Rzecznik CBA wyjaśnił, że postępowanie jest związane z uszczuplaniem podatku akcyzowego od produkcji i dystrybucji produktów ropopochodnych. W wyniku zaniżenia akcyzy skarb państwa mógł stracić ponad 100 milionów złotych - dodał Temistokles Brodowski. Funkcjonariusze CBA zabezpieczają dokumenty w ministerstwie finansów, działają na polecenie krakowskiego oddziału Prokuratury Krajowej.
Jak powiedział Marek Wełna z krakowskiego oddziału Prokuratury Krajowej, postępowanie w tej sprawie jest w fazie końcowej.
W rozmowie z IAR Marek Wełna powiedział, że akt oskarżenia w tej sprawie miał zostać skierowany już pod koniec ubiegłego roku. Jak wyjaśnił, prokuraturze pozostało jedynie uzyskanie dokładnego wyliczenia, dotyczącego zaniżenia akcyzy od produkcji i dystrybucji produktów ropopochodnych w Rafinerii Trzebinia. Prokurator Marek Wełna dodał jednak, że Urząd Kontroli Skarbowej w Krakowie nie dopatrzył się w Rafinerii uszczuplenia podatku akcyzowego. Dlatego też, podejrzewając możliwość uchybień w działaniu Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie, prokuratura zdecydowała się na powierzenie CBA działań na terenie ministerstwa finansów. Prokurator Marek Wełna podkreślił, że w sprawie jest 44 podejrzanych.
Obecność funkcjonariuszy CBA w ministerstwie finansów potwierdziła rzeczniczka resortu Magdalena Kobos.
Źródło:IAR
