[Aktualizacja godz. 13:55] DM BOŚ gwałtownie ściął wycenę akcji CI Games. Analitycy swoją decyzję uzasadniają słabym przyjęciem nowej gry studia. Kurs akcji spółki wciąż spada, a po południu spółka opublikowała komunikat o złożeniu rezygnacji przez jednego z członków zarządu.
DM BOŚ w raporcie z 8 maja obniżył cenę docelową dla CI Games do 1,16 zł z 2,17 zł, podtrzymując rekomendację "sprzedaj". Cięcie wyceny aż o 46% zdarza się naprawdę rzadko, szczególnie że poprzedni raporty DM BOŚ wydał pod koniec lutego, a więc niecały kwartał temu. Dodatkowo raport wydano przy kursie 1,58 zł. W poniedziałek na zamknięciu sesji za akcje firmy płacono 1,29 zł. Dziś przed południem taniały one do poziomu 1,20 zł, by po godzinie 15 kosztować nawet 1,05 zł. To spadek względem poniedziałku o ponad 18%.
Analitycy wytaczają jednak silne działa, które mają uzasadnić tak gwałtowną zmianę nastawienia. - SGW3 był ambitnym projektem, który miał przenieść CI Games do prestiżowego segmentu wysokojakościowych gier AAA. Niestety błędy, które spółka popełniła przy tej produkcji, nadszarpnęły poważnie jej reputację. Aktualnie CI Games musi, w naszej ocenie, zrewidować swój model biznesowy - napisano w raporcie.
Pół miliona "Sniperów" mniej?
Wszystko to przełożyło się na liczby. - Z powodu bardzo słabych rankingów sprzedaży SGW3 obniżamy prognozę liczby sprzedanych kopii gry w 2017 r. z 1,5 mln sztuk do 1 mln. W rezultacie nasze prognozy przychodów i zysku netto maleją do, odpowiednio, 98,6 mln zł i 3,1 mln zł (poprzednio 154,9 mln zł i 43,4 mln zł) - dodali analitycy.
Przypomnijmy, że z szacunków CI Games opublikowanych dwa tygodnie po premierze wynika, że od czasu premiery gry "Sniper Ghost Warrior 3" do rąk graczy trafiło ponad 250 tys. jej egzemplarzy. - Liczba egzemplarzy, które dotychczas trafiły do rąk graczy, znajduje się poniżej oczekiwań zarządu spółki sprzed premiery gry. Spółka na bieżąco dokłada wszelkich starań, pracując nad kolejnymi ulepszeniami gry "Sniper Ghost Warrior 3 - poinformowała wówczas spółka.
Potrzebne kolejne kredyty?
Kolejnym problemem spółki jest fakt, że niepowodzenia "Snipera" może nie być tak łatwo zmazać. Pomijając nawet kolejną rysę na wizerunku studia (choć ten element także w przyszłości może mieć duże znaczenie), w grę ponownie wejdą kwestie finansowe. Mniejsze wpływy ze "Snipera" to mniejsze pieniądze na kolejne projekty. A przecież już przy produkcji SGW3 wspomagano się kredytami. Spółka zdążyła już zresztą poinformować, że podpisała z bankiem PKO dwa aneksy do umów kredytu. Wydłużają one termin spłaty do 30 czerwca 2017 roku.
Na kwestię finansowania kolejnych projektów zwracają uwagę także analitycy DM BOŚ. - Mamy wątpliwości, czy bez sięgnięcia po zewnętrzne finansowanie (kredyty, emisję obligacji czy akcji) CI Games będzie w stanie zakończyć kolejną produkcję (prawdopodobnie LOTF2). Prognozujemy, że na koniec 2017 gotówka w kasie wyniesie ok. 17 mln zł (po spłacie wszystkich kredytów), a to może nie wystarczyć, by bezproblemowo ukończyć prace nad kolejną grą - czytamy w raporcie.
Analitycy zwracają także uwagę, że spółka powinna zmienić ogólne podejście do biznesu. - Wydaje się, że strategia CIG zakładająca wydawanie dużych wysokobudżetowych (ale nie innowacyjnych) gier i zlecanie ich produkcji na zewnątrz nie działa. Naszym zdaniem spółka powinna skoncentrować się na jakości i innowacyjności produktów, a także zająć się poprawą efektywności kosztowej (koszty produkcji SGW3 były zaledwie o ok. 35% niższe od kosztów wyprodukowania "Wiedźmina 3"). Jedynie innowacyjne gry wysokiej jakości mogą liczyć na sukces na obecnym rynku gier wideo, który każdego dnia jest bombardowany nowymi produkcjami. CI Games planuje przestawić nową strategię do końca II kw. br - komentują analitycy DM BOŚ.
Członek zarządu rezygnuje
[13:45 Aktualizacja]
Adam Pieniacki złożył rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu CI Games – poinformowała spółka dziś po południu.
- Zarząd spółki CI Games S.A. z siedzibą w Warszawie informuje, że w dniu dzisiejszym, tj. 16 maja 2017 r., pan Adam Pieniacki złożył rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu spółki z dniem 16 maja 2017 r., nie podając przyczyn jej złożenia – czytamy w komunikacie CI Games.
Adam Pieniacki był członkiem zarządu producenta gier od 16 czerwca 2016 r. Obecnie zasiada także w zarządzie Prosper S.A. oraz w radzie nadzorczej Harper Hygienic.
- Jednocześnie Spółka informuje, że od kilku miesięcy prowadzi proces poszukiwania i selekcji kandydatów na stanowisko członka zarządu ds. finansowych. Proces ten znajduje się obecnie w finalnym stadium – dodano w komunikacie CI Games, pod którym podpisał się prezes Marek Tymiński.
Adam Torchała
