Famur, po przejęciu producenta systemów bateryjnych, chce się teraz skupić na skalowaniu biznesu. Nie negocjuje kolejnych akwizycji, choć obserwuje rynek pod tym kątem - poinformował prezes Mirosław Bendzera.
"Jeśli chodzi o akwizycje, to w pierwszej kolejności będziemy patrzeć na możliwość uzupełnienia kompetencyjnego czy rynkowego segmentów, które mamy. Cały czas obserwujemy też rynek pod kątem oportunistycznych akwizycji. Jeśli coś się pojawi, co będzie spełniało naszą definicję rozwoju w kierunku zielonych technologii i będzie atrakcyjne, to będziemy rozważać. Będziemy się jednak głównie skupiać na skalowaniu dwóch obszarów, które zbudowaliśmy. To będzie nasz główny kierunek działań, realizowanych wewnątrz grupy" - powiedział dziennikarzom prezes Bendzera.
"Nie negocjujemy w tej chwili kolejnych akwizycji" - dodał.
Grupa Famur nabyła większościowy pakiet akcji Impact Clean Power Technology – polskiego producenta systemów bateryjnych. Za akcje reprezentujące 51 proc. kapitału zakładowego Famur zapłaci 59,12 mln euro, czyli ok. 277 mln zł.
Famur chce się rozwijać w kierunku dostawcy rozwiązań w obszarze transformacji energetycznej. W 2021 roku spółka weszła w sektor wielkoskalowej fotowoltaiki, a w 2022 roku w rozwój usług remontu i serwisu przekładni w turbinach wiatrowych.
"Zdajemy sobie sprawę, że rozbudowa naszych kompetencji biznesowych o dwa duże segmenty biznesowe będzie wymagać zaangażowania nie tylko finansowego, ale i czysto operacyjnego, by biznesy odpowiednio ustrukturyzować, dopasować do modelu biznesowego, który pozwoli złapać odpowiednią falę wzrostową. Dużo czasu będziemy poświęcać na działania operacyjne, szczególnie, że w Impact jest duży projekt związany z realizacją inwestycji w Gigafactory. Chcielibyśmy, by na etapie przygotowania inwestycja uwzględniała nasze doświadczenia pod kątem optymalizacji ciągu produkcyjnego" - powiedział prezes Famuru.
Impact Clean Power Technology zajmuje się produkcją i integracją zaawansowanych systemów magazynowania energii w ogniwach litowo-jonowych oraz planuje rozwijać systemy wykorzystujące wodorowe ogniwa paliwowe. Jest także dostawcą wielkoskalowych magazynów energii dla segmentu OZE i przemysłowych systemów zasilania. Firma posiada trzy główne linie produktowe, do których należą: systemy bateryjne dla transportu i przemysłu oraz stacjonarne magazyny energii dla rynku OZE.
Jak poinformował na konferencji prasowej Bartłomiej Kras, prezes i współzałożyciel Impact, zdolności produkcyjne spółki w obecnym zakładzie wynoszą 0,6 GWh rocznie i są w pełni wykorzystane.
W 2024 roku, po zrealizowaniu inwestycji w nowy zakład produkcyjny GigafactoryX, moce mają wzrosnąć do ponad 1 GWh. Przewidywane nakłady na rozwój zdolności produkcyjnych mają wynieść ok. 120 mln zł (capex + opex), które będą w większości ponoszone w 2023 r. Impact przewiduje, że w 2027 roku zdolność produkcyjna mogłaby wzrosnąć do ponad 4 GWh.
Produkty spółki Impact znajdują zastosowanie głównie w transporcie publicznym, a także w sektorze magazynów energii, aplikacjach wykorzystywanych w przemyśle wydobywczym i robotyce. Klientami spółki są polscy i zagraniczni producenci pojazdów, w tym autobusów, tramwajów, trolejbusów czy pojazdów szynowych, zasilanych napędami elektrycznymi, a także spółki z branż: transportowej, przemysłowej, energetycznej (konwencjonalnej i OZE), kolejowej i telekomunikacyjnej. Są to m.in. Solaris Bus and Coach, którego autobusy elektryczne wykorzystują systemy bateryjne Impactu, jak również Alexander Dennis, Voith SE & Co, Kiepe Electric Carrosserie HESS AG, Skoda Electric czy Normet.
W 2021 roku spółka miała ok. 10 proc. udziału w europejskim rynku systemów bateryjnych do e-autobusów. Liczy na rozwój na rynkach pokrewnych: e-ciężarówek, e-pojazdów przemysłowych, wielkoskalowych magazynów energii, kolei o napędzie wodorowym.
W 2022 roku przychody Impact powinny wzrosnąć do ponad 250 mln zł, a w horyzoncie kolejnych 4-5 lat przewiduje się wzrost rocznych przychodów do min. 1 mld zł. Jak podano, EBITDA w latach 2023-24 będzie obciążona kosztami budowania skali działalności, a od 2025 r. przewidywana marża EBITDA powinna wzrosnąć do ok. 10-12 proc.
Według stanu na koniec października backlog Impact na 2023 rok wynosił 258 mln zł.
Zakup Impact Clean Power Technology zostanie sfinansowany ze środków pochodzących z emisji zielonych obligacji Famuru. (PAP Biznes)
pel/ asa/
