MSNBC zwraca uwagę, że w lipcu Korea Południowa zobowiązała się przeznaczyć 350 mld dolarów na inwestycje w amerykańskie projekty. Trump zapowiedział w zamian obniżenie ceł dla tego kraju z 25 proc., czym wcześniej groził, do 15 proc.

Jest porozumienie w sprawie zatrzymanych w USA pracowników Hyundaia

Kancelaria prezydenta Korei Południowej ogłosiła w niedzielę, że osiągnęła porozumienie z władzami USA w sprawie uwolnienia południowokoreańskich pracowników zatrzymanych w zakładzie koncernu Hyundai w amerykańskim stanie Georgia.

Po zatrzymanych pracowników zostanie wysłany samolot, którym wrócą do kraju - przekazał szef kancelarii prezydenta Kang Hun Sik. Jak dodał, negocjacje między Seulem i Waszyngtonem w zasadzie zakończyły się, a do omówienia zostały jedynie szczegóły.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ jm/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (20)

dodaj komentarz
szprotkafinansjery
"Jak wyjaśnił, część z nich przekroczyła granicę nielegalnie"

Przypłynęli z Korei na pontonach? :D No bo na lotnisku nikt by ich przecież nie przepuścił...
niezaszczepiony
Wlecieli na wizie turystycznej geniuszu.
piotr76
No to już widzę jak teraz firmy znajdują chętnych na delegacje do USA ;-)
antyoni
Gieniuś normalnie, ten trampek!
https://pin.it/73UN1GHHa
xxpp
Inwestujcie w USA. Zostanie bez pracowników z dnia na dzień. ;)
USA Trupa to rozwalenie wszystkich relacji.
Trump chce zniszczyć wszystkich partnerów i skłócić się ze wszystkimi.

Oczywiście poza Nawrockim, który zliże wszystko, pomimo, że USA nałożyły cła na Polskę i doją nas 10x za bezużyteczny sprzęt wojskowy.

men24a
Pan Karol to wszystko dla Polek i Polaków dlatego z ust nie chce wypuścić co załatwił w Waszyngtonie. Zapewne wkrótce wielkie oczy zrobią polki i Polacy dla wyższej racji stanu.
Dla mnie powinna powstać specjalna komórka do ścigania obcych agentów
dulipa
Czy wg ciebie investowanie oznacza robienie lewych interesow poprzez wysylanie nielegalnych pracownikow ? Jak widac Usa bylo przez lata dojone , ciekawe czy ci nielegalni placili podatki? Pewnie nie bo taki nielegalny nie moze nawet otworzyc konta w banku. Ciekawe gdzie ich kasa szla.. i czy to byli napewno specjalisci w tej branzy???
sterl odpowiada dulipa
Szkoda ,że właściciela tej fabryki nie zamknęli za nielegalną pracę..
dulipa odpowiada sterl
Dodsm jeszcze ze tych nielegalnie zatrudnionych zatrudnia sue za grosze, wykorzystuje sie tych w nieludzki sposob wiec dziwue sie ze sa tacy co to pochwalaja. Czy ktos o tym mysli?
xxpp odpowiada dulipa
"Czy wg ciebie investowanie oznacza robienie lewych interesow poprzez wysylanie nielegalnych pracownikow "

Robi się akcję legalizacyjną, a w razie czego wyrzuca.

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki