Na początku roku Daimler zapowiedział zwolnienia 15 tys. osób, aby zintensyfikować oszczędności. Okazuje się jednak, że to nie ostatnie słowo koncernu. Obecnie mowa o dodatkowych 10 tys. miejsc pracy do 2025 roku.
Jak podaje agencja Bloomberg, dyrektor generalny Ola Kaellenius planuje nowy program oszczędnościowy. Producent samochodów, według źródła zaznajomionego ze sprawą, ma postawić na outsourcing usług informatycznych i ciąć etaty w działach rozwoju. Jeszcze w listopadzie mowa była o redukcji do 10 tys. etatów do 2022 roku, celem zmniejszenia wydatków kadrowych o 1,4 mld euro.
W odpowiedzi na prośbę o stanowisko firmy Daimler podał: „Przekazaliśmy tylko jedną liczbę, a to 1,4 mld euro oszczędności, do których dążymy. Wszystko inne to spekulacje magazynu Automobilwoche (który to pierwszy podał informację o zwolnieniach – przyp. red.”.
Dyrektor generalny ostrzegł, że firma będzie musiała zwiększyć cięcia kosztów w związku z jednym z największych spadków popytu na samochody osobowe i ciężarowe w historii.