Szwajcarskie władze dokonały dziś rano zatrzymań wysokich szczeblem działaczy FIFA – informuje „New York Times”. Zatrzymane osoby zostaną przekazane amerykańskiemu aparatowi ścigania, który prowadzi śledztwo w sprawie m.in. korupcji i prania pieniędzy.
Powołując się na anonimowe źródła, nowojorski dziennik donosi, że do zatrzymań doszło w pięciogwiazdkowym hotelu Baur au Lac, gdzie zatrzymali się oficjele FIFA.
Wśród zatrzymanych znaleźli sie bliscy współpracownicy prezesa Seppa Blattera oraz przedstawiciele krajowych federacji: Jeffrey Webb, Eduardo Li, Julio Rocha, Costas Takkas, Eugenio Figueredo, Rafael Esquivel i José Maria Marin. Jak poinformował Departament Sprawiedliwości USA, dokonano także przeszukania siedziby CONCACAF i postawiono zarzuty obecnemu i byłemu szefowi amerykańskiej federacji: Jackowi Warnerowi i Jeffrey'owi Webbowi.
W siedzibie FIFA w Zurychu przeprowadzono również rewizję. Według szwajcarskiej prokuratury generalnej, jest ona elementem śledztwa, prowadzonego w sprawie przyznania Rosji i Katarowi organizacji piłkarskich mistrzostw świata w Rosji i Katarze w latach 2018 i 2022. Rzecznik FIFA Walter de Gregorio powiedział, że federacja współpracuje ze szwajcarskimi organami ścigania.
FIFA deklaruje współpracę ze śledczymi i zapewnia, że ujawnione dziś dochodzenie nie obejmuje sekretarza generalnego ani szefa federacji. Rano szwajcarska policja aresztowała w Zurychu 7 wysoko postawionych działaczy Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej. Zarzuca się im między innymi łapówkarstwo i pranie brudnych pieniędzy. Nielegalne działania miały być prowadzone od lat 90. ubiegłego wieku.
Aresztowania nastąpiły w bardzo niefortunnym momencie, ale FiFA popiera działania szwajcarskiego ministerstwa sprawiedliwości - powiedział na konferencji prasowej rzecznik FIFA Walter De Gregorio.
Wewnętrzne dochodzenie trwa w FIFA już od dawna - przyznaje rzecznik. To jest w naszym interesie, żeby znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania - podkreślił Gregorio. FIFA nie będzie komentować informacji medialnych i list nazwisk aresztowanych działaczy. Gregorio przekonuje raz jeszcze, że przewodniczący FIFA Joseph Blatter nie jest w te sprawę zamieszany.
Pomimo dzisiejszej afery, organizacja Kongresu nie jest zagrożona i wybory nowego przewodniczącego odbędą się w piątek. Także organizacja zaplanowanych mistrzostw nie jest zagrożona i mecze będą rozegrane zgodnie z planem w Rosji i w Katarze - zapewnił rzecznik FIFA.
Gregorio powiedział, że na pozostałe pytania musi odpowiedzieć śledztwo szwajcarskiej prokuratury.
Amerykański wymiar sprawiedliwości prowadzi śledztwo, w ramach którego bada nieprawidłowości związane z przyznawaniem praw do organizacji mistrzostw świata czy praw transmisji telewizyjnych. Przygotowanych zostało już dziesięć aktów oskarżenia wobec czołowych przedstawicieli FIFA. W wydanym dziś komunikacie Departament Sprawiedliwości stwierdza, że oskarżeni mieli przyjąć nawet 150 mln dolarów w ramach łapówek.
- Zarzuty korupcyjne dotyczą systemowych I głęboko zakorzenionych działań prowadzonych zarówno w USA jak i za granicą. Rozciągają się na dwie generacje piłkarskich działaczy, którzy nadużywali swojej pozycji do pobierania milionowych łapówek. Ich działania miały wiele ofiar, od lig młodzieżowych i krajów rozwijających się, które powinny korzystać na dochodach ze sprzedaży praw marketingowych, do kibiców, za sprawą których prawa te są wartościowe. Dzisiejsze działania jasno potwierdzają, że Departament Sprawiedliwości chce położyć kres takim praktykom i zaprowadzić winnych przed oblicze sprawiedliwości – stwierdziła prokurator generalna Loretta E. Lynch.
- Dzisiejszy komunikat powinien wysłać jasny przekaz – dosyć już tego. Po dziesiątkach lat podejrzanych praktyk światowy futbol potrzebuje nowego startu – nowej szansy dla instytucji nim rządzących, które powinny zapewnić uczciwy nadzór i opiekę nad sportem kochanym na całym świecie, w tym coraz mocniej także w USA. Proszę mnie dobrze zrozumieć – dzisiejsze działania nie są ostatnim rozdziałem naszego śledztwa – dodał prowadzący śledztwo prokurator Kelly T. Currie.
Piłkarscy działacze z całego świata zjechali do Szwajcarii, aby wziąć udział w piątkowych wyborach prezesa FIFA. Po wycofaniu się większości konkurentów, niekwestionowanym faworytem jest Sepp Blatter, który kieruje światowa piłką już od 1998 r.
IAR/mz
