REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Trump gotowy do ustępstw ws. Obamacare - reformy ubezpieczeń zdrowotnych

2016-11-12 00:05
publikacja
2016-11-12 00:05

Gotowość do kompromisu w sprawie reformy ubezpieczeń zdrowotnych autorstwa prezydenta Baracka Obamy wyraził w swym pierwszym wywiadzie prasowym po wyborach prezydent-elekt Donald Trump.

fot. Carlo Allegri / / FORUM

W rozmowie z "Wall Street Journal" Trump powiedział, że nie chce odwołania całej ustawy o reformie, zwanej Obamacare, której celem jest zapewnienie ubezpieczeń zdrowotnych wszystkim Amerykanom i która jest już wprowadzana w życie.

Reklama

W swej kampanii wyborczej Trump zapowiadał odwołanie reformy - uchodzącej za największe osiągnięcie Obamy, ale niepopularnej w ponad połowie społeczeństwa - i zastąpienie jej innym systemem, ale nie przedstawił bliższych szczegółów na ten temat.

W wywiadzie dla "WSJ" oświadczył, że rozważy pozostawienie w Obamacare zapisu, który zabrania firmom ubezpieczeniowym wystawiania polis osobom już chorym oraz zapisu zezwalającego, by polisy ubezpieczeniowe zapewniały także ich posiadaczom pokrycie kosztów leczenia ich dorosłych dzieci, do 26 lat.

Trump powiedział, że złagodził swoje poprzednie stanowisko w sprawie reformy po rozmowie z Obamą w czwartek.

Powiedziałem mu, że rozważę jego sugestię i z szacunku do niego zrobię to - oświadczył.

Odwołanie w całości Ustawy o Niedrogiej Ochronie Zdrowia (ang. skrót: ACA), która reguluje zasady reformy, jest na razie i tak niemożliwe. Może to zrobić tylko Kongres, gdzie Republikanie mają większość w obu izbach, ale w Senacie nie wystarczającą do przerwania tzw. filibuster, czyli blokowania głosowań przez przeciąganie debaty, do czego potrzeba minimum 60 głosów (na 100). Przewiduje się, że Demokraci będą blokować próby odwołania Obamacare.

Republikanie mogą jednak praktycznie sparaliżować reformę, obcinając fundusze potrzebne do sfinansowania związanych z nią wydatków. Decyzje dotyczące budżetu Kongres może uchwalać zwykłą większością głosów. Koszty reformy obejmują przede wszystkim subwencje rządowe dla osób uboższych, których nie stać na wykupienie polis.

Według Obamacare każdy obywatel ma obowiązek ubezpieczenia się pod groźbą kar finansowych. Wymóg ten miał zapewnić towarzystwom ubezpieczeniowym dodatkowe dochody - od nowych klientów - aby mogły w ten sposób powetować sobie straty poniesione wskutek nakazu ubezpieczania także osób wysokiego ryzyka.

Okazało się jednak, że wielu, zwłaszcza młodych Amerykanów nie wykupiło żadnych polis i woli płacić kary. W efekcie, dochody z polis nowych klientów nie pokrywają w pełni firmom ubezpieczeniowym ponoszonych strat i od paru lat podnoszą one składki. W przyszłym roku mają one wzrosnąć średnio o 24 procent.

Negatywne skutki uboczne Obamacare były jedną z przyczyn zwycięstwa Trumpa w wyborach. Reforma zapewniła jednak ubezpieczenia połowie Amerykanów poprzednio nieubezpieczonych. Zmniejszyła odsetek nieubezpieczonych z ok. 17 procent populacji do 8,9 procent obecnie.

Odwołanie reformy odebrałoby polisy ok. 20 milionom ludzi, powiększając armię nieubezpieczonych do ok. 50 mln.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ sp/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
~Krycha
Odpowiedzią na problemy w Obamacare może być tylko jeszcze więcej obamacare
~Jan
Trump rozmawiał z Barakiem o ubezpieczeniach towarzysko i po rozmowie ludzie buraka puścili komunikat że, Trump idzie na ustępstwa w sprawie Obama Care. To jest oczywiście kłamstwo, więc po co to się robi? A no po to żeby elektorat Obamy poczuł się zdradzony i w przypadku gdy przekupieni elektorzy jednak wbrew głosowaniu oddali głos Trump rozmawiał z Barakiem o ubezpieczeniach towarzysko i po rozmowie ludzie buraka puścili komunikat że, Trump idzie na ustępstwa w sprawie Obama Care. To jest oczywiście kłamstwo, więc po co to się robi? A no po to żeby elektorat Obamy poczuł się zdradzony i w przypadku gdy przekupieni elektorzy jednak wbrew głosowaniu oddali głos na Hillary to elektorat Trumpa nie podniesie buntu i da ciche przyzwolenie na te plugawe fałszerstwo.
~plutarch
Trump wreszcie schodzi na ziemię. Jest cień nadziei.
~niepelnosprawny_org
apropos wyborow jeszcze, po przegranej Clinton, "wyborcy" niezadowoleni zaczeli dewastować wszystko co dało sie zdemolować, szyby na parterach, bankomaty, budki telefoniczne, cokolwiek, tacy "huligani wyborcy, jest niejeden filmik w internecie...
~agent odpowiada ~plutarch
plutarchuje.
~Gnida odpowiada ~plutarch
Plutarch, ile jeszcze czasu upłynie, zanim zrozummiesz że lek na urojenia, który stosujesz, nie działa?
~Robert
To jest typowe dla demokracji ,zwycięzca wybór nie spełnia,albo spełnia tylko ułamek swoich obietnic,tak też będzie z Trumpem
~plutarch
A jak jest w waszym sowieckim zamordyzmie? Mordor trzyma się mocno?
~kacper
mógł te parę dni poczekać z rozczarowywaniem swoich wyborców..

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki