REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Niższe składki ZUS nie tylko dla nowych firm

2014-11-26 08:45
publikacja
2014-11-26 08:45

Obniżone składki na ubezpieczenia społeczne przysługują przedsiębiorcom rozpoczynającym działalność gospodarczą. Ale w niektórych wypadkach mogą z nich skorzystać także ci, którzy już mają doświadczenie w biznesie.

Niższe składki ZUS nie tylko dla nowych firm
Niższe składki ZUS nie tylko dla nowych firm
fot. Katarzyna Waś-Smarczewska / / Bankier.pl

Osoby, które rozpoczynają działalność gospodarczą, mogą przez 24 miesiące płacić obniżone składki na ubezpieczenia społeczne. Ich wysokość uzależniona jest od minimalnego wynagrodzenia, jakie obowiązuje w danym roku. Różnica między kwotą płaconą przez początkujących a sumą, jaką ZUS-owi musi oddawać przedsiębiorca ze stażem dłuższym niż dwa lata, jest spora. W tym roku wyniesie ona łącznie (dla wszystkich 12 miesięcy) pond 6,8 tys. zł.

Obniżone stawki wracają po zakończeniu kooperacji z byłym pracodawcą

Jednak w niektórych przypadkach z obniżonych składek mogą korzystać także ci, którzy mają doświadczenie w biznesie. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy osoba prowadząca firmę rozpoczynała od współpracy z byłym pracodawcą, ale później z niej zrezygnowała.


Przepisy mówią, że osobom rozpoczynającym działalność gospodarczą, które świadczą usługi na rzecz byłego pracodawcy, nie przysługują stawki obniżone. Nie ma za to w nich nic o sytuacji, kiedy taka osoba początkowo kooperuje ze swoją starą firmą, a następnie zmienia zleceniodawcę. Tę sprawę jednak rozwiązał sam ZUS. W dostępnym na stronie Zakładu poradniku jest mowa, że warunek o niewspółpracowaniu z byłym pracodawcą nie dotyczy wyłącznie startu firmy, ale obejmuje cały 24-miesięczny okres, w którym początkujący przedsiębiorca ma prawo do obniżonych składek. Jeśli więc w tym czasie zaprzestanie takiej kooperacji, będzie mógł stosować niższą podstawę, wynoszącą 30% płacy minimalnej (czyli obecnie 504 zł), przy wyliczaniu należnych składek. Tę możliwość jednak straci po upływie 2 lat od uruchomienia firmy.

Reklama

Przerwa nie zawsze jest konieczna

Zgodnie z przepisami, z obniżonych stawek ZUS mogą korzystać także osoby, które już prowadziły firmę, ale ją zamknęły. Warunkiem jest, aby od zakończenia działalności do ponownego uruchomienia upłynęło 60 miesięcy, czyli pięć lat.

Jednak ta zasada dotyczy tylko osób, które w ciągu ostatnich 5 lat prowadziły działalność gospodarczą w kraju. Ci, którzy mieli firmę za granicą – w jednym z krajów Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obejmuje poza UE także Norwegię, Islandię i Lichtenstein) lub w Szwajcarii – będą mogli skorzystać z niższych składek praktycznie od razu po uruchomieniu firmy w kraju. Po prostu zasada nieprowadzenia działalności gospodarczej przez 60 miesięcy przed ponownym startem dotyczy wyłącznie firm podległych prawu polskiemu.

Liczy się brak działalności, a nie zawiadomienie

Przy decyzji o tym, czy od zamknięcia poprzedniej firmy upłynęło wymagane 60 miesięcy, ZUS bierze pod uwagę faktyczne zakończenie działalności, nie zaś wypełnienie obowiązków biurokratycznych. Tak wynik z wydanej przez lubelski oddział ZUS interpretacji (decyzja nr 1489/2012). Chodziło o przedsiębiorcę, który prowadził działalność od listopada 1999 r. do 1 marca 2000 r., jednak o zakończeniu działalności poinformował Urząd Miasta dopiero 3 lutego 2012 r. I w tym samym dniu złożył wniosek o rejestrację nowej działalności.

ZUS uznał, że należy mu się prawo do obniżonych stawek, jako że znaczenie ma data faktycznego zakończenia działalności. To zaś nastąpiło w marcu 2000 r. Fakt, że informacja o zakończeniu została złożona później, nie odbiera więc przedsiębiorcy prawa do opłacania obniżonych składek.

Marek Siudaj, Tax Care

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
~ziutek
60 miesiecy przerwy? szkoda ze nie 160
~dolar
nie szkoda, bo takie cwaniaki jak ty już by żerowały i kombinowały...
~ziutek odpowiada ~dolar
bez przesady
~qwerty
Konsekwencją są niższe emerytury i dopłacanie prze ogół społeczeństwa beneficjentom do leczenia i rent. Zgoda na to ?
~DS
Do leczenia nie doplacasz bo skladka zdrowotna jest obowiqazkowa i nie mozna sie z niej "wymigac". Nawet jak pracujesz na etacie i masz dzialalnosc to ww skladke musisz placic mimo tego ze pracodawca tez placi.
~lol3
Po pierwsze, pokaż mi przedsiębiorcę, który dostaje emeryturę wyższą niż wyliczona od płaconych składek. Po drugie, 2 lata niższych składek aż takiego wpływu na emeryturę nie mają skoro pracować mamy ponad 40 lat. Po trzecie, leczenie jest finansowane z NFZ, a składkę zdrowotną przedsiębiorcy mają taką samą bez względu na preferencje Po pierwsze, pokaż mi przedsiębiorcę, który dostaje emeryturę wyższą niż wyliczona od płaconych składek. Po drugie, 2 lata niższych składek aż takiego wpływu na emeryturę nie mają skoro pracować mamy ponad 40 lat. Po trzecie, leczenie jest finansowane z NFZ, a składkę zdrowotną przedsiębiorcy mają taką samą bez względu na preferencje w innych składkach. Po czwarte, jako osoba w wieku 30-40 lat nie wierzę, że zobaczę choćby 1 zł z ZUS na emeryturze, a renty? - ludzie czy płacą dużo ZUS czy mało to mają po 500-700 zł. Więc płacę najmniej jak tylko mogę, bo to wszystko są utopione pieniądze w Zakładzie Utopionych Składek.
~qwer
czlowieku, przeciez twoja emerytura nie zalezy od ciebie, mozesz i po 10000 mieiecznie placic, a jak nie bedzie mial kto na ciebie pracowac za 30 lat (a nie bedzie mial) to i tak nic nie dostaniesz.
~lutek
...a co ma koń do koniaka ? .....!?
~qwerty odpowiada ~qwer
Nie rozumiesz, że MOJA emerytura zależy od ciebie, na mnie płacisz.

Powiązane: Składka zdrowotna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki