REKLAMA

Co z ustawą górniczą? Minister zdradza szczegóły

2025-06-27 14:02
publikacja
2025-06-27 14:02

Mam nadzieję, że nowelizacja ustawy górniczej trafi do Sejmu przed wakacjami sejmowymi - zadeklarowała w piątek minister przemysłu Marzena Czarnecka. Nowela ma określić m.in. nowy kształt osłon i mechanizmów dotyczących pracowników i mienia likwidowanych kopalń.

Co z ustawą górniczą? Minister zdradza szczegóły
Co z ustawą górniczą? Minister zdradza szczegóły
/ Twitter

Głównymi założeniami projektu nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego jest umożliwienie finansowania świadczeń dla pracowników likwidowanych zakładów górniczych z dotacji budżetowych oraz to, że likwidacja kopalń będzie prowadzona przez przedsiębiorców górniczych (którzy będą mogli na ten cel dostawać państwowe dotacje), a nie jak dotąd, przez spółkę restrukturyzacyjną.

Podczas piątkowego briefingu w Katowicach minister Czarnecka przekazała, że prace nad projektem są "na ostatniej prostej" - na początku tego tygodnia projekt trafił do Komitetu Stałego Rady Ministrów.

"Żyję w przekonaniu, że uda nam się przed wakacjami zakończyć procedowanie tej ustawy (w rządzie - PAP). Posiedzenie Komitetu (Stałego - PAP) ma być 7 lipca. Dość długo nad ustawą zastanawiał się Komitet do Spraw Europejskich, bo ona ma masywny wpływ na budżet i ma konotacje unijne polegające na tym, że wykorzystujemy pomoc publiczną, co oznacza, że musimy raportować o tej pomocy publicznej do Unii Europejskiej" - mówiła szefowa MP.

"Myślę, że Komitet Stały będzie miał jasne stanowisko i będziemy to zaraz procedować w Sejmie. Trzymam kciuki, żeby to się udało jeszcze przed wakacjami, bo są wakacje sejmowe, a po wakacjach to już możemy być prawie przekonani, że to słowo stanie się ciałem" - zadeklarowała Czarnecka.

Pytana o proces notyfikacji umowy społecznej dla górnictwa węgla kamiennego w Komisji Europejskiej, która zakłada pomoc publiczną na restrukturyzację branży, szefowa MP zrelacjonowała, że w czwartek wróciła z Brukseli, gdzie m.in. miała spotkanie w tej sprawie z dyrektorem generalnym dyrekcji ds. konkurencyjności.

"Wniosek jest procedowany. Pewne kwestie tego wniosku są oczywiście bardzo trudne, z różnych względów, zarówno dla strony polskiej, jak i dla strony unijnej. No i działamy" - powiedziała Czarnecka.

W toku konsultacji projektu ustawy górniczej wpłynęły liczne uwagi. Dotyczyły one m.in. rozszerzenia narzędzia urlopów górniczych, zwiększenia wartości jednorazowych odpraw przy pozostawieniu ich nieopodatkowania czy rozszerzenia katalogu dotacji na likwidację kopalń o oznaczone części zakładów i zbędny majątek.

W reakcji na m.in. uwagi spółek w opublikowanej pod koniec kwietnia kolejnej wersji projektu m.in. zwiększono wartość jednorazowych odpraw ze 120 tys. zł do 170 tys. zł (w toku ostatnich uzgodnień zaproponowano, aby kwoty jednorazowych odpraw zwolnić od podatku dochodowego).

Rozszerzono też możliwość stosowania urlopów górniczych w obrębie zakładów - w pierwotnej wersji obejmowała ona tylko zakłady likwidowane, w obecnej są to wszystkie zakłady spółek objętych Nowym Systemem Wsparcia (Polska Grupa Górnicza, Południowy Koncern Węglowy, Węglokoks Kraj). Pozostawiono długość urlopów - do czterech lat dla pracowników dołowych i do trzech lat dla pracowników przeróbki.

Resort przemysłu założył, że nowelizacja wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2026 r. PGG zabiegała wcześniej, aby termin ten ustalić na 30 czerwca br. wskazując, że przewidziała już w planie techniczno-ekonomicznym i programach operacyjnych rozpoczęcie w tym roku działań związanych z rozpoczęciem połączenia kopalń Bielszowice i Halemba w jeden ruch.

Ponadto projekt zakłada umożliwienie przekazywania (w drodze darowizny) nieruchomości i ruchomości zbędnych przedsiębiorcom górniczych na realizację celów publicznych lub w celu budowy, rozbudowy oraz utrzymywania systemów odwadniania zlikwidowanych zakładów, na rzecz szerokiego katalogu podmiotów z sektora publicznego.

Jeszcze inna zmiana zakłada umożliwienie wszystkim przedsiębiorstwom górniczym wydobywanie metanu z pokładów węgla kamiennego bez obowiązku uzyskania koncesji.

Wpływ projektowanych przepisów na budżet państwa w ciągu dziesięciu lat oszacowano pierwotnie na 4,182 mld zł. W obecnej wersji OSR saldo określono ogółem na 9,125 mln zł, w tym 8,347 mld zł to koszt dla budżetu państwa, a 183 mln zł dla NFOŚiGW. 595 mln zł to utracone dochody państwowych instytucji.(PAP)

mtb/ malk/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (9)

dodaj komentarz
lolkoniecziutka
Skoro moi szanowni przedmówcy poruszyli temat "patologicznych grup zawodowych" (@andregu i @prawnuk), to zapewne chodziło im o to: "Sejm w środę uchwalił nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która m.in. zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. W ustawie znalazły się też przepisy ws. zamrożenia Skoro moi szanowni przedmówcy poruszyli temat "patologicznych grup zawodowych" (@andregu i @prawnuk), to zapewne chodziło im o to: "Sejm w środę uchwalił nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która m.in. zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. W ustawie znalazły się też przepisy ws. zamrożenia cen energii do końca roku. Obecnie mrożenie obowiązuje do końca września." - portal WNP. Do jakiego stopnia można być podłym, by mrożenie cen energii wykorzystać do zrobienia dobrze lobbOZE? I przypominam w 2001 roku cena MWh wynosiła 101 PLN, a obecnie mrożona to koszt 500 PLN?MWh, a bez mrożenia, to koszt 622,8 PLN/MWh. Ale wtedy było 36 kopalń węgla kamiennego, a udział OZE nie wynosił 46,2 proc. jak obecnie. P.S. Polaku pamiętaj. Masz pracować w czynie społecznym i do 100 lat wieku emerytalnego. bo każde zapytanie o emeryturę skończy się poniżaniem przez "silnych razem" i lewicowych demo-liberałów, a już nie mówię o godziwej pensji za wykonaną pracę.
andregru
"patologicznych grup zawodowych" to przywileje są patologiczne a nie grupy . Czytaj ze zrozumieniem ! Przez ponad 30 lat prowadziłem JDG do której nikt nic mi nie dopłacał ani nie dotował . Działalność musiałem zamknąć z końcem 2024 bo ciągle rosnących kosztów działalności nie mogłem przenieść na klientów . Nikogo nie "patologicznych grup zawodowych" to przywileje są patologiczne a nie grupy . Czytaj ze zrozumieniem ! Przez ponad 30 lat prowadziłem JDG do której nikt nic mi nie dopłacał ani nie dotował . Działalność musiałem zamknąć z końcem 2024 bo ciągle rosnących kosztów działalności nie mogłem przenieść na klientów . Nikogo nie obchodziło czy zarabiam czy nie ale ZUS musiałem opłacać i nie mogłem liczyć na umorzenia jak to jest z kopalniami gdzie górnik krótko pracuje a emeryturę ma wysoką nie odprowadzając odpowiednio wysokich składek . Składki i wypłaty ma dotowanie przez takie jak moja mikrofirmy .
lolkoniecziutka odpowiada andregru
I teraz swoje żale, że musiałeś zamknąć działalność wylewasz na forum bankier,pl. Fajnie. Cóż każdy pracuje inaczej. Jedni na forach, jedni pod ziemią, a inni pisząc protesty pod tym samym peselem. Ja Ci nie zarzuciłem, że ZUSu płaciłeś, ale patrząc na Twoje wpisy ciężko nie znaleźć analogii z zamknięciem firmy przez Ciebie.
prawnuk
widzisz. Jestem ZWOLENNIKIEM węgla. Tyle, że w Polsce nie masz /poza cześcią Piasta i Bogdanką - też częścią/ pokładów, które opłaca się eksploatować. Po prostu od 10 lat górnik zarabia wiecej niż wart jest wydobyty przez niego węgiel.
Polska powinna mieć energetykę na TANI WĘGIEL z odkrywek.
Czyli nową elektrownię gdzieś koło
widzisz. Jestem ZWOLENNIKIEM węgla. Tyle, że w Polsce nie masz /poza cześcią Piasta i Bogdanką - też częścią/ pokładów, które opłaca się eksploatować. Po prostu od 10 lat górnik zarabia wiecej niż wart jest wydobyty przez niego węgiel.
Polska powinna mieć energetykę na TANI WĘGIEL z odkrywek.
Czyli nową elektrownię gdzieś koło skrzyzowania A4 i A18, do tego na Pomorzu 3-4 nowoczesne elektrownie węglowe i powinniśmy sprowadzac węgiel z RPA, Australii czy nawet Indii, gdzie górnik wydobywa więcej wegla w 2 dni, niż polski górnik w miesiąc.
Osobiście nie jestem przekonany do wiatraków - i z tego co co wiem opłaty związane z OZE są nieporównywalne z dokladaniem do kopalń.
Jestem zwolennikiem paneli, choć widze je raczej jako spółdzielnie powiatową a nie obrót energią.
A Polska powinna NATYCHMIAST UREALNIĆ ceny węgla i ceny energii. Kopalnie płacą chyba 598 zł /albo 698/ za tonę węgla klasy ok 75% ARA. A za ten węgiel powinno się płacić ok 200 zł. Do tego wpłaciliśmy jako uzytkownicy ok 80 mld na modernizację - więc jak sądzę pis doprowadził do tego, że mamy najnowocześniejsze bloki węglowe po modernizacji w Europie.
Czy przejedzono te pieniądze na elektorat?
prawnuk
A jeśli pan górnik pójdzie w wieku 41 lat na emeryturę 12.000 zł, to by to sfinansować ktoś będzie musiał pracować do 70tki /i dostanie 6.000 zł emerytury - choć wpłacił 6 razy tyle kasy co górnik/.
I jeszcze jedno.
wydobycie węgla jest nieopłacalne w Polsce od ok 1976 roku.
Daj OZE szansę przez 50 lat ;-)

I jeszcze
A jeśli pan górnik pójdzie w wieku 41 lat na emeryturę 12.000 zł, to by to sfinansować ktoś będzie musiał pracować do 70tki /i dostanie 6.000 zł emerytury - choć wpłacił 6 razy tyle kasy co górnik/.
I jeszcze jedno.
wydobycie węgla jest nieopłacalne w Polsce od ok 1976 roku.
Daj OZE szansę przez 50 lat ;-)

I jeszcze jedno. W mojej rodzinie było 3 braci. Wujek górnik - zmarł w wieku 48 lat na raka płuc. niemiło napiszę, że trzezwego go nie widziałem w życiu, palił, a w pracy maseczki nie używał.
Ojciec - 3 lata byl górnikiem - pewnie na stanowisku głównego inżyniera. Bardzo szybko zmienił pracę na ........... ciekawą.
Więc mogę ci brutalnie napisać - przy dzisiejszym umaszynowieniu - górnik może pracować do 55 roku w przodku /jak przed 1981 rokiem/, do 60 roku pod ziemią. I spokojnie na 5 lat jest dość pracy w przeróbce by spokojnie dopracował.
Tak wygląda rzeczywistość,. Dodam jak dla mnie - górnik może byc emerytem po godzinie pracy - byle z własnych składek
prawnuk odpowiada prawnuk
rozumiem , że te 90% łapek w dół wydaje się, że emerytury przynosi poczta albo Mikołaj?
andregru
Polska oparta o system patologicznych przywilejów dla pewnych grup za które płaci reszta Polaków .
prawnuk
czy ta pani wie, że za 10 lat stan ZUS będzie zawałowy.
Może niech sama płaci za przywileje

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki